FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: Siurzewski w Wrzesień 14, 2009, 11:25:54 am
-
Witam
Mam olbrzymi problem z samochodem po wymianie wtrysku w swoim Poldolocie. Kiedy kupiłem samochód , pod maską do silnika 2000 podpięty był wtrysk z Poloneza 1.6 GLI ( Bosh ), zapłon też z takiego samego auta. Efektry były do przewidzenia, chodził jak dobra OHVka.
Po kilku miesiącach udało mi sie zakupić wtrysk od Argi. Całej historii przedstawiał nie będę bo szkoda czasu. Do rzeczy:
W chwili obecnej wszystko jest poskładane i mam następujące objawy.
Silnik zapala , nie od razu trzeba troche pokręcić
Pracuje na dośc wysokich obr ( 1500 ), jak po chwili obroty maja spaść na ustawowe 800-100 silnik gaśnie. Jedynym sposobem utrzymania niskich obrotów jest trzymanie auta na gazie, mało tego dym z rury jest koszmarnie czarny.
Silnik zdrowy na 1000%, kompresja 11,5 - 12
Głowica po remoncie miesiąc temu
Świece nowe
Przewody nowe
Czujniki poł wału nowe
Digiplex MED 406 ( Croma ) ale na 100% taki działa.
Komputer org
Przepływka od Peugeota 206 GTI.
Kiedy odebrałem samochód od mechanika , po naprawie głowicy silnik bardzo ciężko zapalił w sumie chyba po 30 minutowym kręceniu i ciągłych próbach.
Kiedy zapalił efekt gaśnięcia wystepował tak jak teraz , miał bardzo wysokie obroty ok 3000. AUTO NIE KOPCIŁO !!. Zrobiłem nawet jazdę próbną. Po powrocie zaczoł sie ksztusić i przestał palic na wszystkie cylindry.
Uszczelnilismy dolot.
Wymieniliśmy listwe wtryskową z szarej na żółtą ( mam żółte wtyczki )
Samochód zapalił , obroty ok ale zjawisko gaśnięcia wystepowało nadal. Jazda próbna , silnik słabszy i przerywał ( brak równej pracy.
Wróciliśmy do szarej listwy , samochód już nie zapalał
Walka od tego momentu trwała kilka tygodniu auto nie chciało zapalać a jak juz zapaliło , pracowało na 2-3 cylidrach , prychało strzelało w dolot.
Rozebrałem to całe ustroństwo jeszcze raz , założyłem nowe czujniki poł wału, poczyściłem wszystkie wtyczki, wróciłem do żółtej listwy ( podejżewając zbyt wysoką wydajność wtrysków a co za tym idzie zalewanie silnika ).
Aktualnie , silnik odpala, zjawisko gaśnięcia na niskich obrotach jest nadal. Silnik wkręca sie na obroty, kopci nadal na czarno.
Czy macie Panowie jakieś rady ????
Obecnie jest na etapie poszukiwania oryginalnej przepływki od Argi , 5 pinowej. Czy może ktos z Was wie jaka przepływkę od innego samochodu można włożyć pod maske ??
Czy ktos ma jakąś teorie dlaczego samochód nagle zaczął kopcić na czarno ??
Z góry dziękuje za pomoc
-
Stawiam na źle ustawione wałki lub zbyt dużą ilość paliwa. Ma to sens? :roll:
-
Rozrząd jest ustawiony na znaki, zresztą robiłem to dwa razy. To że ma za dużo paliwa to też wiem. pytanie tylko czy zmiana przepływki coś zmieni bo czytałem juz różne opinie, np taka że silnik bez przepływki też będzie smigał i niekoniecznie musi kopcic na czarno.
-
To odepnij przepływkę.
-
Nie zapala
-
Jak tak to od początku można było założyć że wszystko to wina przepływomierza. :!:
-
Bzdury piszesz kolego, jak nie masz pojęcia o temacie to poprostu sie nie wypowiadaj.
Raczej gdyby nie było zmiany po odpięciu to można było by przyszpuszczać że przepływka nie działa.
