FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: radziu w Październik 11, 2009, 21:25:11 pm
-
problem polega na tym że nie działa mi czasówka i nie wracają na swoje miejsce....co to może być??????
-
Moduł. Miałem identiko, a także problem ze światłami stop ("pedał"). Działa spryskiwacz, pozycja czasowa jest martwa, no i jak się wyłączy to zostają tam gdzie aktualnie są - tak jakby wyłączyć zapłon.
Zapewne możesz też z pozycji zerowej (wycieraczki wyłączone) pryskać spryskiwaczem a wycieraczki nie startują aby wytrzeć.
-
moduł czyli???? sory ale jestem ciemny w te klocki prosze wybaczyć :D
-
moduł czyli urządzenie mikroprocesorowe niebieskie duże w skrzynce bezpieczników mam takie na stanie mogę Ci oddać za 60 zł, tylko ono jest do Caro+ czy do Atu podpasuje niech sie inni wypowiedzą
-
albo sam silniczek ma wypalone, wytarte, zabrudzone ścieżki.
Rozebrałbym i wyczyścił.
A dla beki całkiem podłączył inny sprawny i silniczek i urządzenie byłoby od razu wiadomo co i jak.
-
moduł czyli urządzenie mikroprocesorowe niebieskie duże w skrzynce bezpieczników mam takie na stanie mogę Ci oddać za 60 zł, tylko ono jest do Caro+ czy do Atu podpasuje niech sie inni wypowiedzą
jak już to do Atu plus :D a silniczek miałem inny i też nic nie dało wiec spowrotem zamontowałem ten co był....a też przeszło mi przez myśl że może wiązka kabli co jest w kierownicy może one szwankują co wy na to??????????
-
to też możliwe (dziwie się ze nie wspomniałeś o tym ze to sprawdziłeś na poczatku)
Otóż do wycieraczek prad idzie bezposrednio przez pajaczka.. i czesto styki sie wypalają.
-
Kiedyś miałem identyczny problem z wycieraczkami, po sprawdzeniu wszystkiego co się dało wyszło, że to moduł. Padła w nim dioda prostownicza nie przewodziła w żadną stronę, był mały problem z wlutowaniem drugie,j bo jest mało miejsca, ale się udało. Od tamtej pory wycieraczki chodzą jak należy.
-
Podepne sie, nie chce robic nowego tematu ;)
Mam problem z wcyieraczkami... Mialem zmiane podszybia z metalowego na plastikowe, a co za tym idzie zmiana wycieraczek i silniczka. Od poczatku chodziły one "słabo"... I teraz jak przejalem auto, to chce cos z tym zrobic, bo to wkurza naprawde. Na wilgotnej szybie na "szybkim biegu" czyli ostatniej pozycji idą powoooooli, czasem sie nawet na chwile zatrzymuja :/ Na mokrej w deszcz, prawie to samo, strasznie wolno chodza. Nie wiem czemu, ale mala przegazowka wtedy pomaga :/ Od razu sie zrywaja. Maly eksperyment przeprowadziłem, podpialem pod kostke bezposredniu plus z akumulatora, chodzily jak glupie, na suchej szybie (wiem wiem, nie powinno sie tak robic). I moje pytanie. Poszukuje dokladnego schematu (opisu kostki) co jest do czego. Z szerokiego Caro i z waskiego. TO na pewno pomoze mi usunac problem. Bo jak przyjdzie snieg to bedzie masakra... Bede recznie snieg zgarniał z szyby...
-
u mnie w Borku pomogła dodatkowa masa na silnik - od razu nabrały wigoru, ale nie wiem jak jest z Caro..
-
Ewidentnie zaśniedziałe styki i to niekoniecznie na kostce.
Mam pytanie, czy przy przeróbce na silniczek z MR93 kable były lutowane :?: jeśli było tylko skręcone, to taki efekt się pojawi. Polecam wstawić sobie przekaźniki, to bardzo pomaga, nawet przy starego typu silniczku, zasuwa jak w każdym normalnym aucie :)
-
Samrujemy czasami ośki wycieraczek i przeguby?
-
U mnie jest jakoś dziwnie.
Jak włączy najszybszy bieg to chodzą cały czas tylko tak jak to nazwać "powoli" ale równo bez zacinania.
Smarowanie nic nie dało.
Pomysłów brak.
-
OLO, nie :D ale pisalem, ze jak sie poda plusa z aku prosto to zasuwaja normalnie... BARTEK#1925, normalnie były lutowane. A jak ten przekaznik sie daje? Wytlumaczycie? Dajcie schemat tego najlepiej. Cos z ojcem wykombinuje, ale schemat potrzebny!
-
W starych Polonezach schemat podłączenia wycieraczek jest przekombinowany - zasilanie idzie przez niesamowitą ilość styków. Mam to nawet rozrysowane razem z tym jak przerobić pod nowszy przełącznik, ale chwilowo rysunek jest w zbyt roboczej wersji by to pokazywać... Do tego stary silnik w przeciwieństwie do nowszego jest większy za to chodzi wolniej...
-
Do tego stary silnik w przeciwieństwie do nowszego jest większy za to chodzi wolniej...
Z tego co napisales powinienem miec lepiej. Stary silnik chodzi wolniej, wiec nowszy (z szerokiego caro) chodzi szybciej. Tak z tego mozna wnioskowac. Prosilbym o udostepnienie tego schematu :)
-
więcej przewodów bo stary silnik ma hamowanie zrobione przez podanie masy przez przełącznik zespolony . dość dziwny pomysł , bo wycieraczki maja bezwładność i zatrzymują się w połowie szyby zamiast na dole .
-
Nie no one dzialaja dobrze. Wszysyko dziala, czasówka itp. Tylko mulą... Maja lagi czasem :D Zawieszaja sie, przy czasowce, ze rusza ze 2 cm i zatrzymaja sie na 2 sekundy i pozniej wykonuja swoj ruch.
-
Zrób tak: włącz sobie wycierajki na 2 bieg i weź kawał przewodu do aku i podłącz pod szary przewód od silnika, jak zaczną zapierd.... to sobie zrób układ z przekaźnikami i już, wymiana samego silnika przy nie do końca sprawnej instalce dużo Ci nie da. Jak masz tak, że np. w środku biegu wycieraczki wyłączysz je i się zatrzymają na środku szyby to do sprawdzenia krańcówka w silniku.
-
Jak masz tak, że np. w środku biegu wycieraczki wyłączysz je i się zatrzymają na środku szyby to do sprawdzenia krańcówka w silniku.
Nie, tak nie ma. Wszystko jest wlasnie dobrze.
-
Witam. Jestem tu nowy więc wybaczcie jak zrobie coś nie tak. Mój problem dotyczy tylnej wycieraczki w poldku. Mianowicie nie działa wogóle. Sprawdziłem włącznik i jest dobry, kostka przy silniczku w klapie również jest dobra bo kupiłem nową. Doszukałem się dwóch przerwanych przewodów które są na zgięciu klapy. połączyłem je ze sobą i tu problem powinien zniknąć lecz teraz cały czas pali mi bezpiecznik. Myśle że przyczyną będzie nieprawidłowe podłączenie kabelków w tej kostce przy silniczku. Nie mam pojęcia jak one były wcześniej więc prosiłbym o jakąś podpowiedź może rysunek badź schemacik jak to powtykać a może problem jest w czymś innym.......????
-
Doszukałem się dwóch przerwanych przewodów które są na zgięciu klapy. połączyłem je ze sobą i tu problem powinien zniknąć lecz teraz cały czas pali mi bezpiecznik.
Moze polaczyles na odwrot je. I dlatego pali bezpieczniki...
-
Albo są podłączone na odwrót, albo jak było zwarcie to się nadtopił (jak u mnie) wyłącznik krańcowy i teraz już zawsze będzie zwierać. Weź schemat i sprawdź kolory przewodów na wszelki wypadek.