FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Zawieszenie i układ kierowniczy => Wątek zaczęty przez: Gandziorz w Październik 07, 2009, 17:27:18 pm
-
Witam,
Mam taki problem poodkręcałem śruby i chciałem wyciągnąć drążek ale niestety nie dało rady. Wkręciłem nakrętkę i waliłem młotkiem ani drży. Między drążek środkowy a drążek co idzie do koła włożyłem młoteczek aby nie sprężynowało ale dalej nic.
Czy nie mając ściągacza dam radę to wyjąć?
-
Mlotkiem nie masz walic w srube tylko w to gniazdo, w ktorym siedzi śruba 8)
-
dokladnie musisz opukac całe to gniazdo w którym siedzi ta sruba, i dopiero potem walnac w ta sróbke
-
Nie trzeba, wystarczy ze dwa razy konkretnie uderzy w gniazdo
-
mozesz sprobowac tez dzwignac auto winda za te srobe.. mi tak poszlo bez uzycia młotka.. podłozylem "zabe" pod srobe i zaczolem dzigac auto i wyszlo.
-
w to gniazdo, w ktorym siedzi śruba
najlepiej użyć dwóch młotków - jeden, większy przyłożyć z jednej strony "gniazda" a drugim udeżać z przeciwnej. Przydaje się druga osoba, która przytrzymuje większy młotek.
-
Naprawde nie trzeba cudow, ja sie na kombinowalem na stukalem a wystarczylo uderzyc dwa razy konkretnie w gniazdo i wyskoczylo :twisted: Banalna sprawa, a przy montazu gdy nie chce sie dokrecac nakretka bo sruba sie obraca, to wtedy trzeba troche mlotkiem po uderzac i dalej dokrecac
-
Naprawde nie trzeba cudow, ja sie na kombinowalem na stukalem a wystarczylo uderzyc dwa razy konkretnie w gniazdo i wyskoczylo :twisted: Banalna sprawa, a przy montazu gdy nie chce sie dokrecac nakretka bo sruba sie obraca, to wtedy trzeba troche mlotkiem po uderzac i dalej dokrecac
Tam jest zwykły stożek, więc ameryki nie odkryłeś :P
-
Ok Ty to wiesz ale gosc, ktory zakladal ten temat moze tego nie wiedziec i za dwa dni napisze zapytanie - jak to dokrecic.. :roll:
-
rure se weź taką długą i się dobrze na niej powieś w kanale rękami. Ma wyjść. Jak nie wyjdzie to znaczy że albo jesteś za lekki albo rura za krótka. nie ma takiej siły żeby nie poszło.
P.S. Jak nie puści... to znaczy że masz za mały młotek. (tez tak możę być.)
-
rure se weź taką długą i się dobrze na niej powieś w kanale rękami
Nie mam kanału ;)
Generalnie to chodzi o końcówkę drążka od koła co łączy się drążkiem kierowniczym środkowym.
Robiłem jak mówicie tj. walenie młotkiem w miejsce gdzie jest owy stożek i nic. Próbowałem podłożyć między dwoma drążkami np. młotek aby nie sprężynowało i waliłem w nakrętkę i też nic.
Pożyczyłem z roboty ściągacz (solidny taki ;)) i teraz musi puścić. I to bez użycia młotka ;)