FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: Bocian_s#313 w Sierpień 03, 2004, 12:24:57 pm
-
Gdyby Artykuły były forum otwartym to ten temat by nie musiał powstawać a tak.... macie za swoje.
Sam miałem napisać artykuł o wymianie szczęk hamulcowych w LUCASIE ale kolega LODÓWA mnie ubiegł. zatem dodam swoje 3 gr polskie do tego materiału.
PO pierwsze kluczem 12 odkręcamy szpilki centrujące felgi. Do zdejmowania bębna są otwory przesunięte o jakieś 45 stopni w stronę otworów mocowania kół. W nie wkręcamy śruby 8 (klucz 13) o długości około 3-4cm i równomiernie wkręcamy. Już po kilku obrotach bęben powinien sam zeskoczyć.
Zdejmowanie sprężynek radziłbym zacząć od górnej krótkiej. Podkładamy śrubokręt tak aby ją zdjąć z drugiej sprężyny (bez zdjecia i rysunku ciężko się to opisuje a jeszcze ciężej to zrozumieć - uprzedzam piszę z pamięci). Powinna zeskoczyć a wtedy już górna część powinna się praktycznie rozsypać sama. Po rozebraniu "góry" zdejmujemy sprężynki podtrzymujące szczęki (takie coś w połowie wysokości szczęki). Do tego przydadzą się kombinerki. Jedną ręką podtrzymujemy z tyłu szpileczkę a drugą i kombinerkami zdejmujemy blaszkę (podkładkę sprężynki) poprzez nieznaczne wciśnięcie i obrucenie o 90 stopni. Wolne szczęki zdejmujemy z tłoczka i dopiero z dolnego mocowania. Sprężyna dolna trochę będzie przeszkadzać ale nie powinno być problemu.
Przy składaniu dobrze jest nieznacznie wcisnąć tłoczki i skręcić samoregulator. W końcu nowe okładziny są o kilka mm grubsze od starych i muszę się gdzieś pomieścić. KOlejność operacji przy składaniu wg mnie wyglądała tak:
- założenie linki ręcznego
- założenie dolnej sprężyny
- włożenie szczęk na właściwe miejsce
- założenie sprężynek podtrzymujących
- założenie samoregulatora
- założenie długiejsprężyny górnej
- założenie krótkiej sprężyny górnej
- założenie bębna.
PO wymianie trzeba kilka razy podciągnąć ręczny aby samoregulator wybrał luz. Dopiero po tym można zacząć zastanawiać się nad regulacją linki ręcznego.
No i jak słusznie zauważył kolega przez kilka dni (najlepiej koło 300-500km) delikatnie obchodzić się z hamulcami.
No i rzecz najważniejsza przed założeniem nowych szczęk i hamulców. należy skontrolować grubość tarcz hamulcowych i bębnów. Wymiary nominalne i dopuszczalne podane są w książkach. W przypadku tarcz o ile dobrze pamiętam to jest jakieś 9,2mm minimum. Z bębnami nie wiem.
-
mam napisane z bebnami ile , musialbym zerknac(z tego co pamietam to ok 10. Ja wkrecam szpilki w te otwory dodatkowe i bezproblemowo beben schodzi. Szpilki wykrecac najlepiej kluczem nasadowym, jezeli nie chca zejsc puknac leciutko mlotkiem z jednej strony i z drugiej-powinny sie wykrecic.