-
U mnie podobne objawy były w sytuacji, gdzie rozrząd przestawił się o 4 zęby. Znaki na kołach dobrze wybite, w sensie, czy nie nabijane jakieś nowe... bo i takie kwiatki się zdarzają.
Wałki jak rozumiem seryjne i krzywki dobre.
Czy obwód WN jest w 101% pewny? To, że świece i kable nowe to jeszcze nic, zdarza się różny szmelc w sklepach. Komputer również wykluczyłeś, na jakiej podstawie, dawałeś drugi na podmiankę?
-
Powiem tak ja mam L Jetronicka u siebie i działa to elegancko :wink: auto odpala od strzała nie wiem czy ta przepływka ci nie bruździ podobno pasują z VW 1,8 jak pamiętam tych z 90 lat mogę się mylić, czy próbowałeś odpiąć przepływkę w czasie pracy silnika ? np. odpiąć ją przy 4-5 tys. czy dalej będzie kopcenie ? Zapłon też może ci bruździć ja u siebie mam zapłon z poloneza 1,6 GLE i auto gania. Pamiętam jak u kumpla w oplu jedna świeca była zagięta że nie dawała iskry auto kopciło jak dzikie, bez przepływki auto nie powinno normalnie jeździć w końcu ona steruje ile benzynki ma trafić
-
A pompa paliwa i regulator ciśnienia jest dobry? może po prostu za duże ciśnienie paliwa jest? na szybko to spróbować zagiąc wąz, lub na chwile odłaczać pompę i zobaczyć co się będzie dzialo
to, że dostaje za dużo paliwa jest ewidentne. a czy wtryski nie "leją"? znaczy szczelne są?
-
wiem ze to nie to auto ale...
u mnie na zrąbanej przepływce wogóle nie palił,jak juz zapaliła to dymiła na czarno ale tak fest fest :| (spalanie około 30 litrow bo raz wybrałem sie do roboty z tą przepływką...) zero mocy,gasła.
zmień przepływke na ori a powinno sie to poprawic, ja po zmianie nie poznałem auta :shock:
to jest przepływka klapkowa? zdejmij plastikową pokrywe i zobaczysz suwak i potencjometr, reguluj nim sobie dawke paliwa palcem ostrożnie,zobacz czy dymi na wolnych na czarno jesli dasz mniej paliwa.
-
Komputer również wykluczyłeś, na jakiej podstawie, dawałeś drugi na podmiankę?
Jest tak debilnie prosty ze jakiekolwiek uszkodzenie spowoduje ze auto nawet nie pierdnie, a ono chodzi tyle ze nie ma wolnych obrotów w ogóle a wcześniej jeździło. Po przeprowadzeniu diagnostyki według książki wszystkie czujniki sa ok i mieszczą się w granicach oprócz jednej oporności przepływomierza. Przepływomierz ma prawie identyczny numer jak ten orginalny -rożni sie ostatnia cyfra w numerze i o 18 ohmów mniejsza opornością. Próbowaliśmy tez podpiąć przeplywke od 2.0 opel(Ascona/manta) i na tamtej chodził bardzo kulawo(tyle ze tej przepływki nie jestem pewien nawet na 50 % bo dostałem ja w gratisie do innych rzeczy i sie zacina ) Wtryskiwacze ok dają ładna mgiełkę i nie lecą
-
W omegach było tak z przepływką że wystarczyło zdjąć wąż bez odłączenia przepływki i już nie trzymało wolnych obrotów ani nie wchodziło na obroty. Przepływka to druga przepustnica :)
-
Skoro auto zalewa, kopci .. to moze byc walnięty regulator ciś paliwa.
Mamy dwie listwy , na obu walnięty ??
[ Dodano: 15 Wrz 2009 12:43 ]
U mnie podobne objawy były w sytuacji, gdzie rozrząd przestawił się o 4 zęby. Znaki na kołach dobrze wybite, w sensie, czy nie nabijane jakieś nowe... bo i takie kwiatki się zdarzają.
