FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: Gabriel83 w Maj 10, 2009, 11:29:52 am
-
Witam Wszystkich po dluzszej nieobecnosci:)
Moze juz ktos pisal o tym ale ja jakos nie umie znalesc:( a wiec do rzeczy, moj poldziu stal jakies 2 miesiace i teraz kiedy wrocilem zaczalem nim spowrotem jezdzic zauwazylem dziwne szarpanie gdy sie rusza po prostej albo na skreconych kolach. Uczucie jest takie jakby skrzynia i most zaraz mialy sie urwac a po chwili przestaje gdy poldziu nabiera predkosci. Bylem u mechanika i na stacji kontroli pojazdow ale zaden z badajacych nie stwierdzil zadnych uszkodzen ani na krzyzakach ani na podporze walu a tym bardziej na poduszkach skrzyni biegow a jak szarpalo tak szarpie dalej choc czasami jak sie ruszy agresywniej o dziwo przestaje i jest ok. Moze ktos Was mial podobny przypadek to prosilbym o zdradzenie tajemnicy co jest grane bo nie chcialbym by rozwalic. z gory dziekuje i pozdrawiam Gabriel
-
Sprzęgło...
-
mi to wyglada na krzywa tarcze sprzeglowa. Tylko dlaczego to sie stalo tak po takim dluzszym postoju?? Wczesniej tego nie bylo napewno??
-
Tak się pewnie złożyło akurat, że może pękła/pękły byc może te gupie sprężynki w tarczy.
Jak skrzyni nie ściągniesz to sie nie dowiesz sie
-
Tego szarpania na bank nie bylo autko kupielm od dziadka co dmuchal i glaskal go jak mogl i jak cos zaczelo piszczec czy skrzypiec to zaraz lecial do serwisu. Mnie tez to zdzwiwilo ze tak sie porobilo i z tym szarpaniem i hamulcami:( na bank auta nikt nie ruszal bo u mnie w domu "zabytkow" nie ruszaja...
-
posmigaj troszke moze ustanie. a jak nie to przypal sprzeglo. Zaciagnij reczny, wrzuc np 2 albo 3 bieg, puszczaj sprzeglo jak poczujesz ze zaczyna ciagnac dodaj gazu i popusc jeszcze troche sprzeglo. Ja takie zabiegi robilem co 2 3 miesiace jak zaczynalo szarpac. Potem byl spokoj
-
Ja zdaje się że mam to samo..... właśnie przy ruszaniu szarpie. Ale zauważyłem taką przypadłość że np. jak auto postoi przez noc to tak do pierwszych kilku ruszeń jest ok, a później znowu to samo. Wymieniłem poduchę skrzyni nic nie pomogło. Szykuję się żeby może podpore wału zmienić. Ale własnie również zrobiłem "docieranie" sprzegła i przez kilka "razów" podczas ruszania było dobrze.... Kurde wydaje mi się że to bedzie sprzegło.... :(
-
A ten przegub gumowy miedzy skrzynia a wałem ?
-
U mnie sprawny.
-
Zlozylem wizyte u mechanika i dowiedzialem sie sporo nastepujacych rzeczy a mianowicie co do silnika musze wymienic uszczelniacz walu korobowego (przod) uszczelniacz walka rozrzadu a tymsamym pasek, nastepnie lewa tylna "kosc"; z lewej strony z przodu koncowke krotka i dluga, sworzen dolny zwrotnicy; z prawej strony wspornik drazka kierownicy tuleje metalowo gumowa wahacza dolnego; poduszke skrzyni plus krzyzak z tylu bo sie zacina. Teraz moje pytanie Kto mi pomoze aby doprowadzic mojego poldzia do stanu uzywalnosci??? aha co do hamulcow hamuje mi tylko jedna sekcja :( umnie zaden mechanik niechce sie podjac napraw bo przy poldku grzebac im sie niechce:( a ja sam nieznam sie nie mam zielonego pojecia POMOCY!!!!
-
Przede wszystkim fizycznie to nikt Ci nie pomoże, musisz szukać na forum tematów na temat zawieszenia. Wymiana końcówek drążków kierowniczych, "kości" są bardzo łatwe. Ciężej jest wymienić sworzeń zwrotnicy i tuleję metalowo-gumową wahacza, podobnie jest z krzyżakiem wału (gdzieś ostatnio Zoltanno#1930 podawał to w punktach). Wszystko jest napisane, trzeba poczytać i w razie wątpliwości zadawać pytania w odpowiednich tematach, chętnie na odpowiemy :wink: