FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: wrb#1974 w Październik 18, 2009, 19:52:09 pm
-
koledzy "elektryczni" niech się wypowiedzą- czy jest to możliwe i czy ma sens.
-
Jako elektroniczny wypowiem się jak tylko ktoś mi wyjaśni o co kaman?? :shock:
-
ja mam elektroniczny naped predkosciomierza i drogomierz z inspekcjami. ale nie wiem o co kaman nawet jako elektronik
(http://images48.fotosik.pl/216/df7404d931be994em.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=df7404d931be994e)
-
selsyn to prądnica i współpracujący (połączony przewodami) z nią silnik elektryczny, obrót wałka prądnicy powoduje obrót wałka silnika o taki sam kąt.
-
hmm to chyba prosciej wykorzystac czujnik drogi z abimexa, który na jednostke drogi generuje impulsy. Wieksza dokładność, szczególnie ze wychodzi kilkanaście centymetrów na impuls
-
selsyn to prądnica i współpracujący (połączony przewodami) z nią silnik elektryczny, obrót wałka prądnicy powoduje obrót wałka silnika o taki sam kąt.
Tylko poto żeby wywalić linkę. Wg mnie sztuka dla sztuki.
Chyba że da się wsadzić po drodze jakiś przetwornik i robić kalibracje stosownie do zastosowanych przełożeń mostu i rozmiaru opon. Wtedy to jak najbardziej jest się o co bawić.
Niemniej jednak ja u siebie mam prędkościomierz z saxo goniony z magnesików na przednim kole i tez jest dobrze. Szczególy były gdzieś na forum...
-
za duzo z tym roboty i zbyt ciezko dorwac jakies sensownych wymiarow selsyny,
do 3biegunowych trzeba poprowadzic z tego co kojarze 6 przewodow ,
nie warto sie bawic na taka odleglosc - moze lepiej pokombinowac z licznikiem od lanosa ,ktory zdaje sie nie posiada linki :D