Jest napewno dobrze bo jeździłem samochodem na wtrysku od Poloneza ( Bosh ) i nie było problemów z samochodem. Rozrząd zakładałem juz 2 razy dla pewności jest wszystko tak jak powinno być
Czy obwód WN jest w 101% pewny? To, że świece i kable nowe to jeszcze nic, zdarza się różny szmelc w sklepach. Komputer również wykluczyłeś, na jakiej podstawie, dawałeś drugi na podmiankę?
Nie podmieniałem kompa, wychodze z założenia że skoro daje wysterowanie na wtryskiwacze to jest sprawny.
Świece kable są nowe, zapłon jest , co może byc zrąbane ?? Iskra za słaba ??
-
Jeżeli uważasz że z wtryskiem jest wszystko ok kombinuj z zapłonem. Podstawowe pytanie jaka masz ustawioną przerwę na świecach ?
-
A czy zapłon jest w odpowiednim momencie? Sprawdzaliście/podmienialiście rozdzielacz?
Ogólnie najważniejsze pytanie: czy silnik pracuje normalnie przy jakichkolwiek obrotach?
-
Ja bym zastapił na szybko przepływke map sensorem porzyczony z copue z rodziny fiatów to raz jezeli zacznie poprawnie chodzic to znaczy ze przepływka sie przycina dwa ze cisnienie paliwa jest za duze 3 a moze którys zawór sie spierdaczył i zaczyna tak pracowac skoro nie ma wolnych obortów to znaczy ze komp zle steruje mieszanka na wolnych obrotach diagosntyka komputerowa i strojenie tego prawde ci powie moze program jest trzasniety albo obwód na kompie jest zle przelutowany jezeli komp nie był grzebany to zostaje ci zapłon.Pozdro i powodzenia
-
Jeżeli uważasz że z wtryskiem jest wszystko ok kombinuj z zapłonem. Podstawowe pytanie jaka masz ustawioną przerwę na świecach ?
Nie wiem , wsadziłem tak jak kupiłem , nie pomyślałem o takim szczególe. Skoro pali na 4 garki to chyba jest iskra :)).
Jaka powinna byc przerwa ??
[ Dodano: 16 Wrz 2009 08:38 ]
A czy zapłon jest w odpowiednim momencie? Sprawdzaliście/podmienialiście rozdzielacz?
Ogólnie najważniejsze pytanie: czy silnik pracuje normalnie przy jakichkolwiek obrotach?
Zapłon jest ok, palec na nażynke w obudowie. Rozdzielacz mam tylko jeden.
Tak silnik pracuje ok z wyjątkiem obr jałowych.
[ Dodano: 16 Wrz 2009 08:45 ]
Ja bym zastapił na szybko przepływke map sensorem porzyczony z copue z rodziny fiatów to raz jezeli zacznie poprawnie chodzic to znaczy ze przepływka sie przycina dwa ze cisnienie paliwa jest za duze 3 a moze którys zawór sie cenzura i zaczyna tak pracowac skoro nie ma wolnych obortów to znaczy ze komp zle steruje mieszanka na wolnych obrotach diagosntyka komputerowa i strojenie tego prawde ci powie moze program jest trzasniety albo obwód na kompie jest zle przelutowany jezeli komp nie był grzebany to zostaje ci zapłon.Pozdro i powodzenia
Człowieku jaki map sensor ?? Co ma map sensor do przepływomierza klapowego ??
Co do ciśnienia paliwa to odpowiada za to regulator na listwie więc można pompowac ile chcesz i tak wyreguluje na 3 bary. Ciśnienie ws normie tj 3 bary.
Można oczywiście przypuszczać że regulator jest uwalony, ale listwy mamy dwie i na obu jest to samo.
Diagnostyki komputerowej drogi znawco w tym wtrysku sie nie robi bo to lata 80. Diagnostyke robi sie lampką bądź miernikiem sprawdzając napięcia na podzespołach lub oporność.
