FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Układ dolotowy i wydechowy => Wątek zaczęty przez: skyer w Lipiec 23, 2009, 16:45:00 pm
-
Witam,czytałem dużo , ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.Otóż mam poldka gsi (150 000). z instalacja gazowa bez kompa , ze śruba na wężu.Podczas jazdy na gazie zapala sie check i sa to nie pracujace wtryskiwacze benzynowe, gasnie na benzynie,czyli ok.
Mialem problem z szarpaniem silnika na benzynie na biegu jałowym.Przeczysciłem krokowy , wlalem stp, uszczelniłem połączenie miksera z przepustnica i problem ustał.Teraz powrocił,ponownie szarpie i potrafi zgasnac na zimnym na benie przy hamowaniu(np.na srodku skrzyzowania) i 2 razy sie zdarzyło jakby nie reagował na gaz, zamulił się.
Wymienilem silnik krokowy i dalej tak samo.
Swiece i kable nowe.Zdarza sie (choć nie zawsze), ze jak dam gazu na luzie do 4000 ,puszczam , obroty leca i gasnie,nie potrafi ich utrzymac.
Zauwazylem tez , ze po uruchomieniu zimnego silnika na benie obroty sa lekko powyzej 1000, silnik chodzi równo, gdy wskazowka od temp sie ruszy a silnik sie troche zagrzeje , obroty skacza pomiedzy 800 a 1000 i zaczyna szarpac silnikiem.
Zacząłem się zastanawiać, czy to nie lambda szwankuje.Dzis ja odłaczyłem, uruchomiłem silnik i zero reakcji.Chodził tak samo nierówno, a komp nie wywalił błedu i to mnie zdziwiło.Na samym kablu od sondy nie mierzyłem napiecia, bo było juz tam zbyt goraco, zeby majstrować łapkami.Napiecie w gniezdzie do sondy jakie było to 0.14v.
Instajacja gazowa poza wtryskiwaczami nie wywala zadnego bledu.Nie mam pojecia czy mam emulator sondy nawet, chyba nie:/Czy to mozliwe, ze podczas instalacji gazu jakis czarodziej z hogwartu nie umiał sobie poradzic z jej ominięciem i ja odłaczył?
Podejrzewam jeszcze , ze moze filtr paliwa jest zapchany,Pompe paliwa wykluczam, gdyz go przegoniłem na 2 biegu do 90km/h( :P ) i pojechał dobrze bez przerywania.Na gazie jezdzi bez zadnych problemow, trzyma obroty i jest git
Jakieś sugestie? :?: :roll:
edit;) Zmierzyłem sondę na rozgrzanym silniku.Mase wzialem z oslony kolektora i pokrywy zaworow.Na poczatku napiecie wahalo sie pomiedzy0.4 a 0.9 i stanelo na 0.5-0.6.Czyli sonda dobra?????czemu komp nie wywalil bledu po jej odlaczeniu????
-
skyer, napięcie mierzyłeś na sondzie, czy na kompie?
-
na kablu do sondy zaraz za wtyczka
-
To sprawdź na kompie między pinami C9 i D9.
-
Oki , dzieki , postaram sie dostac do tego kompa;)Jutro jade wymienic filtr paliwa, moze to cos zmieni.
[ Dodano: 23 Lip 2009 23:17 ]
jeszcze mam pytanko.Czy jesli nie wyskakuje blad sondy jadac na gazie to znaczy , ze mam emulator?Czy generalnie bład nie wyskakuje , bo nie wyskakuje?;)Nic takiego jak emulator mi sie nie rzuciło w oczy.Jedyne co zlokalizowałem od tej instalki to kable od sterownika benzyna -gaz,czerwony przekaznik i bezpiecznik na kablu kolo skrzynki bezpiecznikow:/
-
Wg mnie to kluczowa sprawa bo jeśli odpalasz z benzyny i odrazu na gaz to niema bata po pewnym czasie wtryski się zapchają i będą lały przez to mogą obroty latać, ale jeśli filtara od benzyny nie wymieniałeś to nie zaszkodzi jesli masz GSI to pewnie filtr paliwa masz przykręcany, apropo emulatota wystarczy zobaczyc gdzie idą kable od sondy lambdy bo emulator jest podpięty pod kabel od sondy (chociaz ja poprzednio niewiem co to za magik robił centrala gazowa byla jakos tak połączona że blędy mi nie wyskakiwały po zmianie centrali na nową check wlanczal się co i raz więc zakupiłem sobie emulator i podpiołem pod lambde i jest OK),
-
Prosze o przeniesienie tematu do dzialu uklad paliwowy.
.Po wymianie filtra paliwa zaczely sie dziac cyrki.Samochod stal sie mulowaty na benie:(Przed wymiana tylko troche szarpal na wolnych , teraz na benzynie prawie nie jedzie.Scialem sie o to z mechanikiem , bo powiedzial ,z enie widzi roznicy pomiedzy jazda benyna gaz.Na benzynie jedzie bo jedzie ,podobne jest to do sytuacji , kiedy konczy sie gaz .Czy to moze padac pompa?Daje za male cisnienie?
Zrobilem ekperyment;)Kiedy zagazowalem go na luzie na benzynie , poszedl tylko do 6000 obrotow,odcielo paliwo a silnikiem zaczelo rzucac.Na gazie poszedl normalnie powyzej 6000
[ Dodano: 24 Lip 2009 18:24 ]
Ps.na bene wydaje miesiecznie 50zl wiec chyba czesto na niej jezdze.
-
W GSi odcięcie jest przy 5,900 - http://www.youtube.com/watch?v=5kn0-oCd0KI. Tzw. ogranicznik obrotów. Może filtr paliwa został założony odwrotnie ? Strzałka jest na pewno w kierunku przepływu ?
-
Eureka!:)Mechanior kombinowal czemu mi szarpie na benie na wolnych, odlaczal podlaczal co sie da.Postanowilem odczytac bledy kompa.Wyskoczyly z prawie wszystkich czujnikow i brak odczytu z lambdy..Okazalo sie , ze wtyczka od lambdy nie byla dopieta na jopek i sie rozlaczyla.Podlaczylem i poldek smiga jak nowy!!!!mechanicy...
-
Tak to juz jest jak się samemu nie dojdzie to nikt tego za nas nie zrobi w szczególnosci że mechanicy podchodą z niechęcią do poldolotów tak jak to by nie był samochód:((