FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: skaner w Wrzesień 24, 2009, 19:09:30 pm
-
Fotka mojego poldka z ciemnymi szybami. Folia 5% przepuszczalności światła z 7 letnią gwarancją na zarysowanie :-)
(http://img411.imageshack.us/img411/9712/a0005a.th.jpg) (http://img411.imageshack.us/i/a0005a.jpg/)
-
Pomaluj ramki na czarno, bo te odpryski psują cały efekt :roll:
-
ramki pomaluj
-
pomaluję :-) jutro, bo dzisiaj już ciemno :-)
-
A z przodu pewnie bez jakiejkolwiek folii w obawie przed milicją, równie dobrze mogłeś je pomalować czarną farbą albo zaspawać.
-
Ja bym jeszcze pomalował słupek między tylnymi drzwiami, a trójkątną szybą. :)
-
Mr.D, tez mnie to smieszy,jak cwaniactwo to na całego,ściemnic wszystkie równo a nie jak w VANie...
-
Czym tu sie mam podjarac? Chociazbys sobie go umyl :lol:
-
fotka była robiona w czasie wypadu na ryby. A ciemne szyby nie są oznaką cwaniactwa. Nie mówię tu o folii za 30zł z giełdy samochodowej, tylko o dobrej profesjonalnej folii do przyciemniania szyb samochodowych. Postaw kiedyś auto w pełnym słońcu w lipcu to zobaczysz różnicę. Wnętrze dużo mniej się nagrzewa, w nocy nie oślepiają cię światła samochodów jadących z tyłu. Od środka widzisz wszystko. Ciemne szyby miałem w każdym aucie i w każdym następnym też będę miał :-)
-
Do tego można złożyć siedzenia, rozłożyć kocyk i wyskoczyć z dziewczyną na "zieloną trawkę"... ;) Hmm... - Ciekaw jestem jak koledzy zareagują na fakt posiadania przeze mnie w każdym samochodzie zasłonek. :mrgreen:
-
Do tego można złożyć siedzenia, rozłożyć kocyk i wyskoczyć z dziewczyną na "zieloną trawkę"... ;) Hmm... - Ciekaw jestem jak koledzy zareagują na fakt posiadania przeze mnie w każdym samochodzie zasłonek. :mrgreen:
O "zielonej trawce" to już nawet nie wspominam bo to jest chyba największym plusem ;-) Zresztą z ciemnymi szybami jest jak z instalacją LPG, narzeka ten kto nie ma :-)
-
fotka była robiona w czasie wypadu na ryby. A ciemne szyby nie są oznaką cwaniactwa. Nie mówię tu o folii za 30zł z giełdy samochodowej, tylko o dobrej profesjonalnej folii do przyciemniania szyb samochodowych. Postaw kiedyś auto w pełnym słońcu w lipcu to zobaczysz różnicę. Wnętrze dużo mniej się nagrzewa, w nocy nie oślepiają cię światła samochodów jadących z tyłu. Od środka widzisz wszystko. Ciemne szyby miałem w każdym aucie i w każdym następnym też będę miał :-)
podaj mi szczegółowe różnice pomiędzy folią za 30 zł a folią za 60zł to raz
dwa , widocznosc w nocy jest gorsza,i nie zaprzeczysz,to ze nie oslepiaja to mały plus na tle samych minusów,
ciekaw jestem kto szybciej zaparkuje w ciemnym miejscu tyłem w nocy? ja czy Ty?
druga sprawa folia sie rysuje, i nie wmówisz mi ze nie bo miałem do czynienia z foliami w różnych przedziałach cenowych
i reklame swojej firmy rob gdzies indziej (podpis)
-
Widoczność do tyłu w nocy jest jak w furgonetce bez szyb, za to w dzień w aucie nie jest jednak całkiem ciemno. :)
-
Zawsze można przyciemnić tylko boczne w tylnych drzwiach i trójkąty w słupkach, bez tylnej klapy.
