FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Stingerek w Lipiec 01, 2009, 21:17:15 pm
		
			
			- 
				No więc tak...
 Samochód fabrycznie był Caro 92 1.6GLI (Abimex) miał też właśnie kwadratowe zegary, obrotomierz działał prawie dobrze.
 Tzn, czasami wskazówka podskakiwała nieznacznie podczas dodawania gazu.
 Teraz są założone zegary z 1.6GLE MR93 i obrotomierz zachowuje się conajmniej dziwnie:
 - podczas odpalania wskazówka nie wskakuje podczas kręcenia lecz dopiero po odpaleniu BARDZO POWOLI unosi sie do tych 800-900obrotów.
 Podczas dodawania gazu też podnosi się dużo wolniej niż wskazują na to obroty silnika. Podczas stopniowego dodawania gazu wskazówka co jakis czas podskakuje np o 200-400rpm i spada spowrotem do poprzedniego miejsca. Dzieje sie tak powyzej 2000rpm.
 
 Wedlug mojego glupiego rozumku, obrotomierz dostaje impulsy z cewki za rzadko. I dlatego reaguje z opóźnieniem i przekłamuje w dół. (zaniża obroty) oraz po odpaleniu bardzo powoli wchodzi na obroty biegu jałowego.
 
 Jesli ktoś ma jakieś pomysły to będe wdzięczny.
- 
				miałeś abimexa i dałeś mu zegary (obrotek) od gaźnika, no to wiadomo, że będzie fałsz.
			
- 
				Czyli trzeba zegar z abimexa ?
			
- 
				wogóle to sprecyzuj o co chodzi..... piszesz w temacie 2.0 + obrotek z GLE
 a piszesz ze poldek fabryczny gli (abimex) na kwadratowej szafie, po zalożeniu okrągłej z gle przekłamuje CI obrotek.
 
 To ten obrotek to masz w końcu w 2.0 czy w tym abimiexie z 92 r?
- 
				a po za tym 2.0 DOHC jest na cewce tak samo jak 1.6 GLE czyli wszystko powinno byc cacy.
			
- 
				Samochód to był fabrycznie 1.6 Abimex z 1992 roku.
 Po swapie na 2.0 DOHC jest założony moduł zapłonowy z poloneza gaźnikowca oraz aparat zapłonowy z poloneza gaźnikowca. Zostały zegary w nim orginalne i wszystko chodziło z wyjątkiem obrotomierza (troche przekłamywał troszkę wskazówka skakała czasem)
 Kwadraty te zostały zamienione na okrągłe z gaźnikowca 1.6 MR93.
 I teraz dzieją się takie cyrki z obrotomierzem.
 
 P.S. Ja napisałem naprawdę tak nie jasno ?
 
 
 Samochód fabrycznie był Caro 92 1.6GLI (Abimex) miał też właśnie kwadratowe zegary, obrotomierz działał prawie dobrze.
 
 
 
 
 Teraz są założone zegary z 1.6GLE MR93 i obrotomierz zachowuje się conajmniej dziwnie:
 
 
 
 
 
 piszesz w temacie 2.0 + obrotek z GLE
 a piszesz ze poldek fabryczny gli (abimex) na kwadratowej szafie, po zalożeniu okrągłej z gle przekłamuje CI obrotek.
 
 
 Problem dotyczy auta z tematu, jedynie nakreśliłem historię jak to było że się w nim takie a nie inne zegary znalazły ;)
- 
				Samochód to był fabrycznie 1.6 Abimex z 1992 roku.
 Po swapie na 2.0 DOHC jest założony moduł zapłonowy z poloneza gaźnikowca oraz aparat zapłonowy z poloneza gaźnikowca. Zostały zegary w nim orginalne i wszystko chodziło z wyjątkiem obrotomierza (troche przekłamywał troszkę wskazówka skakała czasem)
 Kwadraty te zostały zamienione na okrągłe z gaźnikowca 1.6 MR93.
 
 
 No to albo zegary nie są od gaźnikowca na module tylko od aparatu na platynki lub abimexa , albo są zwalone - innej możliwości nie ma. Mialem dokładnie tak samo jak u Ciebie i działało ok
 a to w 92 byly wtryskowce  Były na eksport albo na zamówienie. W Polsce dopiero od 94 chyba
- 
				Hmmm no to przynajmniej tyle wiem że to wina tylko i wyłącznie zegarów a nie złego połaczenia czy czegoś dalej.
 Pytanie:
 Czy da się włożyć bebechy obrotomierza od kwadratów do okrągłych tak żeby to działało ?
 W sensie Plug&Play plus ewentualnie trochę lutowania ? czy to za duża rzeźba i skołować inne zegarki ?
 
