FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: skaner w Lipiec 26, 2009, 18:48:26 pm

Tytuł: Nerwowe zachowanie w koleinach.
Wiadomość wysłana przez: skaner w Lipiec 26, 2009, 18:48:26 pm
Historia jest taka, że jakiś czas temu nabyłem od kolegi Caro Plus GSi. Jadąc nim mam wrażenie że zostawia 4 ślady, na koleinach jazda przypomina walkę :-) Co do budy to mam 100% pewności że nie była bita, bo znam auto od początku jego istnienia na polskich drogach :-) Na dzieńdobry zabieram się za łożyska z tyłu, bo koło ma bardzo odczuwalny luz. Zakupiłem dwa zestawy firmy Hart. Są coś warte te łożyska? Co dalej robić jeśli wymiana nic nie zmieni? w Układzie kierowniczym nie ma żadnych luzów. Zapomniałem dodać że pęknięta była lewa podłużnica (podobno w Plusie to standard), ale została obspawana i wzmocniona przez konkretnego magika od tych spraw.

/temat poprawiony bo caro plus to nie borewicz... - Bocian
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: radosław91 w Lipiec 26, 2009, 19:03:02 pm
mozesz miec zle ustawiona zbieznosc
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: skaner w Lipiec 26, 2009, 19:28:46 pm
też nad tym dumałem, ale po spawaniu podłużnicy magik kontrolnie zbadał geometrię i zbieżność
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: pablo686 w Lipiec 26, 2009, 20:02:00 pm
Ja bym jednak sprawdził jeszcze raz zbierzność i ewentualnie geometrie samochodu, a co do spawania podluznicy to jak miałem przejsciówkę to spawalem ale samochód nie latał tylko po spawaniu troszeczke go sciągało
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Lipiec 26, 2009, 20:03:43 pm
Zbieżność to nie wszystko, 99% diagnostów zapomina o sprawdzeniu kąta wyprzedzenia zwrotnicy - reguluje się go tym drążkiem który idzie od dolnego wahacza do belki przedniej.
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: pablo686 w Lipiec 26, 2009, 20:05:18 pm
A i jeszcze jedno bo wlasnie mi sie przypomniało jak to ja walczyłem w koleinach:))po wymianie sworzni przy wachaczach jak ręka odjąć:))Podnieś przód i poszarp kołami góra dół jak jest luz to sworznie do wymiany (przeważnie pada ten na dole)
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: radosław91 w Lipiec 26, 2009, 20:13:06 pm
mój tez miał spawana podłuznice i jest ok wg mnie to kwestia geometri
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Lipiec 26, 2009, 20:16:46 pm
patent na sprawdzanie luzów dolnego sworznia zwrotnicy: na podniesionym aucie wkładasz łyżkę monterkę pomiędzy wachacz a zwrotnice i ruszasz - jak jest tam luz to do wymiany. niekiedy szarpiąc za koło nie wyczuje się tago, a auto będzie już tańczyć. oczywiście wachacz od montówki będzię się trochę wyginał co nie świadczy jeszcze o luzie na sworzniu.
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: mareks#1181 w Lipiec 26, 2009, 20:19:28 pm
Najpierw sprawdzamy powietrze w kołach, pózniej luzy na końcówkach i na koniec na sworzniach. Stawiam ,że jak auto myszkuje w koleinach to walnięty jest prawy dolny sworzeń wachacza dolnego.Dowcip polega na tym , że jak sprawdzałem nawet na szarpakach to nie wykazywał luzu, dopiero wypięcie go z dolnego  wachacza dało wyczuć się niezły luz. A dlatego prawy bo on częściej dostaje w kość poprzez łapanie nierówności pobocza.
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: skaner w Lipiec 26, 2009, 22:39:19 pm
obadam jutro sworznie i końcówki po wymianie tylnych łożysk :-) a co do dbania to się zgodzę, trzeba dbać jeśli jest na to czas i warunki :-)
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Lipiec 27, 2009, 08:05:23 am
Cytat: "skaner"
trzeba dbać jeśli jest na to czas i warunki

Trzeba ZAWSZE dbać - nie tylko jak się ma czas i warunki...
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: DF w Lipiec 27, 2009, 09:32:31 am
Cytat: "BARTEK#1925"
Zbieżność to nie wszystko, 99% diagnostów zapomina o sprawdzeniu kąta wyprzedzenia zwrotnicy - reguluje się go tym drążkiem który idzie od dolnego wahacza do belki przedniej.


Mam pytanie pomocnicze - czy zbyt duże wychylenie dolnego wahacza do przodu będzie miało odczuwalny efekt na jazdę i prowadzenie ? W jednym moim jest tak, że aż te krótkie łączniki (nie wiem jak to się nazywa) drążka stabilizatora do dolnego wahacza opierają się o wahacz i skrawają się wzajemnie. To tak może być ? Podczas jazdy mam wrażenie luzów w układzie a podczas sprawdzania nic nie wykrywam. Kierownicą łatwo się kręci - aż podejrzanie za łatwo. Luzu na przekładni brak. Może to zbyt duże wyprzedzenie zwrotnicy ?
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Lipiec 27, 2009, 10:02:03 am
Po pierwsze temat-zmyła, jak już się stosuje nazwy potoczne trzeba wiedzieć czego dotyczą!
Panowie, po drugie to w polonezie sprawdza się jak i reguluje CAŁĄ geometrię przodu, nie tylko zbieżność.
NAjgorsza sprawa że mało komu się chce, a tak naprawdę to proste jak się ma czym mierzyć.
Parę faktów dla przypomnienia:

