FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: cypis1948 w Wrzesień 02, 2009, 23:31:47 pm
-
Witam jestem nowy, ale juz się ucze :) . Mam w pdfie jakąś książkę o polonezach jednak nie jestem pewien jednego.
A mianowicie, mam poloneza od jakiegoś czasu ( po ojcu ), zaczeło mi kapać, dziś spoglądam pod niego a tam wyciek zlokalizowany przeze mnie jako nieszczelna uszczelka pompy paliwowej .. ? .
W tej książce jest napisane, że: Pompa ma dwie przepony: górną ( koloru czerwonego) oddzieloną podkładką od dolnej 9 koloru zielonego ). Podkładka rozdzielająca przepony ma otworek, przez który wycieka olej w przypadku uszkodzenia przepony dolnej lub paliwo, jeśli jest uszkodzona przepona górna.
Bo znalezienie kapania oleju z pompy paliwowej było dla mnie dziwne, na zdjęciu jest pokazane skąd to kapie. czy jest to to o czym mowa, w tym cytacie, czy poprostu uszczelka poszła i styknie ją wymienić.
Lecz dalej to pytanie, czy tam w paliwowej ogółem jest olej gdzieś. Kapie jak nic na łączeniu (strzałka) i bardziej jako uszczelka, ale czy tam olej powinien się w ogóle znajdować. dzięki za pomoc ;).
:arrow: FOTO Z POD POLONEZA, UJĘCIE POMPY OD DOŁU, POŁĄCZENIE Z SIELNIKIEM (http://i28.tinypic.com/jpeteb.jpg)
-
jak kapie benzyna to pompka do wymiany, jak olej to uszczelki miedzy pompą a silnikiem.
-
Rozbierz pompę na kawałki (banał) kup zestaw naprawczy, za 10zł (uszczelki plus membrany) skręć będzie cacy.
-
No to tak - odpisuje dziś ogółem był brak neta.
Pompka cacy raczej nie szwankuje, typu wyciek wachy ( nie stwierdziłem ), i koszt kupna nowej raczej zbędny. A, że taki zestaw naprawczy to wszędzie dostane ? . Skikne na dniach i se to cacy zrobie, moze z zamówienie tego będzie problem, ojciec nawet mi o wycięciu z dykty nawijał tej uszczelki hehe, ale obadamy na dniach, i spróbuje zakupić te uszczelki/membrany.
Dobrze, że mała usterka dobrze się sprawuje, a mi takie małe naprawki dobrze zrobią na przyszłość :) . Dzięki za porade
-
uszczelki które wskazałeś na zdjęciu są jednocześnie dystansami stanowiącymi o wydajności pompki.
-
wersja najtańsza jeśli nie kapie benzyna. odkręć pompę od bloku, naładuj silikonu na blok, przyklej ten biały dystans, na niego też nawal, przykręć i palcem dookoła objedź żeby rozsmarować silikon :mrgreen: byle byś tego niebieskim nie robił bo ile byś go nie dał będą nieszczelności.
Jak jest pęknięta membrana to żadne nakładanie silikonu nic nie da. Wystarczy wymienić przepone i po problemie.
-
koszt zestawu naprawcego to 10 zł, kupno całej pompy jest bezcelowe ;)
jak odkręcisz pompe to wycieknie odrobine oleju, popuchacz i cały mechanizm pompy pracuje w oleju !!!
jeśli przepona jest cała to wymień uszczelke, podobno (ja tak zrobiłem) daje sie na 2 uszczelki, nie wiem po co ;)
aby wyciagnąć przepone:
odkręć pokrywke, będzie śrubka na pręcie, ten pręt ma na drugim koncu kształt litery T, wystarczy go wcisnąć i obrócić o 90*, próbuj a się powinno udać, ja nie wiedziałem i odkręcilem tą śrubkę i długo sie bawiłem zamin wyczaiłem jak to zrobić ;)
ps. jeśli nie masz benzyny to najlepszy i najprostszy sposób to wyjęcie tego popychacza który wystaje po odkręceniu pompy ;) pompa nie będzie pracowała wogóle, tym bardziej jeśli nie masz benzyny to jest to ważne ;)
-
Poszło gładko, auto jeżdżone ogółem na LPG więc ta paliwowa się nie namęczy,a z przebiegu to głupio żeby już po awarii. Tak jak myślałem pierw, jedynie ciekło z uszczelki. czytałem to i owo, żeby cos ewentualnie z pompą zrobić, ale wykręcenie jej 2 śrubami, od bloku silnika i wymiana tych 2 jak ktoś powyżej wspomniał uszczelek pomogło. Jedna cos się spiekła i zrobiła nieszczelność. Zestaw, czy nówka pompa, obeszła się bokiem, będzie na inne wydatki :)
Pozdro :)
-
Jesteś w błędzie myśląc że jak jeździsz na gazie to pompka się nie napracuje. Ona chodzi tak samo, nieważne czy jeździsz na gazie czy też benzynie.
-
hahaha :D ona jest mechaniczna, nie wiem czy zauwazyłeś, pracuje cały czas jak chodzi silnik, jak nie bedzie benzyny to też pracuje, z tym ze jak masz pusty bak to pompe zatrzesz
-
jak jest paliwo w zbiorniku to nie pracuje na gazie - natłoczy określone ciśnienie i sobie odpoczywa :wink: chyba że paliwo ucieka przez zaworki albo nie ma paliwa w zbiorniku to prazuje cały czas :|
-
natłoczy określone ciśnienie i sobie odpoczywa
taa.
jak poprzednicy napisali, pompka w gle jest napędzana od wałka rozrządu przez co pracuje zawsze jak jest włączony silnik.
-
jak jest paliwo w zbiorniku to nie pracuje na gazie - natłoczy określone ciśnienie i sobie odpoczywa :wink: chyba że paliwo ucieka przez zaworki albo nie ma paliwa w zbiorniku to prazuje cały czas :|
gdyby to było takie proste to z wyjmowaniem benyny z auta nie było by wogóle problemu :roll:
jesteś w błędzie, ale rób jak chcesz
-
jak jest paliwo w zbiorniku to nie pracuje na gazie - natłoczy określone ciśnienie i sobie odpoczywa :wink: chyba że paliwo ucieka przez zaworki albo nie ma paliwa w zbiorniku to prazuje cały czas :|
Nie pomyślałeś o tym że jest takie coś jak przelew, nie wiesz o tym że do zbiornika idą dwa przewody paliwowe. To co nie przyjmie gaźnik trafia z powrotem do baku.