FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: diodalodz w Październik 24, 2009, 21:20:16 pm
-
Witam Dzisiaj sobie tak dumam nad beleczką pod silnik . Przed MR93 belka ma inny kąt zejścia od mocowań do środka . jest bardziej stroma . rovrowa bardziej płaska, mniej odsadzona w dół od mocowań . Czy ktoś przerabiał belę z mr na rovera ?
Jakąś opcją jest przełożenie rdzenia belki z rovera do belki od mr , tylko to dość pracochłonne zajęcie . A co do kołków ustalających to faktycznie stare FSO ma kołki wyższe i mają nieco mniejszy rozstaw niż rover . są bardziej w osi z otworami na śruby .
-
"ale to juz bylo..."
-
było nie było . Jeśli nie masz nic do powiedzenia to nie mów .
Jestem na tym forum dłużej niż ty i czytam wszystkie posty i szczegółów nie było . czy i jak przespawać mocowania , a może lepiej przespawać i obniżyć łapy do podłużnic . W jakiej wersji lepiej zrobić . Jak jesteś taki mądry to napisz jak .
-
Łapy możesz przespawać do belki swojej, ale właśnie tak jak mówisz belka ma inny profil, silnik będzie stał wyżej niż normalnie, żeby zamknąć maskę będziesz musiał obrócić przepustnice na 90*. A co do reszty szczegółów to Bocian_s#313, się powinien wypowiedzieć, bo tak właśnie ma.
-
a nikt nie próbował przełożyć klocków na profil z rovera . z tego co zrobiłem pomiary jest to wykonalne jedynie trzeba wyciąć i wstawić dłuższe kawałki blach w miejscach mocowania wahaczy do karoserii . A co do przepustnicy to trzeba brać poprawkę że idzie to do DF więc tam jest nieco wyżej przy końcu maski moim zdaniem , choć to może być tylko złudzenie .
-
do DF więc tam jest nieco wyżej przy końcu maski
Jest wyżej. o 5cm spokojnie. Jesli jest tylko taka kwestia, że będzie ciut wyżej, to akurat z przepustnicą nie będzie problemu.
-
A co do reszty szczegółów to Bocian_s#313, się powinien wypowiedzieć, bo tak właśnie ma.
Mam taką belkę ale ja jej nie robiłem. To zasługa poprzedniego właściciela. Wygląda jak fabryczna ale faktycznie silnik stoi wyżej. Prawdopodobnie z belki OHV zostały ścięte całe łapy pod silnik i w ich miejsce wspawane łapy odcięte od belki roverowskiej. Jest trochę ciasno między serwem lucasa a przewodem chłodzenia ale jakoś się udało to wcisnąć.
-
kolegoBocian_s#313, a mógł byś dołączyć jakieś fotki tej belki jak to jest wykonane? bo ja tak samo jak kolegadiodalodz, wsadzam rovera do DF-a i chętnie bym podpatrzył jak to zrobić
-
ta koncepcja przespawania łap jest beznadziejna bez urazu . Jak uniesiecie o te 3-4 cm silnik wyżej to rozosiujecie wał względem skrzyni . Mam inną koncepcję wąskiego zawiasu na roverku ale jak wykonam to się podzielę . Moja wersja wymaga masakrycznie dużo pracy bo belkę trzeba rozwiercić na każdym zgrzewie , ale to projekt wysoko budżetowy .
-
ta koncepcja przespawania łap jest beznadziejna bez urazu . Jak uniesiecie o te 3-4 cm silnik wyżej to rozosiujecie wał względem skrzyni . Mam inną koncepcję wąskiego zawiasu na roverku ale jak wykonam to się podzielę . Moja wersja wymaga masakrycznie dużo pracy bo belkę trzeba rozwiercić na każdym zgrzewie , ale to projekt wysoko budżetowy .
Nie wiem ale silnik się mieści. Skrzynia FSOwska pracowała z wałem bez najmniejszego problemu. Teraz wsadziłem skrznię fordowską i nadal jest dobrze. Jeżdżę już tak drugi rok a sam silnik siedzi już na tej belce dobre 5-6 lat.
-
nie zużywa ci się ten uszczelniacz co jest na środku flanszy wychodzącej ze skrzyni ?
-
Przecież skrzynia jest na gumowej poduszce, która umożliwia jej wachlowanie góra-dół.
-
nie zużywa ci się ten uszczelniacz co jest na środku flanszy wychodzącej ze skrzyni ?
Nie stwierdziłem. Zawsze możesz opuścić/podnieść nieco wał na podporze środkowej aby skrzynia była w osi z wałem...
-
Jak uniesiecie o te 3-4 cm silnik wyżej to rozosiujecie wał względem skrzyni
Przeciez od tego sa krzyzaki, podpora walu i przegub elestyczny przy skrzyni.
-
ale na końcu skrzyni masz stalowy pierścień który centruje wal , czesto sie zdarza ze gdy rozosiujesz skrzynie z wałem zaczyna tam pojawiać się luz i wał stuka .