FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Mariusz# w Listopad 01, 2009, 20:22:39 pm
-
Panowie po walce przez 2 dni poddałem się
Po osiągnięciu 80 stopni zaczynają falować obroty, tzn podnosi z 1000 na 1100 i tak w kółko
do 80 stopni obroty stoją na 1000 jak nie powiem co dopiero później zaczyna się jazda.
Sonda lata w zakresie 0,2 V do 0.8V , błędów nie wywala i nie wywalił wcześniej, krokowiec raczej sprawny, rezystancje i napięcia pomierzone na wszystkich czujnikach wszystko w porządku, TPS wymieniony na nowy,. Najbardziej zastanawiający jest fakt dlaczego odpięcie wtyczki krokowca nie powoduje zmiany pracy silnika i wywalenia błędu oraz dlaczego odpięcie sondy tez nie powoduje zmiany pracy silnika i wywalenia błędu?
Do tego w przepustnicy przeczyściłem kanał obejściowy, czujnik temp płynu wymieniony w tamtym roku, przewody nowe z Ełku, świece nowe NGK.
Any idea? bo ja już mam dosyć grzebania w tym zasranym GSI nie ma roku żebym w elektryce silnika nie grzebał.
-
Panowie po walce przez 2 dni poddałem się
Po osiągnięciu 80 stopni zaczynają falować obroty, tzn podnosi z 1000 na 1100 i tak w kółko
do 80 stopni obroty stoją na 1000 jak nie powiem co dopiero później zaczyna się jazda.
Sonda lata w zakresie 0,2 V do 0.8V , błędów nie wywala i nie wywalił wcześniej, krokowiec raczej sprawny, rezystancje i napięcia pomierzone na wszystkich czujnikach wszystko w porządku, TPS wymieniony na nowy,. Najbardziej zastanawiający jest fakt dlaczego odpięcie wtyczki krokowca nie powoduje zmiany pracy silnika i wywalenia błędu oraz dlaczego odpięcie sondy tez nie powoduje zmiany pracy silnika i wywalenia błędu?
Do tego w przepustnicy przeczyściłem kanał obejściowy, czujnik temp płynu wymieniony w tamtym roku, przewody nowe z Ełku, świece nowe NGK.
Any idea? bo ja już mam dosyć grzebania w tym zasranym GSI nie ma roku żebym w elektryce silnika nie grzebał.
Jak wszystko dobre to może komp trafnięty.
-
dziś metodą dedukcji doszedłem do chyba słusznego spostrzeżenia że objaw zaczyna pojawiać się w momencie otwarcia termostatu w każdym razie zamówiłem znowu czujnik temp. cieczy.
tak jakby dostawał głupią informacje odnośnie różnicy temperatury w momencie kiedy jest pełny obieg płynu chłodzącego. nie znam wartości rezystancji dla silnika nagrzanego do 85 stopni bo wpoiłbym zwykły rezystor dla tej wartości i bym zobaczył objaw
-
Rondelek + termometr + omomierz i już znasz. :)
-
Trzeciak podaje do 60*C 600 Ohm. 100 Ohm dla 80*C napewno nie będzie za dużo :P
A sam czujnik jest zasilany prawidłowo?
-
w każdym razie zamówiłem znowu czujnik temp. cieczy.
tak jakby dostawał głupią informacje odnośnie różnicy temperatury w momencie kiedy jest pełny obieg płynu chłodzącego.
Jak zamówiłeś jakąś włoszczyznę, albo co gorsza chińszczyznę, to pewnie będzie świrował dalej. Kup czujnik takiego producenta jaki miałeś oryginalnie. Przez durny czujnik temperatury trzymał mi obroty na poziomie 1000, nawet jak się wentylator włączał. Stało się to zaraz po wymianie tegoż czujnika. Założyłem oryginał i jest bardzo dobrze.
nie znam wartości rezystancji dla silnika nagrzanego do 85 stopni bo wpoiłbym zwykły rezystor dla tej wartości i bym zobaczył objaw.
Szukaj w necie. Numery tego czujnika to 065145 (FSO), 12191170 (producent, chyba Delphi), a także 96181508 (Daewoo). Tu masz LISTĘ (wszelkie info) (http://katalog.fota.pl/Katalog/(S(y0dbxc45sxbpmemc5nm2rkrw))/Artykul.aspx) , gdzie był stosowany
-
zamówiłem 3 sztuki
http://fox.rzeszow.pl/P-CZUJNIK-TEMPERATURY-PLYNU-12191170-96181508(4,,242451).aspx
wygląda na oryginał
wczoraj Seba wypiął u siebie wtykę od krokowca i objaw pojawił mu się identyczny jak u mnie tak więc jak czujnik nie pomoże pozostanie jeszcze kopić krokowiec.