-  KWSZ (kąt wyprzedzania sworznia zwrotnicy) reguluje się przednimi podkładkami pod zastrzałem górnego wahacza. W ograniczonym stopniu jest on również regulowalny poprzez ustawianie długości drążka reakcyjnego. Tyle teoria  - w praktyce nikt nie reguluje tego inaczej niż drażkiem rekcyjnym. Przypominam że po każdej wymianie gum na drążku trzeba sprawdzić ten parametr! Nie pamiętam wartości którą powinno się osiągnąć według fabryki. Co to dziwnego położenia łącznika stabilizatora podejrzewam że tak na pewno nie powinno być. Może ten drążek jest z wąskiego?
- KPK (kąt pochylenia koła) reguluje się podkładkami pod tylnym mocowaniem górnego wahacza. Powinien zawierać sie pomiędz 0 st a 30 min. Co ciekawe na KPK ma też wpływ ustawienie drążków kierowniczych.
- i wreszcie zbieznosć, regulowana tulejamimiedzy końcówką krótką i długą (lewy gwint).
Prawidłowa wartość 0-2 stopnie (dawniej 1-3). O ile wiem generalnie wartośći "0" się nie poleca w więksszosći samochodów.

Jeszcze jedna uwaga - wiele zakładów zaczyna ustawienie zbieżnosci od zablokowania kierownicy "na równo". Błąd. Należy zacząć od zgrania znaczników na przekłądni, wtedy zablokować kierownice. Jeśli po ustawieniu zbieżnosci kierownica jest przekrzywiona, to ją odkręcamy i przestawiamy. Inna metoda prowadzi do znacząco różnych promieni skrętu w lewo niż w prawo.
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: skaner w Lipiec 27, 2009, 10:42:36 am
Ok, a jak te stopnie przeliczyć na centymetry? :-) tak żeby samemu sobie geometrie sprawdzić :-). I temat nie jest zmyła, bo z tego co zauważyłem to szary człowiek bardzo dobrze rozumie, że borewicz to polonez i bez znaczenia jest dla niego czy to Plus, Atu czy MR.
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: ujban88 w Lipiec 27, 2009, 12:52:24 pm
sprawdź jeszcze stan opon
u mnie była inna historia: zrobiłem komplet zawieszenie przednie (wszystko co sie ruszało-wymienione), parametry zawieszenia ustawione w profesionalnym warsztacie, wszystko było fajnie a nawet pięknie lecz... w koleinach mnie rzucało
zmieniłem dodatkowo przekładnie kierowniczą która posiada minimalny luz co mnie bardzo cieszy lecz całego bólu to nie zwalczyło
dopiero w tym roku gdy zmieniłem zimówki na letnie 185/55/14 problem ustał, auto dobrze trzyma sie drogi i co najważniejsze jedzie prosto, nie ściąga, nie rzuca w koleinach
problemem była jedna z opon z przedniej osi
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: skaner w Lipiec 27, 2009, 17:04:48 pm
ujban88, całkiem fajny ten twój kredens :-) a fele mistrzostwo świata :-) dzięki za pomoc, zaraz obejrze kapcie :-)
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 28, 2009, 09:02:01 am
Mały OT.

Cytat: "skaner"
szary człowiek bardzo dobrze rozumie, że borewicz to polonez i bez znaczenia jest dla niego czy to Plus, Atu czy MR.

Tak kolego tyle że my nie jesteśmy szarymi ludźmi a posiadaczami aut z FSO. Dla nas ma znaczenie czy to borewicz czy plus :twisted:

Poprawię temat bo faktycnzie jest trochę zmyła...
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: skaner w Lipiec 28, 2009, 09:55:26 am
ok, poddaję się :-)
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Lipiec 28, 2009, 10:07:57 am
A jak autko ci pływa kolego, zwłaszcza przy dodawaniu gazu i hamowniu/puszczaniu nogi z gazu, to dam sobie uciąć ręke że są do wymiany strzemiona resorów. (któreś jest peknięte albo wcale go nie ma... i twojemu "autku" most spod dupy ucieka.
Tytuł: Mój Caro Plus tańczy jak baletnica w czasie jazdy :-)
Wiadomość wysłana przez: skaner w Lipiec 29, 2009, 17:45:30 pm
Wymieniłem z tyłu łożyska, przy okazji cylinderek w prawym kole i szczęki w obydwóch :-) połączyłem to z wypadem na działkę nad jeziorko, więc dopiero dzisiaj wróciłem :-) Kolega Stingerek ma całkowitą rację :-) wogóle te resory to wyglądają jkby ktoś je brązowym g... obrzygał :-) przy okazji wyszedł też brak amorków z tyłu :-) generalnie w weekend jadę znowu na działkę i będę działał dalej :-) aha wymiana łożysk troszkę pomogła, bo prawe koło miało straszny luz :-) jakby cuś to mam fotki zrobione w czasie wymiany :-) i fotkę pierścienia w grillu :-)