FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: waldi919 w Czerwiec 07, 2009, 17:08:29 pm
-
Panowie potrafi mi ktoś odpowiedzieć czym różnią się te dwie przekładnie ze wspomaganiem montowane w Polonezie? Wiem że rozmiarem i że te większe ZF były monowane w Trckach. Ja mam diesla i wcześniej miałem tą większą ZF ale po rozszczelnieniu wymieniłem na tą mniejsząJKC. Chciałbym się dowiedzieć czy są jakieś przeciwskazania aby w dieslach zakładać te mniejszeJKC?
-
Nie ma przeciwskazań. Różnica pomiędzy tymi przekłądniami jest taka, że przełożenie jest inne. Poza tym to wsio ryba.
-
ZF sie rozszczelnia JKC podobno nie.
-
No właśnie mi się rozszczelniła i ciekł olej do środka samochodu. Zmiany jaki zauważyłem to że teraz mam o wiele większy promień skrętu i dlatego pytałem o różnice.
-
JKC mają wewnętrzne ograniczniki skrętu. Podobno.
Różnią się osłona gumową (jeden piernik, do żadnego modelu nie można kupić nigdzie), możliwe że są do nich inne długości wałków.
Są zamienne jeśli chodzi o przewody ciśnieniowe (w odróżneiniu od pomp).
-
mysmy do mojego rovera najpierw mieli ZF pozniej JKC rożnią sie tylko wielkością.... wałki te same przewody też. przynajmniej u mnie.
-
A jak wytłumaczyć że jest różnica w promieniu skrętu? Czy jast taka możliwość że różnią się jeszcze dłudośćią wąsa?Nie chodzi tutaj o długość całego wąsa tylko od środka wałka do środka otwotu gdzie mocuje się koncówkę drążka.
-
mogą się różnić w promieniu skrętu bo mają inne przełożenia w środku, a co do dlugości wąsa to odleglosc od otworu do wałka musi byc taka sama raczej
-
ja mam zf a brat mial plusa na tej drugiej.. i powiem ze lepiej jezdzi mi sie na zf na tamtej chodzi to jakos "zalekko" niewiem czy to bylo spowodowane przekladnią ale .. na moje oko tak"
-
a ktoś to sprawdził kiedyś organoleptycznie że różnią się przełożeniem ?