FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: piotr188 w Kwiecień 30, 2009, 20:39:48 pm
-
Witam mam pytanie otóż mam pewien problem z układem kierowniczym na pewno musze wymienić wszystkie przeguby kulowe ale jest pewien objaw który nie daje mi spokoju otóż zawsze gdy wjeżdżam na rondo mam taki problem że blokuje mi się kierownica można puścić kierownice i sam będzie jeździł w kółko ale to tak trwa przeważnie kilka metrów w ogóle przypomina mi uczucie blokującej się kierownicy w motorze aby wyjechać ronda musze mocniej szarpnąć kierownicą by puściło i wtedy mogę dalej jechać ogólnie boje się że kiedyś mi się nie uda jej wyprostować i czy ktoś to już kiedyś miał jak tak to co to było??
-
Nie wierzę że masz aż tak spapraną zbieżność, zapieczone zwrotnice, i bóg jeden wie co jeszcze.
Byłeś może na przeglądzie kiedyś ?
-
przy mocnym tzn maksymalnym?
-
jeżdżę już pół roku na tych samych oponkach i nie widać większych śladów zużycia
zależy jak dużo jeździsz, jeśli raz czy dwa w tygodniu po pare kilometrów, to może i się tak nie zedrą, no ale zbieżności to Ty chyba wogóle nie masz, skoro żeby wrócił do jazdy na wprost, to musisz szarpnąć kiere...
-
Witam mam pytanie otóż mam pewien problem z układem kierowniczym na pewno musze wymienić wszystkie przeguby kulowe ale jest pewien objaw który nie daje mi spokoju otóż zawsze gdy wjeżdżam na rondo mam taki problem że blokuje mi się kierownica można puścić kierownice i sam będzie jeździł w kółko ale to tak trwa przeważnie kilka metrów w ogóle przypomina mi uczucie blokującej się kierownicy w motorze aby wyjechać ronda musze mocniej szarpnąć kierownicą by puściło i wtedy mogę dalej jechać ogólnie boje się że kiedyś mi się nie uda jej wyprostować i czy ktoś to już kiedyś miał jak tak to co to było??
Miałem bardzo podobnie, wina była zużytej przekładni kierowniczej.
-
no tak jak to na rondach bywa maksymalny to nie jest bo zawsze mogę mocniej skręcići wtedy czuć takie ciągniecie jakby chciał wyprostować i w pewnym momencie się blokuje i po chwili puszcza codziennie jeżdzę do pracy to mam 20 km tam i z powrotem i raz lub 2 razy w miesiącu jade do teściów to tak 300km a do krakowa raz na jakiś czas jak musze i wtedy już mam ponad 400 także uzbiera się miesięcznie około 2 000 km
[ Dodano: 01 Maj 2009 11:27 ]
przekładnie sprawdzałem na niej luzy są w normie zdjąłem nawet koło i sprawdzałem jaki jest luz i czas reakcji ale niemal niema opuźnienia wszystkie elementy pasują bez wyczuwalnych luzów jedyne co zauważyłem to to że na pierwszym przegubie kulowym tym który wraca z głównego drążka na lewe koło ma luz na mocowaniu śruba jest dokręcona ale widać że się rusza a nie powinna to może powodować myszkowanie po drodze ale nie wiem czy to może być przyczyną blokowania
-
Kolego jeżeli przy wychodzeniu z zakrętu blokuje ci się kierownica to zacznij szukać nowej.
Nie proponuję naprawy ze względu na kiepską dostepność części do przekładni kierowniczej.
Pisałeś że luz jest w normie. Ok. Bo wczesniej został on skorygowany śrubą regulacyjną.
To że kolumna blokuje się to wynika z nie właściwej regulacji i z wypracowania części.
-
To i ja sie podepne :) W moim "nowym" roverku jest cos takiego:kierownica przy jezdzie na wprost stoi jakbym skrecal w lewo, gdy skrecam w prawo i przekrocze granice mniej wiecej gdzie kierownica jest prosto czuc taki skok jakby, maly opor i potem jakby zlamanie go.Hmm, auto nie wraca do pozycji na wprost przy jezdzie, jak zostawie kierownice tak pojedzie. Mialem kiedys tak w maluchu...ale wtedy go zmieniliem...w czym jest problem?
-
sprawdź, czy gdy masz koła na wprost, to znaki na przekładni się pokrywają.
Możliwe, ze ktoś wkręcił śrubę od kasowania luzu na przekładni i dupa, kiera się blokuje.
Receptą na problem będzie wymiana na sprawną lub regeneracja Twojej przekładni.
-
TakiMilek, moze być również kompletnie wywalony wspornik drążków po przeciwnej stronie przekładni i miec taki luz ze dzieją się takie rzeczy. przekładnie też warto sprawdzić