-
Ja nie robię reklamy firmy, tym bardziej na forum poloneza gdzie wszystkie szyby są na uszczelki i po wyjęciu można je łatwo przyciemnić. a jakie są różnice? :
- folia za 30 zł nie zatrzymuje promieni UV, ta za 60 zł też nie. Promienie UV są właśnie odpowiedzialne za wyblaknięcia i spękania we wnętrzu pojazdu
- tania folia nie jest termokurczliwa, tzn nie da się jej wyprofilować pod szybę giętą, bardzo często widać na szybach przyciemnionych paski z nadmiaru folii, a pod nią powietrze
- tania folia bardzo szybko traci kolor (blaknie)
- tania folia nie redukuje refleksów, tylko je rozprasza, co bardzo szybko męczy wzrok
- droga folia nie posiada związków metali które skutecznie potrafią zakłócić prace GPS
- folia dobrej firmy właśnie się nie rysuje, jak chcesz to zapraszam do mojego auta gdzie wożę małego psa, który trzyma łapy na boczkach wystawiając noc za uchyloną szybę i ciągnie pazurami po folii aż miło :-)
Właśnie dlatego przyciemnienie auta w dobrym warsztacie kosztuje ok 1000zł, bo połowa to koszt samej folii.
Jedyne folie jakie polecam to 3M i Armorlite
-
A ciemne szyby nie są oznaką cwaniactwa.
Ale przyciemnienie wyłącznie szyb tylnych wygląda beznadziejnie.
Właśnie dlatego przyciemnienie auta w dobrym warsztacie kosztuje ok 1000zł, bo połowa to koszt samej folii.
Za te kwotę można mieć szyby przyciemnione piecowo. Adamdn miał to chyba zrobione za mniejszą sumę.
-
Ale przyciemnienie wyłącznie szyb tylnych wygląda beznadziejnie
Może to nie wygląda jakoś rewelacyjnie, ale polskie przepisy mówią o tym, że kierowca w polu widzenia 180st musi mieć szyby o przepuszczalności światła minimum 70 %. Mi to nie przeszkadza. Gusta każdy ma inne. Mnie bardziej razi założenie pseudo tuningowego tłumika końcowego, bez ingerencji w resztę wydechu niż białe szyby przednie.
Za tę cenę masz szyby piecowo przyciemniane tylko jeśli je zdemontujesz. A pokaż mi człowieka który np. w półrocznym BMW X5 pozwoli sobie wyciąć wklejane szyby karoseryjne boczne i tylną z klapy. Folia ma ten plus, że do jej montażu nie trzeba wycinać szyby. A już nie mówię o szybach klejonych (np większość szyb tylnych w Mercedesach, praktycznie od W124, w S klasie jeszcze boczne drzwiowe) i akustycznych , których piecowo nie wolno przyciemniać.
A co do ceny, to 1000zł to jest średnia cena w Warszawie. Znam firmę z Łodzi, która to samo robi za 700zł.
-
Ja jak bym przyciemniał u siebie to wszystkie nie bardziej niż 20% wtedy są delikatnie ciemne, i to ma być kosmetyka a nie faktycznie ciemne szyby. jeździłem pare dni autem z ciemnymi szybami .. patologia w nocy zaparkować gdzies. (tak samo jak tragedią jest brak wywcieraczki na tylnej szybie podczas parkowania wieczorem w gestym deszczu np w BMW E34 lub E36
-
Każdy ma inne "zdrowe podejście do tematu". Mnie się np. przyciemnione tylko z tyłu podobają.
