FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: wonski.pt w Październik 20, 2009, 17:35:35 pm

Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: wonski.pt w Październik 20, 2009, 17:35:35 pm
Mam o to takie pytanko czy oplłaca sie zakładac badz kombinowac cos takiego jak na tej aukcji a chodzi dokładnie jak dla mnie o te plastikowe progi w drzwiach... moze ktos cos takiego ma i wie skad mozna to wytrzasnac i czyjest to opłacalne...?? ;))


http://moto.allegro.pl/item787283825_polonez_caro_1_4_silnik_rovera.html
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Październik 20, 2009, 17:40:50 pm
Chodzi Ci o to zamontowane orciari? :?:
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: wonski.pt w Październik 20, 2009, 17:49:30 pm
dokładnie tak... teraz przynajmniej wiem jak to sie nazywa ;)
wiec jak polecacie to??
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Październik 20, 2009, 18:58:15 pm
Ładne jest, podobno przyśpiesza rdzewienie drzwi, poprawia prowadzenie auta przy bocznym silnym wietrze i jak dla mnie ma ten plus, że w przeciwieństwie do oryginalnych nakładek na próg można podstawić deskę pod próg i podnieść samochód.
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: Lukasz w Październik 20, 2009, 22:38:02 pm
Cytuj (zaznaczone)
Ładne jest, podobno przyśpiesza rdzewienie drzwi, poprawia prowadzenie auta przy bocznym silnym wietrze i jak dla mnie ma ten plus, że w przeciwieństwie do oryginalnych nakładek na próg można podstawić deskę pod próg i podnieść samochód.


jesli zalozysz na normalny lakier to na pewno - to samo dzialanie co plastikowe nakladki na progi - po 8 latach zdejmiesz je bez odkrecania

a jesli przed zalozeniem wszystkie szczeliny zabezpieczysz podkladem masa uszczelniajaca barankiem czy czym kolwiek nawet samrem to wtedy to bedzie mialo jakis sens
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Październik 21, 2009, 17:43:20 pm
Jedzie się drzwi od listwy w dól papierem, najlepiej farba i grubo bitexu i dokładki się niemalże przyklejają :) Pozatym polemizował bym z powodowaniem rdzy na drzwiach-one raczej ją likwidują ;)
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: MaciekFJ w Październik 22, 2009, 21:43:42 pm
a przy pierwszym lepszym wiosennym słońcu masz piękny wyciekający,śmierdzącą spod plastiku mieszankę,której czyszczenie wymaga tygodnia pracy  :wink:

a w lecie będzie się wylewało wszędzie,gdzie się da
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Październik 22, 2009, 22:23:18 pm
Ja to prawdę mówiąc myślałem o zrobieniu tego na szczelnie.
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: DF w Październik 22, 2009, 23:08:50 pm
Cytat: "MaciekFJ"
a przy pierwszym lepszym wiosennym słońcu masz piękny wyciekający,śmierdzącą spod plastiku mieszankę,której czyszczenie wymaga tygodnia pracy  :wink:

a w lecie będzie się wylewało wszędzie,gdzie się da


Najwyżej wycieknie tylko nadmiar i to zaraz po tej operacji.
We wszystkich swoich polonezach po zakupie "maluję" drzwi wewnątrz przepracowanym olejem, którego zawsze pod dostatkiem i nie trzeba go kupować. Potem przez kilka dni wiadomo gdzie ostatnio parkowałem  :mrgreen:
Stare sprawdzone dziadków metody. W progi też się kiedyś lało. Nie było cud środków jak teraz... I działało...
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Październik 23, 2009, 11:12:55 am
Cytuj (zaznaczone)
We wszystkich swoich polonezach po zakupie "maluję" drzwi wewnątrz przepracowanym olejem, którego zawsze pod dostatkiem i nie trzeba go kupować. Potem przez kilka dni wiadomo gdzie ostatnio parkowałem :mrgreen:
Stare sprawdzone dziadków metody. W progi też się kiedyś lało. Nie było cud środków jak teraz... I działało...
_________________


Popieram, ja ostatnio w swoim wlałem pod ciśnieniem 3 litry starego oleju, podgrzanego w progi, podłużnice, drzwi, wzmocnienia pod nogami i kanapą, belkę przednią.
Kiedyś mieszano olej, przed wlanie, z trocinami i wtedy zalewano progi.
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: Lukasz w Październik 23, 2009, 11:48:22 am
Cytuj (zaznaczone)
Kiedyś mieszano olej, przed wlanie, z trocinami i wtedy zalewano progi.


takie same akcje robiono ze skrzyniami biegow i mostami zeby bylo cicho ?? cos gdzies o takim czyms slyszalalem
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: DF w Październik 23, 2009, 12:00:18 pm
Takie akcje to przed sprzedażą... że niby takie sprawne, dobre, ciche... oszustwo zwyczajne
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Październik 23, 2009, 13:01:21 pm
Te metody z olejem pochodzą sprzed momentu, w którym się okazało, że jedna kropla oleju niszczy bezpowrotnie 1000 litrów wody pitnej...
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Październik 23, 2009, 15:12:13 pm
Cytat: "BARTEK#1925"

Popieram, ja ostatnio w swoim wlałem pod ciśnieniem 3 litry starego oleju, podgrzanego w progi, podłużnice, drzwi, wzmocnienia pod nogami i kanapą, belkę przednią.
a ranty drzwi smarem, tylko pozniej trzeba uwazac zeby sie nie brudzic - w kazdym razie w 12 letnim polonezie nie wiesz co to rdza na rantach drzwi
Tytuł: Progi w drzwiach...
Wiadomość wysłana przez: Lukasz w Październik 23, 2009, 22:47:07 pm
Cytuj (zaznaczone)
a ranty drzwi smarem, tylko pozniej trzeba uwazac zeby sie nie brudzic - w kazdym razie w 12 letnim polonezie nie wiesz co to rdza na rantach drzwi


bo ich nie masz  :P  :P