FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Logan w Lipiec 30, 2009, 23:14:47 pm
-
witam. ręce mi już opadają. od momentu kupienia nie włączał się wentylator, czasem na zwarciu nawet tylko przekaźnik trzeba było zewrzeć na stałe.
głównym winowajcą była chłodnica która na dole była po prostu zimna.
dziś założyłem nową chłodnicę aluminiową (była miedziana), nowy termo-włącznik wentylatora, przepłukałem ponownie cały układ chłodzenia, zalałem świeżutkim petrygiem, odpowietrzyłem, wsadziłem nowy przekaźnik, wszystko posprawdzałem I PRZED uruchomieniem silnika śrubokrętem zwarłem przy czujniku te dwa przewody i wentylator zadziałał.
Więc odpaliłem silnik i na bieżąco kontrolowałem temperaturę na wężach oraz chłodnicy, stan płynu i temperaturę na wskaźniku. stopni było pod 120 na wskaźniku a wentylator nic więc musiałem szybko wsadzić przekaźnik....
pytanie brzmi w czym rzecz :?: podczas jazdy nie muszę się już obawiać o grzanie się silnika aczkolwiek temperaturę wskazuje non stop 100 stopni (tym nie wiem czy się mam przejmować bo u kumpla tak jest, w taty pluszaku też, więc to olałem). termostat co prawda stary ale puszcza bo szybko i porządnie się nagrzała nowa chłodnica, w okolicy termo-włącznika także więc moja wiedza na ten temat już się skończyła...
myślę jeszcze na wyjęciem termostatu i sprawdzeniu raz jeszcze ale nie wiem czy to coś by dało... help me.... :cry:
-
wyjmij termostat i wtedy zobacz. u mnie kiedys nie wlaczal sie wentylator przez walniety przekaznik. przekaznik od klaksonu pasuje :mrgreen:
[ Dodano: 30 Lip 2009 23:22 ]
Więc odpaliłem silnik i na bieżąco kontrolowałem temperaturę na wężach oraz chłodnicy, stan płynu i temperaturę na wskaźniku. stopni było pod 120 na wskaźniku a wentylator nic więc musiałem szybko wsadzić przekaźnik....
bo przekaznik musi byc caly czas wsadzony. inaczej wiatrak sie nie wlaczy :!:
-
hehehe, nowy przekaźnik siedział i na nowym po spięciu kabli załączał się wentylator :mrgreen: chodziło mi o to że musiałem szybko wyjąć nowy i wsadzić stary spięty na stałe żeby wentylator uruchomić.
jakby to była wina termostatu (nowy też już siedział...) to wywalam na stałe.
co do termo-włącznika myślę jeszcze żeby dać go wyżej bo w tej chłodnicy mam dwa miejsca na czujniki i dwa na wentylatory. jakby tak przełożyć ten czujnik na lewo, wyżej, zaraz pod wąż z którego idzie gorąca woda od termostatu... myślę i myślę i nic nie mogę wymyśleć :cry: jutro robię ręczny włącznik wewnątrz auta.
-
Logan, mozesz zamienic miejscami ten wlacznik tak jak piszesz. jak to nic nie pomoze to skombinuj sobie wlacznik ze starej chlodnicy ( mosieznej z korkiem wlewu plynu od gory) wtedy bedzie ci sie wlaczal wiatrak przy 90 stopniach. mi kiedys wywalilo uszczelke jak raz temperatura poszla powyzej 100 stopni :roll:
[ Dodano: 30 Lip 2009 23:41 ]
Logan, a nie przyszlo Ci na mysl ze ten czujnik termiczny moze byc walniety :?: chyba ze pisales ze zmieniles a ja jestem slepy :roll:
-
nowy termo-włącznik wentylatora,
pisałem. a ten z mosiężnej wygląda tak samo? jak tak to go w sklepie już nie dostane żadnym bo pytałem to mają jeden rodzaj. i co z czujnikiem podającym temperaturę na wskaźnik? w pierwszym poldku taty (miał właśnie chłodnicę z korkiem od góry) temperatura pokazywała 90, w moim poprzednim (białym) także a tu 100.
mi kiedys wywalilo uszczelke jak raz temperatura poszla powyzej 100 stopni :roll:
tyle z nim przeszedłem a Ty mi piszesz jeszcze coś takiego... jak możesz... :P chyba nic mu nie jest choć znając moje "szczęście" od dłuższego czasu... tfu tfu tfu bo funduszy brak
-
Ugotuj jeszcze ten termowylacznik. Na moje oko , jesli jak zewrzesz przy nim kable to dziala i on sam jest goracy , to jego wina.
