FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: graczol1 w Czerwiec 23, 2009, 16:24:18 pm

Tytuł: kolo pasowe
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Czerwiec 23, 2009, 16:24:18 pm
Pytanie czy nie kręci się samo koło pasowe, czy razem z małym kołem rozrządu? Bo jak te "tryby" na małym kole poszły się kochać to za wiele z silnika nie zostało. Jak wyrobił się luz na tym kole to idzie jeszcze uratować. Poszukaj tematu "reanimacja rozrządu" i pisz dokładniej o co chodzi i czekaj cierpliwie na odpowiedź bo temat może do kosza polecieć.
Tytuł: kolo pasowe
Wiadomość wysłana przez: Jaro-man w Czerwiec 24, 2009, 13:10:03 pm
rozrzad jest nie ruszony bo silnik odpala i nawet jezdzi dopoki prad w aku sie nie skonczy...dostalem go takiego i poprzedni wlasciciel powiedzial ze cos tam sie wyrobilo co napedza to kolo...nie znam sie natym wogole ale podjede do mechanika niech on zobaczy...
Tytuł: kolo pasowe
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Czerwiec 24, 2009, 18:55:02 pm
To ty masz problem z alternatorem a nie z kołem pasowym.
Tytuł: kolo pasowe
Wiadomość wysłana przez: Jaro-man w Czerwiec 29, 2009, 20:02:31 pm
wlasnie ten maly dzyndzelek sie upitolil co napedza kolo....
Tytuł: kolo pasowe
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Czerwiec 29, 2009, 20:28:52 pm
mowilem na samym poczatku  ze to sie poszlo j***
Cytat: "mlodyolek#1934"
lbo tylko sam klin na malym kolku rozrzadu sie scial. znam ten bol. 3 razy mnie to spotkalo
rada na to taka. kupujesz drugie kolo rozrzadu skladasz i jedziesz dalej.
Tytuł: kolo pasowe
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Czerwiec 30, 2009, 22:47:58 pm
a co t,o drugi temat na ten sam temat ??

ide o zaklad, ze jak sie pozadnie dokreci srube walu, czytaj min 160 Nm, to nie ma prawa sie obrócić, nawet bez tego klinika, wypustka
Tytuł: kolo pasowe
Wiadomość wysłana przez: romoo w Sierpień 07, 2009, 13:53:09 pm
Bo ten klinik jest tylko ustalający a przenoszący moc jest docisk.
Tytuł: kolo pasowe
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Sierpień 08, 2009, 20:24:31 pm
Osobiście po takim przypadku się ścięcia w/w cyndzelka to zregenerowałem toto za pomacą spawarki. A dodatkowo na przyszłość , żeby to się nie stało przewierciłem koło pasowe i koło od napędu wspomagamia/pasuje kólko od pompy wody z normalnego silnika/ i dodatkowo wywierciłem w kole zętym małym taki sam otwór i w to miejsce wbiłem odpowiednio uciętą końcówkę z wiertła/wytrzymałość odpowiednia/.Oczywiście wszystko zostało dokręcone odpowiednim momentem. I tak już chyba z rok mam bez żadnych niespodzianek.