FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SEKCJE => MAZOWSZE => Wątek zaczęty przez: jimo#1921 w Październik 30, 2009, 22:14:58 pm

Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Październik 30, 2009, 22:14:58 pm
np.: http://www.autowis.com.pl/?dzial=20
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: mariusz_u w Październik 31, 2009, 19:35:17 pm
A jesteś gotowy na ok. 500 PLN-a?
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: Grejfrut w Listopad 01, 2009, 16:39:17 pm
jestem zdeterminwany aby zakonserwować cukierka....
a co ??
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: SeBa w Listopad 01, 2009, 16:50:14 pm
Grejfrut, pochwal sie lepiej fotkami :P
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: Grejfrut w Listopad 01, 2009, 16:52:31 pm
cóż no .... jeszcze śmierdzi fabryką.... ima to fabryczne zabezpieczenie antyruda... ale nie wierze mu więc cs musze mu dodać. najważniejsze ze ma klamki kasetowe.
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Listopad 01, 2009, 18:51:08 pm
Dwa i pół roku temu robiłem zabezpieczenie tam gdzie napisał jimo#1921, ztcp za kompletną usługę (podwozie i nadwozie) zapłaciłem 400zł. Co roku po zimie jeżdżę do nich na mycie podwozia (20zł), technik sprawdza wtedy czy masa bitumiczna nie odprysnęła gdzieś od kamyczków i w razie potrzeby uzupełniają.

Efekty: no cóż, jedno nadkole z tyłu tzw. sierp zaczęło mi już delikatnie wp13alać, możliwe zresztą że już jak kupiłem auto to był tam purchelek, mój polonez nie śmierdział wtedy fabryką bynajmniej... Reszta blachy OK, doły drzwi też, progi zdrowe, wykładziny z przodu zwalałem na wiosnę podłoga bez śladu rudej. Tak że w sumie polecam tą usługę.
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: Grejfrut w Listopad 01, 2009, 18:58:20 pm
super że są pozytywne doświadczenia.
a ile trwało zabezpieczenie pamiętasz??
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Listopad 01, 2009, 19:31:05 pm
Trzeba liczyć dwa dni conajmniej... Najpierw myją dokładnie auto karcherem, zabezpieczenie natryskują dopiero jak zupełnie obeschnie z wody. Potem masa bitumiczna też musi się trochę utwardzić. Jedno i drugie zajmuje mniej lub więcej czasu w zależności od warunków meteo, niestety dla Ciebie najlepiej robić to latem :roll:
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Listopad 01, 2009, 19:45:17 pm
A smierdzialo pozniej przez dwa tygodnie konserwacja w srodku?
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: Grejfrut w Listopad 01, 2009, 19:55:47 pm
chce i zrobie to teraz... bo potem nie chce aby pół świata chciało się przejechać moim "mietkiem" po modach....
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: martinez#1970 w Listopad 01, 2009, 20:05:06 pm
OZi1845, śmierdziało jak najbardziej, w warsztacie mówią na to że "czuć plasteliną".

Właśnie Grejfrut, jeśli Twój polonez pachnie jeszcze fabryką to lepiej nawąchaj się na zapas i nabierz trochę do słoika na później :D . Po antykorozji już nigdy więcej nie poczujesz tego zapachu w tym aucie :cry:
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: Grejfrut w Listopad 01, 2009, 20:13:08 pm
wole plasteline od widoku rudej ;)
Tytuł: zabezp. antykorozyjne
Wiadomość wysłana przez: Pawel. w Listopad 01, 2009, 22:30:24 pm
Jimo podeslal jedna z najlepszych firm zajmujacych sie antykorozja, czytalem wiele na ich temat i nie slyszalem nic negatywnego. Wszyscy polecaja wziac "komplet" i jezdzic do nich regularnie