FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: HOMZIK w Lipiec 29, 2009, 17:21:43 pm
-
WITAM WSZYSTKICH PO BAAAAARDZO DŁUGIEJ NIEOBECNOŚCI TUTAJ :-)
Jechałem sobie pewnego dnia. Jadę sobie, wyprzedzam autobus, silnik jak zwykle pokręciłem do 4,5 tyś, zatrzymałem się na światłach potem i............. chodzi se autko na 3 cylindry. Myśle sobie że pewnie świeca lub przewód na 4- wymieniłem. Nie pomogło.
Wtryskiwacz?- wymieniłem. Nie pomogło.
Zbadałem ciśnienie- ciśnienia zero.
Wymiana uszczelki, planowanie głowicy, sprawdzanie zaworów, wlałem troszke nafty na tłok, nafta praktycznie nie ucieka, czyli pierścienie w normie.
Założone, poskładane zalane płynami, odpalone- dalej nie chodzi na 4. Ciśnienia zero!
CZY KTOŚ JEST W STANIE WYTŁUMACZYĆ MI TO ZJAWISKO? SKORO WSZYSTKO JEST SZCZELNE TO GDZIE PODZIAŁO SIĘ CIŚNIENIE???
ZAWORY OTWIERAJĄ SIĘ I ZAMYKAJĄ.
Czy jest możliwe że przeskoczył pasek rozrządu i przy suwie sprężania może otwierać się zawór a silnik chodzi prawidłowo na 3 cylindry?
-
po przeczytaniu tego co zrobiłeś przychodzi mi do głowy tylko to:
Czy jest możliwe że przeskoczył pasek rozrządu i przy suwie sprężania może otwierać się zawór a silnik chodzi prawidłowo na 3 cylindry?
bo co innego? głowica nieszczelna na 4 garze? w sensie pęknięcie jakieś.
szczelność tłoka sprawdziłeś w całym zakresie jego pracy??
-
pekniecie to zmniejsza kompreche ale nie zabiera calkiem. hydropopychle podwiesza zawor ???
pasek to szybciej bedzie klepac niz cos takiego
-
Rozmawiałem ze starszym gościem jaki się wyrobami z FSO zajmował od kilkudziesięciu lat i to co mu opisałem określił jako niemożliwe, fizycznie niewykonywalne. Bo nawet jakby wyjąć wszystkie pierścienie to przy pracującym silniku na 3 cylindrach było by przynajmniej 4 lub 3 atmosfery, a tu nie ma nawet 1. Palcem można zatkać bez problemu otwór od świecy.
Głowica nie jest pęknięta bo była sprawdzana po planowaniu i wszystko jest w idealnym stanie. NORMALNIE JAKIEŚ CUDA SIĘ DZIEJĄ :(
I JESZCZE MAM DWA PYTANIA:
-TEORETYCZNIE MAM ZAMIAR NABYĆ POLDKA Z SILNIKIEM ROVERA I PRZEKŁADKE ZROBIĆ. JAK DŁUGO ROBI SIĘ TAKĄ PRZEKŁADKE WSZYSTKIEGO ABY TO NORMALNIE DZIAŁAŁO? I CZY JEST KTOŚ Z NIEDALEKICH OKOLIC ELBLĄGA KTO TO ROBIŁ, ZNA SIĘ NA TYM I ZROBIŁ BY MI TO DOBRZE?
-
dziura w tłoku o średnicy tłoka lub absolutny brak zaworów.
Na pewno rozbierałeś silnik ?
-
Na pewno to mi się nie śni :shock:
-
przy złożeniu silnika nawet na odwal się i włożeniu śrubokręta manometr powinien "cokolwiek" pokazać.miedzy zawor a gniazdo i zdjeciu pierscieni i dziurze w tloku.
Jeśli wogóle nie ma kompresji..... to... korba urwana rozpadła się na 3 elementy i tłok wisi w powietrzu ? Niemożliwe rzeczy opowiadasz albo manometr wam umarł i kłamie.
Gdyby pasek przeskoczył na 1-2 zabki to chodziłby nie równo, ale nie powodowałoby to CAŁKOWITEGO braku kompresji. wskazówka powinna chociaż drgnąć.
