FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: bodzio123 w Lipiec 17, 2009, 22:41:44 pm
-
witajcie mam poloneza z 93 caro zwykły najzwyklejszy. I taki problem akumulator mi szybko pada i nie wiem czemu. myślałem że radio zrobiłem przełącznik by je odłączyć ręcznie i nic nie pomaga więc w czym może tkwić problem?? sprawdzałem elektrolit i jest.
pozdrawiam :)
-
ile lat ma akumulator??
-
2 lata ma więc nie wiem czy tak szybko powinien padać
-
musisz sprawdzić czy masz dobre ładowanie, może szczotki w alternatorze się skończyły, albo regulator napięcia padł, może też masz za luźny pasek na alternatorze. kontrolka ładowania nie żarzy się podczas prasy silnika??
-
alternator ładuje mi 14.4 v czyli tak jak powinien pasen napięty jest ale nie do przesady nie piszczy a kontrolka pali się przy odpalaniu a po sek. gaśnie
:/
-
a masz alarm albo centralny lub immobilaiser...? najczęstsze przyczyny
-
a miernik masz ?
Sprawdź pobór prądu w spoczynku.
Nie powinien przekraczać 200mA czyli 0.2A
-
odłącz klemę najlepies masową i wepnij amperomierz między minus akumulatora i klemę - bez włączania żadnych odbiorników - sprawdzisz tak czy nie ma żadnej upływności w instalacji.
-
nie mam ani alarmu ani immobilaisera. jutro zobacze jak wyjdzie z tym mierzeniem i od razy się podziele info dzięki za pomoc
-
Jak aku ma dwa lata to niestety moze sie konczyc. Mi centra padla po 25 miesiacach (24 gwarancji miala)
-
dziś sprawdzie jak ładyje jeszcze raz więc okaze się:)
[ Dodano: 26 Lip 2009 12:36 ]
zrobiłem tak jak mówiliście nawet zacząłem odpinać klemy a to pomaga, kupiłem nowe koło na pasek klinowy o mniejszej średnicy do alternatora by zwiększyć jego obroty aby więcej prądu wytwarzał szczotki sprawdziłem i są one całe. więc moje pytanie czy jest możliwość jakoś odświeżyć moc akumulatora albo chociaż coś w tym stylu.
pozdrawiam. dzięki:)