FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: MR90 w Sierpień 18, 2009, 22:40:26 pm
-
Czy ktoś wie, co *dokładnie* odcina immobiliser?
Kiedyś przy rozkręconej obudowie kolumny z ciekawości zdjąłem cewkę, włożyłem kluczyk i włączyłem zapłon bez niej - pompy paliwa nie słychać ale jestem również ciekaw czy zapłon (iskra) tez jest odcinany a może jeszcze coś?
Od pewnego czasu jeżdżę na LPG i jeśli odcinana jest tylko pompa to immo nie jest żadnym zabezpieczeniem.
Za rady typu "immo nic nie warte - wywal" z góry dziękuję!!!
-
W większości znanych mi instalacji alarmowych i immobilizerów zakladanych w autoryzowanych serwisach i owszem odcinana była wyłącznie pompa paliwa... Ogólnie instalację to lepiej sobie samemu zamontować bo te firmy idą na maksymalne olewactwo przy montażu. Nic dziwnego, ze potem fachowiec potrafi to załatwić w 45 sek. Ja w ramach "immobilizera" zabierałem ze sobą z auta centralkę od LPG. :)
-
Ale on ma na mysli immo fabryczne z GSI. Wydaje mi sie, ze komputer jest tak zrobiony , ze bez immo wogole nie bedzie dzialal , wiec iskry pewnie tez nie bedzie.
-
Dokładnie, komputer w GSI musi dostać impuls z immo, inaczej nie będzie podawał iskry, poda chyba tylko raz przy kręceniu, nie pamiętam. Co do wywalania immo - nawet jakbyś chciał, nie da się. Ten komputer nie dopuszcza takiej możliwości że immo nie istnieje - jest to dodatkowe zabezpieczenie. Dlatego też ludzie na Allegro sprzedając kompa, sprzedają też immo przypisane do tegoż kompa (jeśli myślą logicznie i chcą by u kogoś to działało). Jedynym innym wyjściem jest zastosowanie emulatora immo. Skasować - niet.
EDIT:
Co do alarmu, to ja stosuję w swoich autach różne patenty. Odcinam cewkę, w dieslu zawór elektromagnetyczny na pompie wtryskowej, ale w benzynie nigdy nie odcinam pompy paliwa - to jest za proste by było dobre. Moje zdanie takie - w poldzie odciąć czujnik położenia wału, lub jeśli jest jeszcze jakiś inny bez którego komp nie pozwoli odpalić. No i autorskie rozwiązania, pstryczki elektryczki, nic fabrycznego.
-
Ja w ramach "immobilizera" zabierałem ze sobą z auta centralkę od LPG. :)
A sprawdziłeś po odpięciu centralki czy faktycznie nie można odpalić ? Bo u mnie w trzech rożnych instalacjach po odpięciu centralki LPG na benzynie i tak można. No chyba, że nie masz benzyny w baku...
-
Ja w ramach "immobilizera" zabierałem ze sobą z auta centralkę od LPG. :)
A sprawdziłeś po odpięciu centralki czy faktycznie nie można odpalić ? Bo u mnie w trzech rożnych instalacjach po odpięciu centralki LPG na benzynie i tak można. No chyba, że nie masz benzyny w baku...
Gaznikowca nie odpalisz. Wtryskowca tak.
-
Mojego GLi się nie odpali bez centralki. (Próbowałem). Zamknięte są wtedy elektrozawory od obu paliw, nie ma zasilania pompy benzynowej i (o ile dobrze pamiętam - musiałbym tam zajrzeć) odcięte jest chyba zasilanie wtrysku.
-
Z moich obserwacji prostych instalacji to wygląda to tak, że niewiele ona ingeruje w normalne zasilanie benzynowe. Odcina wtrysk dopiero jak przełączymy na gaz. Nawet nie odcina pompy paliwa i trzeba to sobie zwyczajowo wykonać we własnym zakresie. Pozytywną stroną tego jest to, że w razie awarii np. centralki LPG można jechać. Już raz mi się zdarzyło.
-
W GSI immo odcina sygnał z CPWK. Najlepiej w GLI/GSI odciąć przekaźnik wtrysku. Jak komp nie dostanie sygnału, że wtrysk jest zasilany, nie da się uruchomić auta. Na odpalaniu na LPG z podpięciem +12V pod cewki też nie - sprawdzałem.
-
Czy jak w Abimexie znajdę ten kabelek do cewek (jak znajdę cholera) i go przetnę i sobie dosztukuje do wnętrza do jakiegoś pstryczka to czy podczas próby odpalenia rozrusznik będzie kręcił tylko nie odpali ? I czy komp. nie będzie na tym cierpiał w jakiś sposób, że kabelek przedłużony albo coś w tym stylu ?
-
DF, pisałem o zasileniu cewek od LPG.
Chodziło mi o to, że odcinając wtrysk benzyny ( zasilanie ) nie dało się nawet na LPG auta odpalić. Rozrusznik normalnie kręci, ale auto nie odpala.