-
jak nic ktorys zawor jest podparty.
-
Tłok normalnie się porusza, manometr na innych cylindrach pokazuje niecałe 10 . Na pewno jak dojdę co było to obszernie to wam opiszę.
-
HOMZIK, szczerze życzę powodzenia i sam jestem ciekaw co to może być bo siedzę od czasu napisania pierwszego postu, szukam, myślę ale kompletnie nic nie mogę wymyślić i nigdzie nie ma o takim przypadku.
-
Jesli to podparty zawór to sprężyna przy "luzie" powinna być wyraźnie niższa niz pozostałe.
(suwmiarką zmierzyć odległości między zwojami poszczególnych sprężyn)
-
Jak głęboko popychacz naciska na sprężynę od zaworów? Ile milimetrów ?
-
sciagnij pokrywe zaworów i zobacz co jest garne pewnie Ci sie zawór nie domyka jak sciagniesz pokrywe to powinno byc wyraznie widac ze którys zawor jest wyraznie"nizszy" od innych
-
Ale ja już pisałem co robiłem.
ZAWORY OTWIERAJĄ SIĘ I ZAMYKAJĄ.
Głowica jest w idealnym stanie bo jest praktycznie nowa i była teraz dokładnie sprawdzana.
Popychacze działają- były sprawdzane. Była wlewana nafta na założonej głowicy do komory ssącej i wydechowej przy zdjętych kolektorach i tłoku ustawionym w początku suwu pracy i pozostawione to na noc. Rano praktycznie nic nie ubyło co oznacza że zawory idealnie dolegają.
Nie ma nic, zero ciśnienia. Tłok chodzi normalnie, nie ma w nim dziury ani pęknięcia, nafta na tłoku wlana do cylindra utrzymywała się przez kilka godzin co świadczy o tym że pierścienie są w normie. Bo przecież jakby były nieszczelne to by to przeleciało.
KAŻDY MECHANIK W TYM MIEŚCIE TWIERDZI ŻE TO NIEMOŻLIWE I FIZYCZNIE NIEWYKONALNE ABY WSZYSTKO BYŁO SZCZELNE A NIE MA CIŚNIENIA.
Dla mnie to to jakieś czary są :(
-
nie wiem czy to pomoże w myśleniu ale miałem już parę takich sytuacji że każdy wysiadał a wystarczyło sprawdzić/zrobić/wymienić JEDNĄ lub dwie praktycznie nieistotnie pierdółki.
-
A podczas montazu to nie zostawiliscie jakiejs szmaty w dolocie która zaciaglo na zawory, tak ze teraz sie nie domykaja ?? :)
-
Była wlewana nafta na założonej głowicy do komory ssącej i wydechowej przy zdjętych kolektorach i tłoku ustawionym w początku suwu pracy i pozostawione to na noc. Rano praktycznie nic nie ubyło co oznacza że zawory idealnie dolegają.
jak dla mnie ta tresc nie jest jasna. czy wlewales nafte do kanałow ssacych i wydechowych na zamknietych zaworach??? poczatek suwu pracy zaczyna sie z otwartym zaworem ssacym. zawor zamyka sie mniej wiecej w 1/3 1/4 odleglosci od DMP. czy sprawdzales to dla kazdego kanalu?? bo nie ma takiej opcji zeby wszystkie zawory ssace byly pozamykane... chyba ze zdejmiesz klawiature. jest jeszcze taka opcja ze sruba w dzwigni zaworowej sie poluzowala i sie wkrecila podpierajac przez to zawor. i dlatego nie ma kompresji.
-
mlodyolek#1934, podobno wszystko sprawdzał i wszystko ma szczelne...
-
Logan, Ja ci powiem ze ja dopoki czegos nie zobacze to sobie moge mowic :D jak dla mnie napewno sa nieszczelne zawory albo dziura w tłoku :mrgreen: kiedys kiedys ktos tak mial w trucku. jechal i buch... nie chodzi na 4 gary :D co sie okazalo z tłoka zrobilo sie sitko :wink:
-
Po rozebraniu silnika okazało się że popękały pierścienie na 4 cylinderku. Do tego wałek rozrządu jest w opłakanym stanie.
