FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Szakal# w Kwiecień 26, 2009, 08:39:34 am
-
Witam
Pojawił się mały (jak narazie) wyciek z pod koła wałka rozrządu ... Silnik przechodził niedawno wymianę uszczelki pod głowicą ... Uszczelniacze niby były wymieniane ale jak widać fachowcy coś zchrzanili ... Czy ktoś wie czy ten uszczelniacz (bo przypuszczam to jego wina) można wymienić samemu i bez rozbierania silnika, odkręcając naprzykład samo koło ... czy to już jest jakaś większa robota ... Narazie dolałem 200ml po 2000km ale nie wiem jak długo taki stan się utrzyma ...
-
Cieknie mi właśnie z przodu ... z pod prawego koła ... no a jak z ustawieniem rozrządu ... z paskem czy trzeba nowy itd. ... Bo oni jak robili silnik to odrazu to zmienili ... silnik jest jakieś 2500 km po remoncie ...
-
Jedź do nich i ich op... wytłumacz że dali ciała.
-
To właśnie już nie pierwszy raz coś popsuli ... wcześniej było to samo z hamulcami z tył ... I tak ich opie.... ale już jeśli mam robić to samo od nowa to wolę zrobić gdzie indziej bo i tek trzeba kupić nowe części ... a szukając oszczędności pomyślałem że może uda się samemu :D ... tyle że ja nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłem :( ...
-
dasz rade.
To jak seks :D niepewność jest za pierwszym razem.. apozniej ci sie spodoba i z garazu nie wyjdziesz.
-
A dałby rade ktoś napisać krok po kroku jak to zrobić żeby czegoś przy okazji nie rozwalić ... I czy muszę wymieniać oba jak wszystkie były niedawno wymieniane czy wstarczy ten jeden nieszczęsny ...
-
Ja bym sie jednak nie wyglupial , tylko kazal poprawiac(oczywiscie w ramach gwarancji).Zaplaciles za to pewnie duzo pieniedzy , wiec wymagaj ! Jesli masz jakis rachunek na "usluge", to mozesz sie nawet zwrocic do rzecznika konsumentow.A dopiero nastepnym razem zabarl sie za cos samemu. Przy rozrzadzie trzeba bardzo uwazac bo drobne przestawienie zazwyczaj skutkuje rozsypaniem silnika.
[ Dodano: 26 Kwi 2009 16:34 ]
Ja bym sie jednak nie wyglupial , tylko kazal poprawiac(oczywiscie w ramach gwarancji).Zaplaciles za to pewnie duzo pieniedzy , wiec wymagaj ! Jesli masz jakis rachunek na "usluge", to mozesz sie nawet zwrocic do rzecznika konsumentow.A dopiero nastepnym razem zabarl sie za cos samemu. Przy rozrzadzie trzeba bardzo uwazac bo drobne przestawienie zazwyczaj skutkuje rozsypaniem silnika.
-
no wymiana to już raczej dla bardziej wtajemnizonych ludzi. Niestety trzeba ściągnąć pasek rozrządu, a jeśli nie ma się blokad to trzeba być jeszcze ostrożniejszym. Oczywiście nowych części nie musisz kupowac, tylko ten jeden uszczelniacz.
a jeślibyś chciał to robić po kolei to:
- luzujesz alternator, ściągasz pasek, odkręcasz koło pasowe (klucz 23) z wału korbowego
- odkręcasz 2 osłony plastikowe (klucz 10)
- wkręcasz śrubę koła pasowego i ustawiasz rozrząd na znaki. wałki rozrządu powinny być ustawione na - IN Exhaust- - In Exhaust a nad wałem korbowym jest kreska która powinna być między zębami zaznaczonymi kropkami
- jak rozrząd jest ustawiony to go blokujesz (jak nie masz czym to jest gorzej :/)
- luzujesz napinacz (imbus 8 i klucz 10), ściagasz pasek rozrządu
- odkręcasz koło wałka rozrządu (chyba klucz 17). najlepiej załozyć klucz i walnąć w niego a nie ciągnąc w dół)
- jak śrubka puści to ściągnąć koło wałka rozrządu, następnie śrubokrętem wydłubujemy uszczelniacz
- nowy uszczelniacz wbijamy delikatnie młoteczkiem przez deseczkę albo rurkę
- składamy wszystko do kupy, czyli koło wałka rozrządu, pasek, napinacz, plastiki, koło pasowe wału korbowego, napinacz alternatora :D
-
ciężka sprawa ... sam tego nie zrobię ... nie mam ani blokad ani nic ... a zna ktoś jakiegoś dobrego magika w warszawie ... no i nie drogiego ...
-
Blokade możesz wykonać sam. Tylko musisz wtedy zdjąć rozrucholnik.
-
ale wydaje mi się że na pierwszy raz to takie coś może być za skomplikowane i mogę coś niechcący popsuć ... a rozrząd to po silniku :(
-
Nie popsujesz, jak pierwszy raz się bzykałeś też się bałeś że coś popsujesz ? :)
Nie pękaj, jak zablokujesz koło zamachowe i wałki rozrządu to nie popsujesz.
-
No tak ... ale problem w tym że nie mam czym tego zablokować ...
-
Wymyśl coś.
-
EEE tam...
Ale wy się boicie :lol: :lol: :lol: .
Blokowanie wału jest konieczne jak się zdejmuje głowicę ale nie przy wymianie uszczelniacza. Ja bym zrobił to dużo prościej i szybciej:
1. zdejmujemy osłonę rozrządu
2. ustawiamy wszystkie tłoki na równo i sprawdzamy czy zgrały się nam znaki na wałkach in/exaust (jeśli nie to mamy przewalony rozrząd ale to już dyskusja gdzie indziej o tym)
3. luzujemy napinacz
4. zdejmujemy pasek i delikatnie odchylamy go i zasłaniamy aby się nam nie zaoleił
5. odkręcamy koła rozrządu. Jak sie nie chcą się dać odkręcić to wkładamy klucz nasadowy 8 na śrubkę która trzyma drugą część osłony rozrządu do silnika i nie ma bata żeby się nei dało.
6. zmieiamy uszczelniacz a najlepiej oba jak mamy podejrzenie
7. składamy w kolejności odwrotnej ze szczególnym uwzględnieniem zgrania znaków na rozrządzie.
Ot wszystko.
PS. Jak zgramy silnik na znakach i rozepniemy rorząd to mozemy wałkami kręcić do woli i nic się nie stanie tylko trzeba pamiętać jak są bolce lustalające dla kół rozrządu na ssaniu wydechu bo można się pomylić. Polecam fotki robić z każdego etapu. Wał jak się ruszy delikatnie to nie ma bulu przy spinaniu rozrządu ustwaiacie go na równo tłokami i będzie ok...
No i do odwaznych świat należy...
-
Mam w domu taki uszczelniacz ... tylko nie wiem czy on będie pasować ... może ktoś wie ... daje zdjęcie ... był kupiony do tego silnika na ... napewno jest przedni tylko nie pamiętam czy na górę czy na dół ... może ktoś pomoże ...
Oznaczenia:
T15026220
Lotto N.A509773
BAVISLRD 27.5X39.5X7
Firma CORTECO
[ Dodano: 03 Lip 2009 23:31 ]
NIE AKTUALNE !!!!!!!!!!!!!