FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: galik79 w Październik 06, 2009, 09:54:11 am

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: galik79 w Październik 06, 2009, 09:54:11 am

witam mam pytanko Od kilku dni po dodaniu gazu wraz z obrotami rośnie skazówka od oleju Dochodzi do 0,4 na zimnym silniku a po kilkunastu kilometrach do pierwszej kreski albo niżej To normalne czy coś siada?

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 06, 2009, 09:56:35 am

To normalne, rano masz gęsty olej bo jest zimno, i ciśnienie jest większe.
Po rozgrzaniu ciśnienie spada, bo olej jest gorący i rzadki.

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: galik79 w Październik 06, 2009, 10:04:40 am

w tamtą zimę jeżdziłem ale nic takiego nie zaobserwowałem

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 06, 2009, 11:02:52 am

Moze miałeś za mało oleju ?  Albo był rzadszy ? Albo nie było zimno ? Albo sie cudownie naprawił ? Dopóki lampka nie świeci jest ok.
Nie przejmuj się w ogóle wskazaniami tego urządzenia. 99% nie działa albo pokazuje brednie.

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: galik79 w Październik 06, 2009, 11:19:05 am

znaczy OK dzięki pozdrawiam szerokości

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 09, 2009, 21:44:42 pm

A czy jest on w jakiś sposób trwalszy ? Lub ogólnie lepszy ?
Może do roverka sobie taki zaadaptuje ?

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Październik 09, 2009, 23:22:14 pm

Cytat: "Stingerek"

A czy jest on w jakiś sposób trwalszy ? Lub ogólnie lepszy ?

Moje pytanie miało taką samą intencję.
Życie uczy, że nie ma się co łudzić większej precyzji tego wskaźnika. To jest wszystko masówka stworzona do celów poglądowych, gdzie dokładność jest mocno przybliżona, tak jak reszta wskaźników (dajmy na to prędkościomierz).

Nówka sztuka grucha od łady kosztuje ~40zł - wiem bo dzwoniłem do sklepu.

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Październik 10, 2009, 10:06:33 am

Cytat: "wrb"

se ciśnieniomierz (manometr) załóżta. un nie konfabuluje.

aha i pociągnijta do kabiny ;)
manometr to sobie może siedzieć pod maską, a ja chcę na dechę ;)

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: DF w Październik 10, 2009, 10:20:07 am

No w niektórych porządnych autach w dawnych czasach były manometry w zegarach...
Pytanie z jakiego auta podpasuje do poloneza ?

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Październik 10, 2009, 10:52:48 am

pewnie z żadnego. Trzeba samemu coś rzeźbić.
Jednak posiadanie węża olejowego gdzieś w aucie mi się nie uśmiecha :D

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: DF w Październik 10, 2009, 11:31:19 am

Może właśnie pokazuje prawdziwe ciśnienie, które tak "lata"...
W mercedesie 123 miałem taki manometr. Kiedyś nawet zimą coś tam przy zegarach chciałem zrobić (żarówkę wymienić czy coś takiego), odłączyłem zegary i ponieważ było mi zimno postanowiłem zagrzać trochę w aucie... No i odpaliłem... No i zaczęło wypływać z jednej rurki...  :mrgreen:

Tytuł: skacząca skazówka od oleju
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Październik 10, 2009, 20:58:37 pm

ja mam taki "ciśnieniowy" wąż w kabinie i nie przeszkadza mi wcale. nie widać go a ma wytrzymałość ponad 10kg/cm2. pompa oleju w silniku poloneza nie tworzy takiego ciśnienia.