FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: bing17 w Czerwiec 13, 2009, 21:37:33 pm

Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: bing17 w Czerwiec 13, 2009, 21:37:33 pm
Witam.
Szukam do swojego 125p pasy bezpieczeństwa na tył. Znalazłem już jedne ale są bez napinaczy. Chciałbym mieć je z napinaczem i tutaj dwa pytania. Czy 125p był kiedykolwiek wyposażony w pasy tylne z napinaczem ?? Jeśli nie, to czy ktoś stosował patent np. pasów tylnych z któregoś Poloneza ??
Pozdrawiam bing17.
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Czerwiec 14, 2009, 19:53:52 pm
Myślę że nie będzie problemu założyć pasy z dowolnego Poloneza- mam na myśli oczywiście tylne pasy.
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Czerwiec 15, 2009, 13:50:28 pm
w 125p nigdy nie było takich pasów i bez przeróbek ich nie zamontujesz. dla każdego pasażera są tylko 3 punkty mocowania pasa, więc albo zamocujesz napinacz na słupku i skrócisz pas, albo doborbisz mocowanie napinacza.
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Czerwiec 15, 2009, 15:43:51 pm
Hmm, pasy z napinaczem? w polonezie? w 125p ? Coś Wam się bajki nie pomyliły?

Żeby założyć pasy z poloneza do 125 to musisz w owym 125 mieć albo zrobić trzy punkty mocowania pod boczne i dwa pod środkowy. Robienie tego samodzielnie nie ma IMHO sensu, w razie wypadku nie wiadomo jak to się zachowa.
Dolne mocowania pasów wyglądają w poldku tak, że są od spodu wspawane / wprasowane mocowania, na nich są nakrętki w które wkręca sie śrubę. Można to dospawać, ale jak mówię jest to proszenie się o kłopoty!
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: Van w Czerwiec 15, 2009, 17:31:38 pm
brakuje mocowania pod napinacz w bagazniku. pozatym reszta fabrycznie juz tam jest
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 15, 2009, 18:52:08 pm
Nie wiem jak miał zrobione brat ale miał u siebie dwa pasy na tyle z napinaczami w bagażniku. Założył bo woził dzieci w fotelikach. Teraz już nie sprawdzę bo autem już dawno się ogoliliśmy... ZTCP miał zwijacz gdzieś pod półką i otwór przez który wychodziły one do kabiny.

PS. A może przednie pasy da się na tyle wsadzić...
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Czerwiec 16, 2009, 10:47:10 am
Nie no zaraz zejdę na zawał... ludzie, do jasnej cholery, skąd wam jakieś NAPINACZE pasów chodzą po głowie???
Albo wy nie wiecie o czym mówicie albo ja mam pier*lca.

Jeśli ja, to nie sam, bo do spółki z autorami tego topicu w Wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Napinacze_pas%C3%B3w

Gdzie kiedy i jak były w polonezie napinacze, LITOŚĆI!
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Czerwiec 16, 2009, 12:01:46 pm
Cyneq, Niech będzie źle się wyraziłem. Mialem na myśli zwijacze do pasów bezwładnościowych. Teraz lepiej??
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: bing17 w Wrzesień 15, 2009, 22:44:01 pm
Przyszedł czas że przydałoby się wymienić wszystkie pasy. Z przodu mam pasy starego typu, więc chce wymienić na te nowego typu, takie jak w Caro. Chciałbym mieć pasy firmy Sabelt, widziałem takie w Polonezie i były fabryczne. Czy jest możliwość zamontowania pasów z Caro do 125p w taki sposób żeby spełniały one swoje zadanie i były bezpieczne.
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: radosław91 w Wrzesień 16, 2009, 18:29:41 pm
Cytat: "Cyneq"
Robienie tego samodzielnie nie ma IMHO sensu, w razie wypadku nie wiadomo jak to się zachowa.
Dolne mocowania pasów wyglądają w poldku tak, że są od spodu wspawane / wprasowane mocowania, na nich są nakrętki w które wkręca sie śrubę. Można to dospawać, ale jak mówię jest to proszenie się o kłopoty!
lepsze to niz nic, ja podczas wypadku bym wolał siedziec w takich pasach niz bez, da rade to spokojnie przerobic/załozyc, jedyne co to trzeba dorobic brakujace mocowania
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Wrzesień 16, 2009, 18:33:49 pm
Ja to bym założył z przodu automatyczne, a z tyłu statyczne i po kłopocie. (W Ładzie kombi miałem takowe i z tyłu ludzie jakoś nie marudzili przy ich zapinaniu). A wtedy wszystkie będą na fabrycznych mocowaniach. :)
Tytuł: Pasy bezpieczeństwa w 125p-tył.
Wiadomość wysłana przez: 8850 w Wrzesień 17, 2009, 22:39:40 pm
Pasy kupywałem na szrocie za 10 PLN/sztuka (do przodu) z napinaczem automatyczne. Aczkolwiek wg. mnie stare pasy bez napinacza były bardziej bezpieczne i bardziej chroniły człowieka podczas wypadku. Zrezygnowano z nich bo były małoelastyczne i zapewne denerwujące bo każdy musiał dla siebie osobno regulować.

Miałem też uszkodzone pasy automatyczne które bardzo lubiałem ponieważ zacinały się ju w momencie jak mocniej wychyliłem się i chciałem sięgnąć rękami do przedniej szyby. NIestety innych ludzi to denerwowało i musiałem zmienić.