FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: ARTUROO w Kwiecień 25, 2009, 19:01:30 pm

Tytuł: strzaly w filtr powietrza
Wiadomość wysłana przez: ARTUROO w Kwiecień 25, 2009, 19:01:30 pm
hej mam taki mały problem dzisiaj myłem silnik potem suszyl sie caly dzien teraz jechalem i po 10 km strzelil mi w filtr i zaczal szarpac i strzelac podnioslem maske wyprostowalem pokrywe filtra powietrza bylo dobrze przejechalem 5 km i problem sie powtorzyl gdzie mogla ta woda mi zacieknąc ? co musze teraz zrobic ? z góry dziekuje za pomoc bo w tej złosci nie moge racjonalnie myslec
Tytuł: strzaly w filtr powietrza
Wiadomość wysłana przez: wojtek-3mia100 w Kwiecień 25, 2009, 21:18:10 pm
U mnie po myciu też się tak zdarzyło. Woda dostała się do miejsca gdzie są świece. Wysusz dobrze kable WN oraz miejsca ich przeznaczenia ( przy wejściu na świece i cewki) Odegnij też pokrywę pod którą jest filtr.

Mam nadzieje że pomoże. Mi po myciu pomogło.
Tytuł: strzaly w filtr powietrza
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 25, 2009, 21:37:23 pm
Samo wyschnie to przestanie, nie martw się. Ciepło jest, postaw na słoneczku zrobisz kilkanaście km i bedzie git.
Ale to świadczy tylko o cieniutkich kablach.
U mnie po myciu nawet nie kichnął a woda stała dookoła świec. Może to dlatego że co czas jakiś smaruje fajki świec towotem i wiekszość połączeń elektrycznych :)
Tytuł: strzaly w filtr powietrza
Wiadomość wysłana przez: ARTUROO w Kwiecień 25, 2009, 22:41:44 pm
ale wokól swiec dawno wody nie bylo kable sa nowe martwie sie ze to moze cos z cewkami albo podstawą cewek i tak caly dzien sie suszyl dzisiaj na noc wszystkie wtyczki wypialem zeby woda wyparowała chyba moja kruszynka nie lubi sie myc :)
Tytuł: strzaly w filtr powietrza
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 25, 2009, 22:47:59 pm
Lubi lubi :) tylko po myciu trzeba było dać jej wyschnąć.. tzn po d... w tego... no przegonić trochę niech się zgrzeje :)
Tytuł: strzaly w filtr powietrza
Wiadomość wysłana przez: ARTUROO w Kwiecień 25, 2009, 22:54:02 pm
he no tak po dupie dostal i bylo git ale jeszcze postal i jak ruszylem w miasto to byla juz klapa :) przez to ze wydech mam przelotowy to wszyscy sie oglądali co to strzela jak potwor a nie jedzie he moja kruszynka zrobiła mi troche wstydu ale silnik sie błyszczy he :) po mału przechodzi mi złosc ale zawsze byl bezawaryjny

[ Dodano: 26 Kwi 2009 08:28 ]
kurcze a jak nie pomoże to gdzie szukac awarii ?

[ Dodano: 26 Kwi 2009 14:46 ]
he kazdy zaglada ale nikt nic nie pisze :)
Tytuł: strzaly w filtr powietrza
Wiadomość wysłana przez: wojtek-3mia100 w Kwiecień 26, 2009, 16:09:07 pm
Jeśli kable masz nowe to może są tandetne ? Ja miałem ze swoimi przeboje. Ściągali mnie z autostrady  :(

Jeśli masz kable niebieskie. Na kablu jest napis USA i są firmy JANMOR to wypnij je i spal na stosie, bo one są do bani. Po kupieniu kabli z Ełku, chyba firmy AST  skończyły się moje problemy. Elektrycy twierdzili już że to cewka, komputer itd ... na kable nie zwracali uwagi bo były NOWE !
Tytuł: strzaly w filtr powietrza
Wiadomość wysłana przez: ARTUROO w Kwiecień 26, 2009, 17:30:57 pm
no mialem kiedys jakies inne i w trasie dostały mi przebicia i całym silnikiem mi rzucało :) teraz mam własnie kable z ełku ale jak stał cala noc i dzien to powinno mu to przejsc

[ Dodano: 26 Kwi 2009 22:20 ]
dobrze temat zamkniety stal cała dobe i przeszła mu choroba