I jaki obwód na kompie lutowany co ty gadasz :wink:
I nie bardzo rozumiem co ma zapłon do spalania mieszanki. Auto kopci na czarno więc dostaje za duzo paliwa co tu ma zapłon do tego to nie wiem. Czekam na teorie, każda nawet najgorsza sie przyda
-
I nie bardzo rozumiem co ma zapłon do spalania mieszanki. Auto kopci na czarno więc dostaje za duzo paliwa co tu ma zapłon do tego to nie wiem. Czekam na teorie, każda nawet najgorsza sie przyda
Jak to co ? Za wczesny czy za pozny spowoduje spalanie stukowe, autko nie bedzie pracowac na wolnych obrotach. I moze kopcic bo niespręona mieszanka nie spali się w całości i zostanie wydmuchana do rury i dopiero tam moze sie spalić (strały w wydech).
Koledze w tym silniku co chwila obraca się aparat zapłonowy (jakoś marnie to prykręcone czy jak / ) w kazdym raie potrafi zgubić wolne obroty, lub złapać mega muła miedzy 1500a 2500RPM (na postoju oczywiscie nie chce sie wkrecac). Wiec przyjrzyj się apracikowi.
-
Drogi znawco lata 80 nie oznaczały ze ludzie zyli w jaskiniach i owszem robi sie lutowanie kompów pracuje w tuningu wiec co nieco wiem wyjmij przepływke zastap ja map sensorem a on prawde ci powie map sensor ma to do klapkowca ze przyczyna złej pracy moze byc zrabana przycinajaca sie klapka na jałowym biegu i tyle w tym temacie
-
Drogi znawco lata 80 nie oznaczały ze ludzie zyli w jaskiniach i owszem robi sie lutowanie kompów pracuje w tuningu wiec co nieco wiem wyjmij przepływke zastap ja map sensorem a on prawde ci powie map sensor ma to do klapkowca ze przyczyna złej pracy moze byc zrabana przycinajaca sie klapka na jałowym biegu i tyle w tym temacie
Kolego , znawco, w poprzednim poście napisałeś mi że mam diagnostyke zrobić. Powtarzam to sa lata 80 te i laptopa tam nie podepniesz do diagnostyki. Jedynym sposobem diagnostyki jest miernik, omomierz i voltomierz. Taka diagnostyka była robiona.
komputer jest oryginalny, był rozbierany prze zemnie i nie ma tam ingerencji polskiego tunera
Klapka sie nie przymyka, na biegu mjałowym faluje i to dość mocno.
Jeśli chcesz mi pomóc to pomyśl zanim cos klepniesz na forum bo narazie twoje wypowiedzi nie wniosły nic do tematu, podejrzenia masz jakieś z dupy w stylu lutowanego komputera ( Wystarczy napisac sprawdź komputer czy nie jest lutowany bądź "ulepszany" )
Skoro jesteś tunerem to pewnie masz taki komputer w jednym palcu więc może napsz mi łaskawie po czym poznam że cos jest nie tak.
Nie chce sie z tobą kolego kłucić, szukam tutaj pomocy , i szukam tej pomocy tez u Ciebie drogi kolego.
Rozwiń prosze to zdanie bo ja nic nie rozumiem z tego
wyjmij przepływke zastap ja map sensorem a on prawde ci powie map sensor ma to do klapkowca ze przyczyna złej pracy moze byc zrabana przycinajaca sie klapka
[ Dodano: 16 Wrz 2009 16:05 ]
Jak to co ? Za wczesny czy za pozny spowoduje spalanie stukowe, autko nie bedzie pracowac na wolnych obrotach. I moze kopcic bo niespręona mieszanka nie spali się w całości i zostanie wydmuchana do rury i dopiero tam moze sie spalić (strały w wydech).
Koledze w tym silniku co chwila obraca się aparat zapłonowy (jakoś marnie to prykręcone czy jak / ) w kazdym raie potrafi zgubić wolne obroty, lub złapać mega muła miedzy 1500a 2500RPM (na postoju oczywiscie nie chce sie wkrecac). Wiec przyjrzyj się apracikowi.
Spalania stukowego nie ma, palec w rozdzielaczu jest na nazynke w obudowie. Dokręcony jest dobrze i na pewno stoi w msc.
Auto na wysokich pali i pracuje dość dobrze, problemem jest brak wolnych obr biegi jałowego.
