FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: Meyron w Kwiecień 11, 2009, 09:17:47 am
-
Szukałem coś w tym temacie ale nic konkretnego dla mnie nie znalazłem. Choć odpowiedż z góry zdaje sie oczywista dlaczego nie odpala zimny na gazie-bo zimny silnik odpala sie na benzynie, to jednak ten stan rzeczy ostatnio mnie bardzo zastanawia, tym bardziej, że prawie zawsze bez problemu odpalałem zimnego polda na gazie jak nie za pierwszym to najpóżniej za trzecim zakręceniem a tym bardziej w dodatnich temperaturach. Ostatnio nijak nie może jednak załapać pomimo wielokrotnego kręcenia. Na gorącym silniku odpala od strzała, zimny na benzynie równiez bez problemu tak też z elektryką chyba wszystko ok. Oleina spuszczona, membranki rok temu wymieniane, filterek również był wymieniany, ustawienia instalacji kombinowałem już na wszelki sposoby. Może Wy koledzy coś podpowiecie w tym problemie. Pozdrawiam.
-
Instalka I czy II generacji :?:
A propos odpalania na zimno z gazu, to mój jest tak odpalany od ponad 5 lat i żyje.
-
Instalacja Lovato zakladana jakieś 7-8 lat temu więc chyba jakaś starsza generacja :roll: U mnie tez przez wiele lat odpalał bez problemu na zimnym silniku, czasem miał jakieś kilkudniwe "humory" ale teraz coś to za długo trwa więc się usilnie głowię co jest? :? Przy odpalaniu momentami słychać tak jak by już lekko chciał załapać a potem nic. :(
-
A próbowałeś w trakcie kręcenia rozrusznikiem odcinać centralką dopływ gazu :?: bo u mnie jak za pierwszym rano nie odpali, to odcięcie na chwilę gazu przy drugiej próbie, skraca czas kręcenia i silnik łapie od razu :)
-
Moj tez ma takie humory. Ale ten czerwony przycisk na panelu do gazu kliknac kilka razy zeby dalo dawke i krecic. Jak zimny to chwile pokreci i chwyci. A jak cieply to bez niczego na luzie od dotkniecia.
-
Zobacz czy w elektrozaworze przy reduktorze ta część ruchoma nie jest zablokowana. U mnie zebrał się tam brud i na zimnym nie dało się przełączyć na gaz. Na ciepłym wszystko się rozgrzewało i zawór zaczynał działać poprawnie...
-
Rozbierz i wyczyść dokładnie parownik i elektrozawór z oleiny, samo jej spuszczanie to nie wszystko. Specjalista ma rację najczęściej zakleja się ten zawór na parowniku.
-
a może koledze Meyronowi najprościej pod słońcem zamarza parownik bo taka sama sytuacja jest u mnie jak nie odpali za trzecim razem to musowo trza lać czajnik gorącej wody na parownik a wtedy łapie od razu. Spróbuj pokręcić na gazie jak nie załapie za trzecim razem to lej gorącą wodę jak odpali to poprostu wymień płyn w układzie chłodzenia i to powinno pomóc.
-
Sliczne dzięki za zainteresowanie :wink: kazdą informacje :idea: wezmę pod uwagę.
-
Jak już rozbierzesz to warto kupić i wymienić komplet naprawczy (okolo 50zł) święty spokój na conajmniej 100 tysiaków
-
Jak już rozbierzesz to warto kupić i wymienić komplet naprawczy (okolo 50zł) święty spokój na conajmniej 100 tysiaków
No... tutaj bym polemizował, zainstalowalem około rok temu oryginalną memebrankę lovato od tamtego czasu zrobiłem +- 15 tys. i co Ty na to? :roll: Ale coś mnie tak korci, żeby wymienić to jeszcze raz. :wink:
-
Różnie to bywa.. membranki lubią siadać od odpalania na gazie jak jest chłodno.
I to bardzo szybko :) Trzeba rozebrać i sprawdzć w jakim jest stanie.
-
membranki lubią siadać od odpalania na gazie jak jest chłodno.
I to bardzo szybko :)
czy pięć lat to szybko, to bym się zastanawiał :) bo u mnie tyle wytrzymały odpalania i jeżdżenia wyłącznie na gazie :D
-
I znowu kolejna teoria nie ma zadnego uzasadnienia na namacalnej grupie testowej :)
czyli.. u jednych tak u innych nie....
-
No i co? No i nic :x Problem nie odpalania z gazu na zimnym silniku dalej aktualny. Parownik był rozebrany na części pierwsze, przeczyszczony, wstawione nowiutkie membranki i ciągle to samo. Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co to za licho siedzi. Bo ja tak łatwo nie chcę się poddać, odpalał zawsze zimny i ma odpalać dalej :x Może jeszcze coś można poradzić.? Z góry dzięki.
-
W przypadku uszkodzenia czujnika temperatury w kolektorze dolotowym komputer przyjmuje że temperatura płynu wynosi około 70 stopni i do tej temperatury ustala "ssanie".
Moze to to ?
-
No tak :D ale mój Poldas to gażnikowiec GLE tak też jakaś większa elektronika(komputer) odpada :P