FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Padi w Październik 19, 2009, 16:25:25 pm
-
Jak w temacie...
silnik do osiągnięcia 80 stC pracuje równiuteńko, siedząc w środku nawet nie czuć że silnik pracuje.
Za to po wyżej temperatury 80 stC zaczyna drgać autem na słuch obroty pływają między 900 a 850 i od czasu do czasu nie synchronicznie lubi sobie zakuleć nawet do 600rpm a po sekundzie powrócić do 900rpm.
Taka sytuacja występuje na benzynie jak i na gazie.
Wymieniłem świece i przewody WN, czujnik położenia przepustnicy, silniczek krokowy, a problem nadal jest. (reset kompa i kalibracja silnika krokowego była)
Kontrolka HackEngine nie zapala się podczas nierównej pracy silnika, po włożeniu spinacza w kostkę serwisową komp nie wyrzuca błędów.
Oprócz takiego zachowania na wolnych obrotach, jest jeszcze problem z odpalaniem na benzynie jak jest ciepły i postoi około 30minut po tym czasie trzeba długo kręcić i łapie z wielkimi trudami, na 2 , 3 i dopiero na 4 cylindry. Jak jest zimny pali na cyk.
Powoli kończą mi się pomysły.
Jak by ktoś był tak miły, mieszkał w Lublinie, prosił bym o pomoc.
Proszę Was o jakieś pomysły!
Po wymianie czujnika temperatury (komp) problem ustał a i odpalanie na ciepłym silniku się poprawiło..... dzięki wielkie Mariusz#1926
No i niestety Problem powrócił po 2 dniach, zastanawiam się nad podmianą cewki zapłonowej oraz tego co jest po nią (jakaś elektronika)
Dam jeszcze linka do filmiku jak wygląda kulenie obrotów, w tle nie bardzo słychać jak silnik w trakcie spadnięcia obrotów pracuje na 2 lub 3 gary.
Link.....
http://rapidshare.com/files/295061206/VIDEO0002.mp4.html
MD5: 9FF2C152C650AF11628DB12A92C22B2F
-
podmien cewke ,przy okazji spryskaj wszystkie styki jakims isolem lub podobnym preparatem
-
podmien cewke ,przy okazji spryskaj wszystkie styki jakims isolem lub podobnym preparatem
Dokładnie miałem podobną sytułację w boschu , na wolnych obrotach chodził nierówno i obroty spadały co jakiś czas do 600~ obr/min . Przyczyną była uszkodzona cewka.
-
a ja się tak zapytam czy filtr paliwa to był wymieniany? cały czas mi ten wałek chodzi po głowie bo tam coś za głośno klepie ten zawór. Cewka by wywaliła błąd odrazu. U ciebie to moim zdaniem napewno nie wina elektroniki tylko mechaniki.
-
a ja się tak zapytam czy filtr paliwa to był wymieniany? cały czas mi ten wałek chodzi po głowie bo tam coś za głośno klepie ten zawór. Cewka by wywaliła błąd odrazu. U ciebie to moim zdaniem napewno nie wina elektroniki tylko mechaniki.
A nie miałbyś ochoty luknąć mu do tych zaworków, gadałem z gościem co je robił i powiedział że można je drugi raz przerególować, głowica też nie była dociągana po zdjęciu.
Cykanie występuje rano przy dodawaniu gazu i ginie po osiągnięciu 75oC i pojawia się ponownie po dokładnym rozgrzaniu.
Co do filtra paliwa to na LPG dzieje się to samo.
-
u mnie jest problem z czasem bo pracuje do 16 potem jeżdżę na szkolenie i jedyna wolna chwila to piętak po południu , do tego jeszcze nie złożyłem nagrzewnicy w swoim tak więc trochę kiepsko z czasem u mnie bo nagrzewnice w swoim wymieniam już 3 tydzień.
-
Aby nie tworzyc nowego tematu... jutro przymierzam sie do zaworow i mam takie pytanie czy musze sciagac caly kolektor ssacy, czy mozna tego uniknac.
-
cały
-
kurde nie pocieszyles mnie, jak nie bedzie padac to biore sie do roboty, niestety nie mam garazu.
a mechanik ktory skladsl rozrzad powiedzial ze skladal go na +1,5 obrotu, ale jak nie rozbiore to zostaja tylko domysly.
A wiec tak... 2 hydroszklanki do wymiany, poddaja sie na nacisk okolo 3mm (2cylinder wydechowy i 4 takze wydechowy).
Teraz pytanie.
Czy jest mus wymieniac szklanki... w obecnej sytuacji troche mi to nie pasuje.Co sie moze wiecej popsuc jak ich nie wymienie?
-
tykające szklanki bardzo powoli wycierają krzywki wałków rozrządu, przez co zawory otwierają się niedostatecznie ( nierówne obroty), co prowadzi do spadku mocy samochodu (silnik będzie osiągał coraz niższe obroty maksymalne). Ale to jest proces powolny, lecz jest nieodwracalny
-
Czyli rozumiem że lepiej je wymienić... im szybciej tym lepiej?
[ Dodano: 03 Lis 2009 10:33 ]
Czyli rozumiem że lepiej je wymienić... im szybciej tym lepiej?
Oki autko jedzie do mechanika 6.11.2009, na wymianę 2 szklanek, mam tylko cichą nadzieje że wałek będzie jeszcze cały... przejechał dopiero 6000km ale jak długo z uszkodzonymi szklankami to tego nie wiem.