-
Armorlite ma jeszcze folie 12%, 36%, 50% i zupełnie przezroczyste antywłamaniowe. Te ostatnie to też nie jest głupi pomysł, ostatnio wymieniałem szybę w Seacie Ibiza, gdzie złodzieje musieli młotkiem lub małym toporkiem dziurę w bocznej szybie wywalić. Narobili tyle hałasu że radio, nawigacja i CB zostało w aucie :-)
To fakt, że przy 5% folii w nocy na nieoświetlonej uliczce jest ciemno, ale od czego są boczne lusterka :-) Panowie kłania się widza podstawowa z zakresu prowadzenia samochodu :-)
-
To fakt, że przy 5% folii w nocy na nieoświetlonej uliczce jest ciemno, ale od czego są boczne lusterka :-) Panowie kłania się widza podstawowa z zakresu prowadzenia samochodu :-)
nie zawsze mozna ich uzyc,są różne sytuacje.
-
Lusterka też mają większe. Jak jeździłem lodówką IVECO to mi sie lepiej manewrowało niż polonezem. Inna sprawa że dostawczakami się po nocach na nieoświetlone parkingi nie pchasz tyłem na osiedlu. Widzisz subtelną różnicę ?
-
przez rok jeździłem taksówką bagażową Merceds Sprinter Max. Uwierz mi że się jeździ i to o każdej porze :-) a warszawie jest ciasno strasznie na osiedlach :-)
-
auto umyte lepiej wygląda z tymi szybami. Ja uważam że tragedii nie ma :-)
(http://img4.imageshack.us/img4/9940/a0033.th.jpg) (http://img4.imageshack.us/i/a0033.jpg/)
(http://img89.imageshack.us/img89/4325/a0034.th.jpg) (http://img89.imageshack.us/i/a0034.jpg/)
(http://img38.imageshack.us/img38/4646/a0035.th.jpg) (http://img38.imageshack.us/i/a0035.jpg/)
Ramki w poniedziałek idą do lakieru, będą czarne błyszczące, pomalowane normalnym lakierem akrylowym, w tle widać zakład lakierniczy :-)
-
Słupek pomaluj.
-
Który słupek? ten między tylnymi drzwiami, a trójkątami w błotniku?
-
Tak. :)
-
I dwa pasy przez całe auto :)
-
Nie chcę tero ruszać. Skoro nie ma tam rdzy to nie będę ryzykował :-)
-
Stingerek, function over fasion :D
-
Praktyczna według mnie to ona jest w maluchu.. gdzie się liczy każdy centymetr, w poldku spisuje się tragicznie.... przynajmniej bez wspomy. Inna sprawa że kształt kierownicy poloneza jest MEGA ERGONOMICZNY bo pozwala podczas długiej podróży ustawić ręce w miliard różnych wygodnych sposobów.. a już coś czego nic nie przebije.. można na niej postawić piwo.. i się nie rozleje. Pozatym... wygląda śmiesznie... coś jak dwumetrowy facet jak szafa.... z dziecięcą głową.
-
Nie jest potrzebne, ale skoro można coś robić wygodniej to czemu nie ?
Jeździłem swoim poldkiem z kierką z malca... porażka. Ja tam wole orginalną śliczną grubą poldkową kierkę. Jak zamontuję wspomę , będzie miodzio.
-
jestem jak koledzy zareagują na fakt posiadania przeze mnie w każdym samochodzie zasłonek.
Jeśli tylko kiedyś zobaczą Cię na żywo...
-
Witam.
Jakiej folii użyć, jak nakładać, co z ogrzewaniem tylnej szyby? Czy warto kupować taką folię http://www.allegro.pl/ite...cm_srebrna.html ?
Słyszałem, że źle nałożona folia na tylną szybę podczas jej ogrzewania może się stopić.
Aha. I jakie są wymiary szyb tylnych bocznych i tylnej?
-
Jaka folia by nie była, to ogrzewanie jej nie groźne... no chyba że masz jakiś kaloryfer na szybie :P
Miałem w dwóch autkach przyciemnioną (tylko) tylną szybę i kompletnie nic się nie działo.
Folia trzymała się przez kilka latek, nie matowiała, nie łuszczyła się etc.
Wszystko było w porządku, przy włączonym ogrzewaniu.
Nie ma tam aż takich temperatur, które mogłyby stopić folie (obojętnie jak przyklejona).