-
taki też mam zamiar może jutro może pojutrze. jeśli to coś da to znaczy że jest dobry. a wtedy co? stary przy nagrzewaniu palnikiem załączał i rozłączał wentylator normalnie.
-
A ja bym na Twoim miejscu wyjęła termostat, czujnik z chłodnicy i do gara. Termostat na widelec czujnik w szczypce miernik do łapek i 2 rzeczy na 100% sprawdzone.
Diabeł tkwi w szczegółach kiedyś szukałam pół dnia, co się dzieje a okazało się ze „wtyczka” ta, co się wpina w czujnik była walnięta.
A co do wysokiej temperatury to masz szczęście mi jak się termostat rozkraczył to przy 120 st zawory mi powiedziały, że mają wodę zamiast oleju.
Mam jeszcze takie pytanko zagotował Ci się kiedyś czy zawsze zdążyłeś go ochłodzić?
[ Dodano: 31 Lip 2009 01:02 ]
:shock: Ale odpisałam hehe nie odświeżyłam strony i się narobiło. Jak by co to miał być po tym o 23:38 :mrgreen:
-
martynapce, zawsze trafiałem na auta które mnie lubiły i silniki które nie chciały lądować na złomie tylko jeździć :mrgreen:
na poważnie jego mam dwa tygodnie i doprowadzam do stanu używalności (a wymagania mam wysokie), więc jeśli kiedyś miał się zagotować to właśnie dziś ale w zbiorniczku był spokój i w układzie też. raczej każde auto udało mi się wyłączać na czas albo wychładzać. tego przeciągnąłem bo podejrzewam że mi czujnik temp na wskaźnik zawyża więc równie dobrze mógł mieć 110 stopni czyli nie powinno się nic stać.
będę walczyć dalej, ktoś ma sugestie nich pisze a ja na koniec walki napiszę co i jak.
-
Ja zostawiłam auto pod sklepem i jak wróciłam może po 5 min ruszylam to po 200 -300m zobaczyłam co sie dzieje. :evil: Pisze o tym żebyś sobie nie pomyślał że należe do tych co widzą tylko metr przed maską i nic więcj :mrgreen: I nie auto Cie lubi tylko Ty je kochasz :wink: dlatego tak jest.
podejrzewam że mi czujnik temp na wskaźnik zawyża
właśnie dlatego pytałam :mrgreen:
-
ja tam zawsze gaszę na postoju. kupiłem nowy termostat do 82 stopni. zobaczymy czy to coś da.
Zrezygnowałem z pomysłu dania wentylatora w drugie miejsce wyższe gdzie ciepła woda leci zaraz z silnika bo jakby wtedy się załączał to by chodził bezcelowo cały czas. bo lewa strona chłodnicy byłaby nagrzana a prawa tam gdzie wentylator i tak i tak ciągle zimna więc to nie ma sensu.
mam też 10m kabla dwużyłowego i przełącznik. będzie wewnątrz magiczny przycisk NOS-> :mrgreen: :mrgreen:
-
ja tam zawsze gaszę na postoju
źle to ujełam. Zgaszone stało. Nie posiadam cpn-u :) a o przepisach to już nie wspomnę ...
-
Czujnik sobie nowy kup...(Ten od wskaźnika). Ja całe miesiące żylem w strachu, że mi się silnik przegrzewa, a to czujnik za dużo pokazywał... :D
-
alo ktoś zegary rozbierał..... i źle wskazówkę złożył:D
-
zegary są ok, dziś wymieniałem żarówki spalone na nowe ale za słabe kupiłem i ledwo świecą :evil: wskazówka jest też ok, nawet fabryczną plombę zdjąłem z licznika :mrgreen:
problem zażegnany... wyjąłem dobry termostat i wsadziłem niesprawdzony nowy termostat otwierający się przy 82 stopniach. zmieniłem też czujnik temp na wskaźnik ale ten mój chyba jednak dobrze podawał... teraz wentyl się załącza jak mam na wskaźniku 90 stopni a podczas jazdy mam non stop 70 :shock: muszę odzyskać ze sterty złomu u kumpla stary czujnik i sprawdzić go na tym termostacie skoro już wszystko ok. nie montowałem więc przełącznika na podtlenek w środku :mrgreen:
dziękować za odpowiedzi. temat do zamknięcia.
Pozdrawiam
Logan
-
mieniłem też czujnik temp na wskaźnik ale ten mój chyba jednak dobrze podawał... teraz wentyl się załącza jak mam na wskaźniku 90 stopni a podczas jazdy mam non stop 70
czyli jest ok. u mnie tak chodzil i chodzi nawet w roverku :mrgreen:
-
ale ja pedantyczny jestem i ma być tak jak powinno albo jak ja chce :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: