FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: paweeeel89 w Czerwiec 04, 2009, 21:11:12 pm
-
Witam, mam pytanie odnośnie odłączania akumulatora w polonezie 1.4 16 V. Czy akumulator należy odłączać przy rozgrzanym silniku czy można też na zimnym? Ponieważ ktoś zostawił włączone radyjko na cały tydzień i samochód nie chce nawet zapalić.A kiedyś jak został odłączony akumulator na zimnym silniku to auto zaczęło przez jakiś czas bardzo dużo palić i ktoś powiedział że to mogła być wina odłącznia akumulatora na zimnym silniku. Czy to prawda i czy coś się stanie jeśli teraz odłączę i podładują akumulator, i co zrobić potem jak go naładuję, zapalić i niech sobie pochodzi na biegu jałowym aż do złapania odpowiedniej temperatury?
Z góry dziękuję za pomoc Pozdrawiam
-
yyyyyyy wiesz ale mnie to trochę zdziwiło... :roll: Wątpię, żeby to robiło jakąś różnice czy ciepły czy zimny.
-
Mnie też się wydaje że nie powinno być różnicy ale od tamtej historii akumulator był zawsze wyjmowany po wcześniejszym rozgrzaniu samochodu aż się załączył wentylator, dlatego wolę się upewnić :)
-
To jakieś VooDoo... to był zbieg okoliczności i nie ma związku z akumulatorem... chyba że się ECU resetuje jak w abimexie a potem przez pare kilometrów komp sobie od nowa mapy zapisuje.
-
Po wlozeniu mozna pozwolic mu popracowac na wolnych obrotach do wlaczenia wentylatora chlodnicy. To sie nauczy od nowe pewnych rzeczy.Ale nie jest to konieczne , bo komp sie niestety nie resetuje calkowicie po odlaczeniu zasialania.
-
nic się nie dzieje w momencie gdy nie ma przekręconego kluczyka w stacyjce, nic się nie kasuje, żadne mapy można śmiało wyjmować akumulator i ponownie wkładać bez konieczności jakiego kolwiek programowania czy tam załączenia się wiatraka
-
Dzięki wszystkim za odpowiedź na pytanie. To odłączenie akumulatora nawet pomogło dawniej po gwałtwonym wciśnięciu gazu na luzie nastąpiło zadławienie a dopiero potem wchodził naobroty a teraz tego nie ma od razu reaguje na wciśnięcie gazu przestały trochę falować obroty chyba że to też zbieg okoliczności :D:D ale tak czy tak będę musiał zmienić przewody wysokiego napięcia bo mam dyskotekę pod maską i możliwe że to jest przyczyną falowania.
Pozdrawiam.
-
mozeliwe że miałes niedoładowane aku ;) ja mam podobnie, dlatego co jakis czas doładowywuje, tym bardziej ze mam 65 jesli mnie pamiec nie myli :D wiec alternator go nie naładuje do konca