FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: bartheziko w Lipiec 28, 2004, 20:24:19 pm
-
Mam poważny problem!!
Ostatnio ustawiał mi znajomy zbieżność ustawił ale nie elektronicznie tylko tak wiecie:D
i nie wiem czemu czy to przez to
ale jak hamuje to sciaga na lewo. i to troszke bardzo!! jak hamuje to w ostatnim etapie jest najgorzej bo sciaga masakrycznie!! od czego to jest:( pomocy!!:(
-
Twój znajomy prawdopodobnie coś Źle ustawił... Chociaż jest też możliwość, że któreś koło nie chamuje... ja tak kiedyś miałem (zapiekł się chamulec)
-
To równie dobrze może być rozlatująca sie tulejka wachacza. Hamulce mozesz sprawdzic organoleptycznie - słabiej hamujące koło bedzie miało chłodniejszą felgę.
-
ja mam ten sam problem zbierznosc mi ustawiali na diagnostyce tylko zę sciaga mnie równiez w zasie jazdy a bardziej przy hamowaniu równierz w lewo i nie wiem włąśnie czy to nie będzie czasem wina tulejki.
-
tez podczas jazdy lekko w lewo sciaga.
a wszystkie kola hamuja rownoczesnie bo sprawdzalem!!!
na zwirze takim ubitym dobrze hamowalem i hytaly rowniutko. zeby nie yblo ze na zwirze nie sciaga to mowie od razu ze na lewo w ostatnim etapie hamowaniekierownica sama jak ja puszcze wykonuje z pół obrotu w lewo. co to qrcze jest:(
-
michal gosc. mam pytanie jeszcze do ciebie. a cyz na diagnostyce ustawili ci elektronicznie??
i czy przed diagnostyka tez miales taki objaw??
sorki ze 2 posty na raz. ale jako gosc nie moge edytowac
-
nie nie miałem alektronicznie ale byłem u kolesia któr6y naprawde się na tym zna i to umi wszystko wyrównali mi kąty jak izbierznosć opony mi nie drze i nie piszcza na zakretach wiec jest wszystko wporządku ale jak mówisz zę w ostatniej fazie hamowania kierownica robi sama obrót o 90 stopni czy tam nawet 180 to umnie jest włąśnie to samo i jutro albo po jutrze gnam na kanał i badam sprawe :-)
-
Miałem ten sam problem ale u mnie po rozebraniu i wyczyszczeniu zacisków wszystko wróciło do normy :P
-
tez podczas jazdy lekko w lewo sciaga.
a wszystkie kola hamuja rownoczesnie bo sprawdzalem!!!
na zwirze takim ubitym dobrze hamowalem i hytaly rowniutko. zeby nie yblo ze na zwirze nie sciaga to mowie od razu ze na lewo w ostatnim etapie hamowaniekierownica sama jak ja puszcze wykonuje z pół obrotu w lewo. co to qrcze jest:(
Moim zdaniem zacisk, to że wygląda na żwirze że jest o niczym nie świadczy ponieważ koła zablokują się w miarę równo w momencie zerwania kontaktu z podłożem a na żwirze o to chyba nie jest trudno. Powinieneś sprawdzić zaciski, możesz wstępnie ocenić ich pracę po tempereturze tarcz, ja kiedyś miałem podobnie, okazało się że jeden tłoczek "nie odbijał" po wyczyszczeniu było OK.
-
A może mieć na to wpływ złe wyważenie auta? Nacisk na jeden bok auta może być sporo większy niż na drugi i stąd taki efekt....
-
Ja mam to samo, sciaga w lewo pdczas hamowania w czsie jazdy minimalnie i to na dlugim odcinku;-) Ja stawiam na hamulce bo wiem ze musze odczyscic tloczki i wyminic tarcze bo jedna mam juz prawie cala zjechana;-) ale jakos nie mam czau sie za to wziasc wiec poki co jedze do zimy to tak strszanie nie przeszkadza..;-) a moze to amorki??
-
no tak tylko ze ja juz przeczyscuiłem tłoczki przesmarowałem silikonem do tłoczków i co ? to samo :D a teraz jeszcze dosżło jakies stukanie w prowadnicha na klocki hamulcowe nie wiem czy dostały wszystkie 4 koła luzy czy co ale przy wpadnieciu w dziure karzde koło wydziela jakis brzdęk :D a amorki mam nowe ale z lewej strony mam słabsza sprężyne moze to jej wina ? :-/ już jedna gum,a jest podłozona.