FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Jaro w Czerwiec 16, 2009, 13:44:53 pm

Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: Jaro w Czerwiec 16, 2009, 13:44:53 pm
Cześć,
Mam do polakierowania fabrycznie nowy tylny nosek do Poloneza Caro. Jest bez podkładu, goła blacha. Myślałem, żeby zamiast unikoru zastosować takie coś:
http://moto.allegro.pl/item655595840_wurth_cynk_spray_do_karoserii_antykorozyjny_99.html
Używał ktoś tego? Jeśli tak, co jest wart ten specyfik? Tak jak mówiłem, użyłbym tego zamiast unikoru, czyli:
1. cynk
2. podkład pod akryl
3. akryl pod kolor
4. klar[/center]
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Czerwiec 16, 2009, 14:35:10 pm
Jaro, nie drutuj.
epoxyd -> akryl -> lakier -> klar i będzie git.
pewnie zaraz BARTEK wpadnie i powie, że pod epoxyd dać reaktywny, ale to jest bez sensu w przypadku czystej blachy i poloneza.:P
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Czerwiec 16, 2009, 15:30:20 pm
msciejowski :) to ma sens :wink:
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: Jaro w Czerwiec 16, 2009, 15:56:41 pm
Jak ten cynk to lipa, to po prostu wybiorę się z tym noskiem do lakiernika, niech on to zrobi jak należy, bo mój kompresor poszedł się kochać i nie dysponuje niczym oprócz sprayów  :?
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: polmo w Czerwiec 16, 2009, 16:56:36 pm
Cytat: "Jaro"
bo mój kompresor poszedł się kochać i nie dysponuje niczym oprócz sprayów

To od razu oddaj bo spray-e to tak naprawdę nadają się do mazania po murach. Podkłady i lakiery ze sprejów są 1 składnikowe ( nie mieszasz z utwardzaczami) przez co są dużo mniej odporne na wszelkie uszkodzenia, wilgoć itp.
Co do podkładu reaktywnego czemu w przypadku polonezowskich blach nie ma sensu maciejowski, ??
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Czerwiec 16, 2009, 23:39:23 pm
Cytuj (zaznaczone)
Co do podkładu reaktywnego czemu w przypadku polonezowskich blach nie ma sensu maciejowski, ??
nieuzasadnione ekonomicznie :P po pierwsze materiał, po drugie czas i praca potrzebna do jego nałożenia.
jak ktoś robi profi remoncik borka to owszem, powinien wybrać najepsze rozwiązanie, ale do caro? w zasadzie stosując dobry akryl, pewnie nosek przeżyje resztę budy. :mrgreen:
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: Multec w Czerwiec 16, 2009, 23:52:39 pm
Cytat: "maciejowski"
profi remoncik borka to owszem, powinien wybrać najepsze rozwiązanie, ale do caro?


A to Caro już remontować porządnie nie wolno ? Tylko kanty i Borki są warte profi remontu ?
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: Jaro w Czerwiec 17, 2009, 00:26:30 am
Cytat: "Multec"
Cytat: "maciejowski"
profi remoncik borka to owszem, powinien wybrać najepsze rozwiązanie, ale do caro?


A to Caro już remontować porządnie nie wolno ? Tylko kanty i Borki są warte profi remontu ?


Właśnie właśnie, czegoś tu nie rozumiem, to ja decyduję, jak chcę remontować swój samochód i jaką ma dla mnie wartość.
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Czerwiec 17, 2009, 01:09:59 am
Cytuj (zaznaczone)
A to Caro już remontować porządnie nie wolno ? Tylko kanty i Borki są warte profi remontu ?
oczywiście, choć stanowczo za bardzo uogólniasz. bo nie każdy borek i nie każdy kant zasługuje na remont.
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: polmo w Czerwiec 17, 2009, 12:45:21 pm
Cytat: "maciejowski"
nieuzasadnione ekonomicznie :P po pierwsze materiał, po drugie czas i praca potrzebna do jego nałożenia.

maciejowski,  Nakładałeś kiedyś podkład reaktywny? Co do materiału to może i bym się zgodził bo kosztuje więcej niż akrylowy ale co do reszty to nie. Po pierwsze reaktywny nakłada się lepiej niż akrylowy jest bardziej rzadki, a czas pracy - przecież reaktywny schnie szybciej niż akryl. Novol ma reaktywny na który możemy po 45 minutach, albo jeszcze krótszym czasie( nie pamiętam czy przypadkiem nie po 30 minutach) w temperaturze 20 stopni nakładać kolejne podkłady. A na akryl tej samej firmy dopiero po 3 h.
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: polmo w Czerwiec 18, 2009, 12:09:29 pm
Cytat: "maciejowski"
ale trzeba się narobić o jedną warstwę więcej. pozatym napisałeś jakby reaktywny zastępował akryl, a przecież tak nie jest.
Roboty z tym jest od groma mieszasz z utwardzaczem wlewasz do kubka pistoletu i jedziesz... całe kilka minut  plus kilka minut na czyszczenie sprzętu. A zawsze jedna warstwa chroniąca więcej. Nie wydaje mi się że pisałem że zastępuje akryl bo oczywiście że tak nie jest. Na reaktywny nie daje się szpachli.
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Czerwiec 19, 2009, 21:00:40 pm
dobra to może ktoś napisze jakiś tutorial jak prawidłowo wykonać zaprawki na strupach... albo odpowie na pytanie co się stanie jak szpachle położy się na odrdzewioną i odtłuszczoną, ale gołą blache... ja jestem "starej daty" i wykonywałem to jeszcze za pomocą farby miniowej ale tej z ołowiem, odkąd jest bezołowiowa to nie ma już takich właściwości i nie spełnia moich wymagań. jak stosuje się np. POLRUST, czym go pokryć przed szpachlowaniem? czy zwykły lakier renowacyjny (ftalowy czy karbamidowy) można malować lakierem bezbarwnym?
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Czerwiec 19, 2009, 21:02:43 pm
na gołą blachę (odtłuszczoną) dajesz Polrust, na to akryl lub epoksyd. Na to wszystko możesz dać szpachlę i obrabiać. Po szlifowaniu dajesz epoksyd/akryl i właściwą warstwę lakieru.
Tytuł: Cynk w sprayu Wurth
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Czerwiec 20, 2009, 11:12:26 am
Przerabiałem Cortanin i Brunox. Oba mnie zawiodły.
Strasznie długi czas między kolejnymi warstwami. Na gołą blachę najlepiej od razu POLRUST - podkład reaktywny reaguje z powierzchnią. Da się na niego nakładać akryl już po 39 minutach w temperaturze +20 st. C.