Z resztą, włącz podgrzewanie i po jakimś czasie dotknij, sam się przekonasz ;)
Możesz śmiało kleić ;) Ale lepiej zrób to dobrze, bez bombli, tak dla własnej satysfakcji ;)
-
Dzięki Emil.
W zasadzie "na chłopski rozum"- skoro temperatura na zewnątrz latem często przekracza 35 stopni a szyba działa jak soczewka (co powoduje jeszcze większą temperaturę wewnątrz) to podgrzewanie szyby nie zaszkodzi folii.
A co z wymiarami szyb?
Bo folia, którą chcę zakupić ma wymiary 50 x 300 cm. Jeden taki arkusz wystarczy czy kupić dwa?
-
Odkopię.
Rowniez postanowilem przyciemnic szyby. Zrobilem to przed wigilią (wszystkie tylne szyby). Wyszło ... no! Tylna szyba od klapy wyszla beznadziejnie... Pełno bialych skaz. Podgrzewałem suszarka ale nic nie dało.
I teraz mam pytanie. Czy kazda folia jest termokurczliwa? Kupilem jakas zwykla w sklepie samochodowym (nie powiem ze glupia).
Jak w ogole zrobic zeby nie bylo widac tych skaz?
I jeszcze jedno. Kleiłem na plyn do szyb. Wypchnalem dokladnie cały plyn spod foli (trzymało sie niby ale przy probie oderwania schodzilo bez problemu). Myslalem ze sie jakos wzmocni ten klej, a okazalo sie ze po miesiacu odkleiłem folie bez problemu :| Co jest?
-
FaZi, Pamiętam że jak brat przyciemniał szyby w poprzednim polonezie to spryskiwał je wodą, trzymało się idealnie.
-
Klei się tylko na wodzie (trzeba mocno obficie pryskać najlepiej psiukaczem do kwiatków)
Ale ZANIM do czegokolwiek się zabierzemy, to bierzemy sobie pare groszy w łapkę, lecimy do jakiegoś lokalnego GE ESu i kupujemy żyletki ! Takie co się kiedyś do skręcanych maszynek do golenia wkładało.
Taką żyletką skrobiemy na glanc calutką powierzchnię szyby (oczywiście omijając ogrzewanie)
Na szybie jest miliard drobnych skaz i zadziorków których nie widać, ale czuć pod ręką, po naklejeniu folii pojawia się na niej tyleż samo drobnych "namiotów"
-
to samą wodą? mi mowili i czytalem ze dobrze jest dodac do wody plynu do naczyc troche, wtedy jest lepiej :|
a taką zyletka nie porysujemy foli?
dzisiaj lekko przejechalem tepym narzedziem po szybie i oderwał sie kawałek :/ eh.
aha no i jak robilem tylna szybę, to te takie podluzne bable "wyciskałem". Przez chwile bylo dobrze a za chwile znow wyszły... Moze ten klej nie trzymał przez ten plyn....
-
a taką zyletka nie porysujemy foli?
nikt nie pisał o "głaskaniu" folii żyletką, tylko samej szyby przed klejeniem.
-
Niektórzy zalecają przejechanie dokładnie szyby papierem 1800-2000. na mokro celem wygładzenia powierzchni.
-
a czy wypchnięcie wody spod foli uniemozliwi odklejenie jej od szyby? chodzi mi o to, czy trzeba po tym zabiegu odczekać ileś godzin w celu "wyschnięcia". Bo u mnie juz kawałek czasu i folia sie odrywa bez problemu :| a slyszalem ze ciezko jest oderwać folie od szyby...
-
oderwać jest zawsze łatwo.
-
Podbijam temat.
Chce przyciemnić tylne boczne w plastiku. Co polecacie w dzisiejszych czasach? Jaki stopień przepuszczalności wybrać, żeby coś było widać ze środka? Nie będzie mi też przeszkadzało jeśli będzie widać wnętrze auta z zewnątrz.