-
Przepraszam ale nie rozumiem jakie są cewki od LPG.
Nie wiem jak w GSI ale w GLI Abimex w momencie przełączenia na gaz odcinane jest zasilanie wtrysku. W jednej centralce LPG mam pozycję do odpalania od razu na gazie więc rozumiem, że wtrysk jest odcięty i reszta działa. Zrozumiałem, że jak odetnie się zasilanie cewek wysokiego napięcia to po prostu pomimo kręcenia rozrusznikiem nie zapali z braku iskry. Tylko czy prąd zasilający cewki jest jakiś duży i powinno się to przekaźnikiem załatwić czy bezpośrednio może przepływać przez przełącznik ? Ja w prąd elektryczny nie wierzę więc tak po chłopsku bardziej proszę... :mrgreen:
A o kondycję kompa pytałem bo jak urządzenie mikroprocesorowe rozpoznaje 3 metry kabla więcej w światłach jako hak to może komp też by to traktował jako jakiś błąd ?
-
Chodziło mi o cewki od elektrozaworów ;)
-
Napisałeś o odcięciu przekaźnika wtrysku w GLI. A niby gdzie taki jest ? Instalacja gazowa ingeruje bezpośrednio w kabelek biegnący do wtrysku. Jest chlaśnięty i załozony przekaźnik...
Tak jak napisałem w mojej instalacji odcięcie wtrysku nie uniemożliwia odpalenia na gazie bo tak odpalam jak jest ciepło. Wiec należy odciąć coś innego... może właśnie np. moduł zapłonowy ?
-
DF, nie pamiętam ;) Bezpiecznik wtrysku jest, więc jakiś przekaźnik musi być. Wyjmij bezpiecznik wtrysku i sprawdź czy odpali. Po bezpieczniku nie sprawdzałem. Może tak samo jak w GSI jest zasilany razem z pompą paliwa ?
-
a jak u siebie zapomnialem podlaczyc pierscien, po skladaniu deski to nawet rozrusznik nie krecil :P naszczescie w roverku nie bedzie takiej udreki jak immo :)
-
No to właśnie gorzej. I załóż sobie do tegoż Roverka jakiś pstryczek w tylko Tobie znanym miejscu, u nas we wsi ostatnio skradziono Poldorovera właśnie. Goście wsiedli, rozwalili stacyjkę i odjechali (wg. świadków), także zabezpieczeń nigdy dość. Nawet fabryczny immo powoduje że byle kołek z ulicy już się zastanowi. Pewnie na części poszedł bo ostatnio na złomie podrożały z tego co widzę :cry:
-
Moje zdanie takie - w poldzie odciąć czujnik położenia wału,
A czy ingerencja w przewody między CPWK a modułem zapłonowym w Abimexie nie spowoduje jakichś problemow? Myślę że jeśli założymy tu przekaźnik, jakieś konektory, przedłużenie instalacji, to na pewno zmieni sie opór w obwodzie, to nie będzie miało wpływu na zapłon?
-
Maurer, na tyle kabla jeden przekaźnik myślę, że nic nie zmieni. W końcy prąd zasuwa z prędkością światła ;) A sygnał z CPWK jest napięciowy, a nie prądowy.
-
W GSI immo odcina sygnał z CPWK.
Wyłącznie? :?: :?: :?: Tzn nic więcej nie robi? Czy blokuje od razu czy po jakimś czasie?
-
w GSI IMO odcina końcówki wtrysków nie tyle cewkę. robi to od razu.
-
Końcówki wtrysków? No to już wszystko wiem... :? Dzięki. A jeszcze jedno pytanie - lampka od niego się wtedy zapala czy nie? Tzn silnik nie działa, lampka immo jest zgaszona?
-
jak jest nieodpowiedni kluczyk lampka się nie zaświeci. będzie migała tak jak przy wyłączonym zapłonie i imo nie pozwoli na odpalenie auta. jeśli w ogóle nie miga świadczy to o uszkodzeniu lub o braku zasilania.
-
A u mnie jest tak: - stacyjkę mam wymienioną, czerwonego kluczyka brak, lampka miga jak trzeba, a po przekręceniu kluczyka normalnie się wyłącza, ale auto i tak nie chce zapalić. Tzn po bardzo długim staniu zapaliło może na 3 sekundy i zgasło - czy to może być wina immobilizera czy nie? Bo ja to czytałem też, że on zapłon odłącza, a nie wtryski. :?
-
(http://img229.imageshack.us/img229/6987/schematblokowyimo.jpg) (http://img229.imageshack.us/i/schematblokowyimo.jpg/)
[ Dodano: 2010-05-31, 10:48 ]
jeżeli wykluczyłeś juz wszystko tzn pompę filtr, ciśnienie na listwie , czujnik temp wody, czujnik położenia wału , to najprawdopodobniej IMO albo samo ECU, ewentualnie cewka,