 EDIT:
 
 Były na eksport albo na zamówienie. W Polsce dopiero od 94 chyba
 
 
 
 Tego nie wiem.
 W orginale auto zamiast sondy miało potencjometr na prawym fartuchu i brak katalizatora.
- 
				W sensie Plug&Play plus ewentualnie trochę lutowania ? czy to za duża rzeźba i skołować inne zegarki ? 
 Skołuj normalne okrągłe zegary(cale) od gaźnikowca albo rovera i będzie ok -teraz kosztują grosze a oszczędzisz sobie zupełnie niepotrzebnej i pracochłonnej pracy
- 
				Czy da się włożyć bebechy obrotomierza od kwadratów do okrągłych tak żeby to działało ? 
 W sensie Plug&Play plus ewentualnie trochę lutowania ? czy to za duża rzeźba i skołować inne zegarki ?
 
 nie da się. Poszukaj zegarów z obrotkiem GLE, bo z tego wynika że masz obrotek zwalony.
- 
				No właśnie problem polega na tym że najbliższy szrot jest ponad 35km.... :)
 
 No właśnie.. dziwi mnie jednak fakt że objaw podobny (choć na mniejszą skalę) był na kwadratach.
 Spróbujmy założyć że zegary są sprawne. Gdzie wtedy może leżeć przyczyna ?
- 
				hmmm... chyba już nigdzie, jeżeli auto jeździ tak jak trzeba, a tylko obrotek pokazuje co chce to tylko jego wina.
			
- 
				No ale żeby dwa były "nie te ges" ? No ok... sprawdzimy jeszcze inne zegarki.
			
- 
				No właśnie problem polega na tym że najbliższy szrot jest ponad 35km....  Rozumiem to kilka lat temu ale teraz masz dużo większe możliwości niż kiedyś jak masz neta- giełda ,allegro, świstak...
- 
				Obejrzyj sobie ten aparat, prawdopodobnie magnesy trą o generator. Typowe przy robieniu takiej masakry jak aparat poldka na wałku ze stykowca 132. Miałem, przeżyłem z tym 6 awarii, w tym skoki obrotka, a nawet zatarcie. Nigdy więcej.
 Lepiej już włóż przerywacz, wywal kondensator i daj moduł GL118, przeróbka opisana na forum skodziarzy.
- 
				
 Lepiej już włóż przerywacz, wywal kondensator i daj moduł GL118, przeróbka opisana na forum skodziarzy.
 
 Mogę linka ?
 
 Auto nie jest moje, pytam w imieniu kolegi.
 Faktycznie, aparat jest rzeźbiony i robiony z dwóch. Ale na poprzednim orginalnym z DOHC obrotomierz kwadratowy się też zachowywał dziwnie.
- 
				Linka poszukam, ale teraz opis z pamięci. Bierzesz cewkę od elektronika (0,6 Ohm) moduł GL118 (APE i reszta na scalaku sie nie nadają!), zielony kabelek, jeden z konektorków  łączysz przez rezystor 100k, 5 W (wartosći sprawdzę, gdzies sie wala po acie) z plusem zapłonu, drugi łączysz z przerywaczem. Z przerywacza wywalasz kondensator i zmniejszasz o połowe przerwe na stykach. Jak nie chodzi poprawnie, zamieniasz konektorki miejscami (biały z czarnym - nie wiem ktory ma isc do plusa ktory do przerywacza.
 Możesz zrobić podobny patent na module uniwersalnym Unitra Gl100, ale on wymaga cewki od zapłonu klasycznego 2,5 - 4 Ohm (nie ma zabaepzieczenia prądowego), nie potrzebujesz wtedy rezystora. Podbno GL200 też sie nadaje i można dać cewkę od elektronika ale nie miałem w ręku. Gl100 były niedawno na allegro, nówki. Ciekawostka - jako wtyczka do niego pasuje wtyczka od starych polonezowskich zegarów 6-pinowa (nie podłączysz normalnych polonezowskich wtyczek od cewki i zielonego).
 
 [ Dodano: 02 Lip 2009 13:04 ]
 Linka znaleziona ale nie działa już.
 
 http://skoda3city.dobis.pl/?strona=warsztat&zakladka=silnik&id=18
 
 Wszelkie opisy odnoszące sie do tej przeróbki nie zawierają schematu, za to czesto powtarza się takie (troch nie polsku, więc w sumie nie wiem o co chodzi) zdanie:
 ".Trzeba w module podciągnąc opornikiem 100 on styk G lub W do plusa,i ten styk na przerywacz. "
 
 Więc może ja przedtem z pamięci źle napisałem.