FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: graczol1 w Czerwiec 23, 2009, 16:24:18 pm
		
			
			- 
				Pytanie czy nie kręci się samo koło pasowe, czy razem z małym kołem rozrządu? Bo jak te "tryby" na małym kole poszły się kochać to za wiele z silnika nie zostało. Jak wyrobił się luz na tym kole to idzie jeszcze uratować. Poszukaj tematu "reanimacja rozrządu" i pisz dokładniej o co chodzi i czekaj cierpliwie na odpowiedź bo temat może do kosza polecieć.
			
- 
				rozrzad jest nie ruszony bo silnik odpala i nawet jezdzi dopoki prad w aku sie nie skonczy...dostalem go takiego i poprzedni wlasciciel powiedzial ze cos tam sie wyrobilo co napedza to kolo...nie znam sie natym wogole ale podjede do mechanika niech on zobaczy...
			
- 
				To ty masz problem z alternatorem a nie z kołem pasowym.
			
- 
				wlasnie ten maly dzyndzelek sie upitolil co napedza kolo....
			
- 
				mowilem na samym poczatku  ze to sie poszlo j*** lbo tylko sam klin na malym kolku rozrzadu sie scial. znam ten bol. 3 razy mnie to spotkalo rada na to taka. kupujesz drugie kolo rozrzadu skladasz i jedziesz dalej.
- 
				a co t,o drugi temat na ten sam temat ?? 
 
 ide o zaklad, ze jak sie pozadnie dokreci srube walu, czytaj min 160 Nm, to nie ma prawa sie obrócić, nawet bez tego klinika, wypustka
- 
				Bo ten klinik jest tylko ustalający a przenoszący moc jest docisk.
			
- 
				Osobiście po takim przypadku się ścięcia w/w cyndzelka to zregenerowałem toto za pomacą spawarki. A dodatkowo na przyszłość , żeby to się nie stało przewierciłem koło pasowe i koło od napędu wspomagamia/pasuje kólko od pompy wody z normalnego silnika/ i dodatkowo wywierciłem w kole zętym małym taki sam otwór i w to miejsce wbiłem odpowiednio uciętą końcówkę z wiertła/wytrzymałość odpowiednia/.Oczywiście wszystko zostało dokręcone odpowiednim momentem. I tak już chyba z rok mam bez żadnych niespodzianek.