KUPIĘ WAŁEK ROZRZĄDU DO GSI !!!! PILNE !!!!!
Jeszcze raz panowie podkreślam że głowica jest w idealnym stanie i tego jestem pewny na 100%. Prawdopodobnie to te popękane pierścienie. Ale moim zdaniem jakieś ciśnienie powinno być. Popękały dwa od góry tłoka a ten z tą spręzynką jest cały. Wszystko inne było sprawdzane tak jak opisałem, zawór żaden nie był podparty, bo wszystkie opcje luzów zaworowych były testowane i na 100005 się domykają. Być może to te pierścienie.
KUPIĘ WAŁEK ROZRZĄDU DO GSI PILNE !!!!!
-
Ten ze sprężynką to pierścień olejowy, te dwa co popękały są kompresyjne :!:
-
BARTEK#1925, pierwszy od gory to kompresyjny. drugi czyli srodkowy to pierscien pomagajacy zwany tez uszczelniajaco-zgarniajacym. tak dla scislosci :wink:
-
Tak, owszem, ale te ze sprężynką są olejowe - czasem nawet trzyelementowe - natomiast kompresyjne są jednoelementowe.
-
zgadzam sie z Toba w 100%
-
Reasumując, skoro pierścienie są dobrze założone, niema przecieku przez uszczelkę, no to trzeba sprawdzić wznios krzywek wałków rozrządu i laski popychaczy.Bo może być tak,że laski na tym cylindrze są pogięte i wtedy zawory się nie otwierają i może wtedy być spręząnie zerowe, mogą być również wytarte krzywki na tym właśnie cylindrze i objaw podobny będzie. Lub mogą być zawory podparte poprzez żle wyregulowane luzy zaworowe lub brak pracy poprzez hydropopychacze.
-
HOMZIK, nowy wałek w Polparts blisko 200zł.
-
Wałek rozrządu już jest nowy i czeka na zainstalowanie. Zastanawiam się tylko ile da się kilometrów nakręcić zanim ten wałek znowu się wytrze??? Ze względu że teraz jestem sobie na wypadzie przy granicy ze Szkocją ( piękne Angielskie wioski, pola, widoki i.t.p.) to naprawa i składanie silnika została na czas jakiś wstrzymana. Na pewno poinformuje co i jak pomogło po złożeniu silniczka.
TYLKO NA ILE SIĘ NASTAWIAĆ KILOMETRÓW ZANIM BĘDE MUSIAŁ PRZYMIARKE ROBIĆ DO WYMIANY TEGO NOWEGO WAŁKA? :?:
-
200 tys km, o ile będzie olej w silniku
-
Mam pytanko jeszcze. Jakim momentem dokręcać ostatecznie głowicę?
Czy ma być to książkowe 112 czy więcej? Oczywiście chodzi o głowicę w 1,6 GSI
-
ja dokrecalem glowice w OHV na 13kgm czasem wiecej :wink:
-
Czy tłoki w GSI 1,6 mają jakąś różnicę w budowie od starszych modeli 1,6 ? Bo mam okazję kupić tłoki wraz z pierścieniami nominalne i chcę wsadzić je do mojego GSI :roll:
-
Nie. W GSi inna jest tylko głowica.
-
Panie i panowie :shock:
Przyczyną usterki jaką tutaj opisywałem były pęknite dwa pierścienie na 4 cylindrze :(
Cały był tylko zgarniający.
Do tego doszła wymiana wałka rozrządu bo ten od nowości wytrzymał 167 tyś i byc może wytrzymał by jeszcze z 20 tyś ale z każdym kilkometrem auto było by słabsze. Fotkę wałka zamieszcze niebawem bo definitywnie stwierdzam że jego wykonanie jest bardzo, ale to bardzo tandetne, po tym jak zobaczyłem że odlew z jakiego go zrobiono ma puste przestrzenie wewnątrz materiałowe.
Ile wytrzyma nowy wałek? To się okaże :shock: