FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: 8850 w Sierpień 18, 2009, 22:09:23 pm
-
eehhh pomyliłem dział, proszę administratów o przeniesienie do elektryki.
Witajcie. Chciałbym naladować przez uniwersalny prostownik samochodowy podłączany do 220V (płynna regulacja do 12A) standardowy akumulator w Polonezie. Uzupelniłem poziom elektrolitu, akumulator jest w dobrym stanie, jakim natężniem go ładować i przez ile godzin? Najprawd. będę miał prostownik pożyczony na ok. 6 godzin, jakie powinienem ustawić mu natężnie prądu na ten okres aby naładowa do pełna?
-
czym uzupełniłeś elektrolit??
czas ładowania jest zależny od pojemności akumulatora: jak masz 60Ah to ładujesz go 10 godzin pradem 6A. zwylke prąd ładowania ustala się na jedną dziesiątą pojemności akumulatora.
-
Uzupełnilem oczywiście wodą destylowaną jakoś pokrętnie to napisałem, sorry.
Chyba własnie 60Ah. Dzięki za radę graczol1
-
Chyba własnie 60Ah
W poldku 60Ah masz? Pewny jestes?
-
Sprawdzę jutro podczas jazdy, będziemy wiedzieli wszystko :)
-
45Ah :P
-
Najprawd. będę miał prostownik pożyczony na ok. 6 godzin, jakie powinienem ustawić mu natężnie prądu na ten okres aby naładowa do pełna?
Teoria 1: Najprostszy wzór ładowania od zera dla ciebie: 45Ah/6h=7,5A (za dużo)
Teoria 2: Akumulatory samochodowe do rozruchu ładujemy prądem 0,1C czyli w tym przypadku max 4,5A
Teoria 3: Ładujemy do momentu gdy gęstość elektrolitu będzie odpowiednia (1,28), musimy mieć aerometr, a pomiary robić w przerwach ładowania
Teoria 4: Nie mając aerometru ładowanie należy przerwać gdy aku zaczyna mocno "gazować"
Praktyka: Zakładam że można ładować aku prądem dużo większym niż 0,1C, gdyż takie prądy ładowania pojawiają się w samochodzie po każdym odpaleniu silnika gdy alternator ładuje ubytek energii po rozruchu. Jednak alternator ma regulator napięcia a domowe prostowniki go nie mają i można szybko przeładować aku i go zniszczyć! Dlatego lepiej jest ładować w domu powoli a długo niż szybko i mocno. Ustawiając duży prąd ładowania (a tym samym napięcie) i zapominając o częstym sprawdzeniu naładowania szybko doprowadzimy aku do zgonu.
-
45Ah :P
Ludzie często mają wymienione na takie jak we wtryskowcu czyli 60Ah.
-
Mnie tatuś zawsze uczył od maleńkości, żeby akumulator ładować tak długo jak to możliwe i jak najmniejszym prądem. Ponoć wtedy jego żywotność jest bardzo długa.
Faktycznie wzór jest prosty Poj_AKU/10 = prąd ładowania. Tyle że ja mam w poldku 75Ah :)
-
słyszałem od kogoś że w GSI nie należy odłączać akumulatora bo coś się przestawia w komputerze. czy to prawda ? :> pytam bo chcę zmienić końcówki od przewodów... instalację gazową robił jakiś partacz i podpiął się do tych kabli tak nieudolnie , że nie mam wyjścia. Akumulator prawie nowy więc nie miałem do tej pory powodu do odłączania. pomóżcie bo nie wiem czy mogę to zrobić ;)
-
Bez przypału , po podłączeniu odpal go i nie dotykaj gazu , poczekaj aż 2 razy włączy się wentylator i ognia .
-
Nic się nie dzieje. Jedynie usuwa błędy, które wcześniej złapał.
Ja nie nagrzewam do włączenia wentylatora i jest wszystko tak jak ma być. Odpalam, pracuje chwile, daje gazu do 3tys - gaśnie, po ponownym odpaleniu jest git. :mrgreen:
-
Czy ktoś zna oficjalną wersję sposobu "programowania" czy jak to tam zwał tego "komputera" po odłączeniu zasilania ?
Tyle sposobów ile użytkowników...
-
Myślicie żę w fabryce ktoś się bawił przy wyjeździe z hali aż wtrysk sie zdazy zaprogramować? Hihihi. Jakby to miało jakieś znaczenie.
-
Dlatego mówię, że nie warto czekać, aż się zagrzeje, bo tylko marnujemy benzynę. Odpalić, dać chwilkę popracować, przegazować lekko niech zgaśnie i już. :P
-
dzięki. już się bałem , że będę musiał robić obejście co by mi poldzina nie zdechła na amen :D
-
Oficjalna wersja dla Abimexa jest taka,że należy odpalić silnik i nie dodawać gazu dopóki nie osiągnie temperatury 80 st.Nie trzeba czekać na włączenie wentylatora.To wersja z instrukcji dla Caro.Z kolei Morawski wspomina coś że wystrczy 68st bo wtedy komp zaczyna czytać sondę lambda.Jeżeli po utracie zasilania odpalimy ciepły silnik to nie należy ruszać przez minimum 30 s. nawet jak silnik ma włąściwą temp.
-
czy ktoś może polecić jakiś prostownik do poldka ? :P Używany będzie bardzo sporadycznie więc nie musi być super jakości ale też żeby nie było jakieś straszne badziewie. Zna ktoś coś sprawdzonego ?