-
Czy po zrobieniu głowicy mierzyliście sprężanie?
Tak mnie właśnie tknęło, że identyczny przypadek przerabialiśmy niedawno w nubirze a dawniej w polonezie. Wolnych nie było w ogóle, kopcił i nieładnie pracował. Winna była uszczelka pod głowicą.
-
Co do przerwy na świecach nie chcę cię wprowadzać w bład bo mierzyłem to z rok temu ale zdaje się 1mm :mrgreen: Na bank masz wysztko dobrze po podłanczane posprawdzaj zobacz czujnik przepustnicy czy czasem się nic nie zagieło w pozycji maks :wink:
-
Czy po zrobieniu głowicy mierzyliście sprężanie?
Tak mnie właśnie tknęło, że identyczny przypadek przerabialiśmy niedawno w nubirze a dawniej w polonezie. Wolnych nie było w ogóle, kopcił i nieładnie pracował. Winna była uszczelka pod głowicą.
Silnik pracował równo i cicho przed przekładka wtrysku. Co było zrobione :
Czujnik temp jest od poloneza ale zakres oporności dla 20 i 90 stopni jest identyczny jak według książki(tolerancja jest dość szeroka, a wartości są po środku zakresu) a on nie ma wolnych ani na ciepło ani na zimno. Wiązka kabli przedzwoniona , wtyczki posprawdzane i poczyszczone żeby mieć pewność ze stykają, czujnik przy przepustnicy ok - łapie jak trzeba przy zamkniętej i otwartej na maksa przepustnicy, zresztą brak zwarcia powoduje chyba tylko minimalnie wyższe obroty(okolo 100-200) biegu jałowego(tak jest w BMW) ale tutaj jest OK. Komp ma dobry numer ,w środku nie ma jakiś zjaranych elementów ani typowego zapachu palącej się elektroniki, wiec nie wiem jak inaczej można go sprawdzić. Masy na wtrysku są, dolot szczelny- sprawdzane i podokrecane co się da i obficie pryskane WD 40 na wszelkie możliwe łączenia rur, gumki na wtryskiwaczach nowe. Zawór powietrza dodatkowego tez ma oporność ok(jak
można go inaczej jeszcze sprawdzić ?) Czujnik sterujacy wtryskiwaczem rozruchowym ok - sprawdzany w garnku z gorąca woda -zresztą auto odpal i tez bez niego -wiem bo kiedyś miałem argente z tym wtryskiem i odpalała po długim kręceniu i wolne obroty trzymała. Nie jestem pewien przekaźnika na końcu wiązki ponieważ nie wiem jak go sprawdzić- oprócz zalanczania pompy paliwa steruje chyba jeszcze czymś tzn podaje jakiegoś plusa na komp ale gdyby to było nie sprawne to raczej w ogóle by nie ruszyło.
-----------------
-
Czy po zrobieniu głowicy mierzyliście sprężanie?
Tak mnie właśnie tknęło, że identyczny przypadek przerabialiśmy niedawno w nubirze a dawniej w polonezie. Wolnych nie było w ogóle, kopcił i nieładnie pracował. Winna była uszczelka pod głowicą.
Kurde uszczelka jest nowa i przejechała może z 1 km :)
Nie wiem co mogłem zepsuć przy wymianie uszczelki, założyłem nową , skręciłem na 3 razy dynamometrykiem , potem nagrzałem kulawo motor a nastepnie odpuściłem po 3/4 obrotu i znowu dokręciłem.
Jak sprawdzic uszczelkę w tym silniku ??
[ Dodano: 17 Wrz 2009 09:36 ]
Czy po zrobieniu głowicy mierzyliście sprężanie?
Nie , silnik tak pięknie pracował po zrobieniu głowicy że nawet nie przyszło mi do głowy sprawdzanie sprężania. Progów na cylindrach nie ma, głowica funfel nówka.
Sprawdze ale nie wiem co ma tutaj sprężanie, auto wkręca na obr na wysokich pracuje dość ładnie , nie jest idealnie ale jest ok. Sprawdze tą kompresje dla samego siebie
[ Dodano: 17 Wrz 2009 09:38 ]
Czy ktoś z kolegów zna oryginalny numer czujnika temperatury wody w LE-Jetronicu ??
Czujnik na trójniku podający sygnał do kompa
-
Map sensor to cos w stylu nastepcy przepływki nie bede obiasniał zasad działania takowego sprzetu po prostu map sensor jest podpinany identycznie jak przepływka czyli na dolot tymi samymi kablami tak naprawde jedyna róznica ze nie ma on tej klapki a wszystko odbywa sie za pomoca tzw miernika czyli map sprawdza ile jest powietrza w dolocie i na podstawie tego daje sygnał na kompa aby ten otworzył przepustnice i dał odpowiednia ilosc paliwa.Co do samego kompa masz racje zle ujołem ta diagnostyke chodziło mi o to ze wystarczy rozebrac kompa i podstawowa sprawa polscy tunerzy robia wszsytko na sztuke popatrz czy nie ma jakis podejrzanych kabelków polutowanych na sztuke dwa czy któras płytka nie jest dosyc mocno wytarta i położony na tym jakis przekaznik rózne rzeczy juz widziałem.Jezeli masz cos takiego moze to byc lutowany komp nie koniecznie musi byc zmieniony program a po prostu sam komputer został tak prosto mówiac przestrojony bez ingerencji laptopów itd Jezeli komp jest zle przelutowany to po pierwsze silnik bedzie sie rzucał na biegu jałowym po drugie bedzie sie duzo wyzej nienaturalnie wrecz krecił moze miec spore przedawkowanie paliwa co powoduje spalanie stukowe w skrajnych przypadkach.Dwa powiedz jeszcze czy uzywałes sondy lambdy czy ja olałes i jej po prostu nie ma bo sa rózne szkoły zakładania wtrysku mozesz miec tez problem z tym badziewiem sonda to proste urzadzenie dajace sygnał na kompa wielu ludzi wsadza po dwie sondy lub po prostu ja usuwa wtedy wyswietla sie w nowszych autach check engine a u ciebie moze to sie obiawiac zła praca silnika.Ja równiez nie chce sie kłucic i przepraszam za swoje uniesienie równiez chciałbym pomóc pozdrawiam :)
-
Michael z całym szacunkiem ale widziałeś na oczy L-jetronica lub LE-jetronica? Tak się składa, że ani jeden ani drugi nie ma sondy. Zastanawia mnie tez jak sobie wyobrażasz mapowanie tak starego kompa?
Obecnie czujnik nosi numer 0 280 130 023. Postaram się znaleźć orginał i wieczorem podać numer.
Co do kompresji to właśnie w nubirze było tak samo, że wolnych nie było, kopcił i pracował "dość ładnie". Żeby było ciekawiej to te objawy pojawiły się zaraz po wymianie świec zapłonowych. Nie znaczy to, że u Ciebie jest to samo ale jak masz możliwość to dla świętego spokoju sprawdź sprężanie.
Niestety czujnika nie znalazłem, zawieruszył się w trakcie przemeblowania "magazynów"
-
a może to znak by iść w inny wtrysk :wink: jak ten kuleje i nie chcę działać to można kombinować i kombinować, u mnie było tak komp rozkręcam coś tam było poprzypalane, wiazka też w nie najlepszym stanie wszystko podłanczane na zasadzie ,,to chyba do tego" nic nie czyszczone i auto bangla do dziś dnia :wink: a przy wkładaniu dohc miał zakręcony juz kolektor od gaźnikowca 1.6 :twisted: a przewód od wtrysku na cewke masz załozony dobrze ? jak pamietam chyba na plus się zakładało
-
Się tak zapytam z czystej ciekawości. Zagadka rozwiązana?
-
Tak, winne okazaly sie swiece zaplonowe -element wykluczony na samym poczatku poniewaz bylo zalozone 4 nowe sztuki prosto ze sklepu a dwie okazaly sie trafione :evil: :evil: :evil: Wystepowaly jeszcze nierownomiernosci pracy biegu jalowego ale to kwestia ustawienia srubami skladu mieszanki, pozatym auto smiga dobrze,