-
Czy GSi cały czas chodzi na otwartej petli czy po przekroczeniu pewnej temp wskakuje z zamkniętej na otwartą?
Mariusz, ja w swoim Boschu jak się coś pier... podpinałem kompa i wszystkie parametry i ich zależności miałem na raz. może jakiś czujnik robi robotę.
Ps u kumpla w oplu też małem przeprawę.. było podobnie tylko tam dodatkowo powyzej 4 tyś obr/min przerywał i zero błedów... przyczyna banalna. swiece a także nowe przewody o połowę za niskiej rezystancji.
wg mnie to nie czujnik temperatury.
-
jest tak że potem przechodzi do pętli otwartej, i to w niej zaczyna świrować
-
No Własnie, czyli czujnik temperatury jest oki
czyli świruje coś co pracuje tylko w pętli otwartej.
Podłacz kompa. Jesli program jest podobny do tego z boscha to zobaczysz co bruździ.
Ewentualnie odpinaj po kolei czujniki i sprawdzaj :)
-
Odpinałeś akumulator i po ponownym podpięciu dałeś mu zaprogramować sobie wolne obroty? Druga sprawa - są takie spraye do czyszczenia przepustnic. Z doświadczenia warsztatu, gdzie pracuję najlepszy jest ONE SHOT firmy Kent. Wyciągnij krokowca i spróbuj wyczyścić tym sprayem jego trzpień (bez rozbierania samego krokowca na części). Zobaczysz jaka smoła będzie lecieć, nawet jak wydaje się krokowiec pozornie czysty. Po tym zabiegu zaprogramuj mu obroty biegu jałowego i oceń wtedy efekty.
-
kolejny dzień i kolejne 6 godzin walki z tym jebanym GSI a to gówno nie myśli sie poddać. Zmieniony krokowy na nowy, TPS na nowy, czujnik temp na nowy, i nic k...a. nic niech ktoś to odemnie kupi bo mam juz dosyć tego gówna, niewiem pozostało chyba jeszcze tylko wymienić sondę i komputer, a najlepiej jak sie wk....e to wsadzę tam jakiś gaźnik i będzie święty spokój z amatorska elektronika w wykonaniu fabryki FSO, wyreguluje się śrubą wolne obroty i będzie git. jebać ekologie i wymagania unijne.
jakikolwiek czujnik nie odepnę nie ma różnicy w pracy silnika oprócz zderzeniowego, położenia wału, i Map odpięcie reszty nie powoduje żadnych zmian ot to super wielopunkt.
-
A zadam może głupie pytanie. Nie wiem jak jest to dokładnie w GSi, ale może przez analogię z jednopunktem. Czy nie masz zbyt naciągniętej linki gazu? Zobacz czy jak ruszysz pancerzem palcami to czy coś się dzieje. Te wolne obroty na poziomie 1000 po rozgrzaniu silnika to przecież i tak za dużo...
-
lekarstwo>>>> SWAP :)
Może elektryka to zły trop. Może to coś mechanicznego: lewe powietrze łapie np z serwa, przycinający sie wtryskiwać, cewka.
Załóż stare świece,przewody, sprawdź jeszcze połączenia przy kompie.
Robiłes rozrząd, może podparło zawory w hydraulice? sprawdż mu ciśnienie sprężania (mam manometr).
spróbuj od tej strony go podejść.
ps. kompa podpinales?
-
linka w dobrym położeniu sprawdzane na odpiętej lince i dzieje sie to samo, jakby coś mechanicznego efekt byłby odrazu a nie dopiero po osiągnięciu 80 stopni, nawet jakby pracował na ssaniu jucz by podnosił obroty z racji że coś mechanicznie było by nie tak.
Kompa nie podpinałem bo nie mam dostępu do testera a 150 zł za podłączenie w ASO to trochę sporo
cewka nowa ma z 5 miesięcy
wtryskiwacz jakby się przycinał dawał by dupy odrazu po odpaleniu
-
hmm.. mechaniczna usterka może zkłócać działanie czujnika który, w pętli otwartej jest aktywny.
a ten kabelek na 3 rezystorach nie będzie chodził?
-
wiem że ten program chodzi pod starym dosem w dosie pod windows Xp wywala błąd tak więc nawet nie próbowałem robić kabla trzeba by jakieś stare 486 mieć żeby poszedł ten program.
kurde może to faktycznie sonda , może wskazania daje dobre ale przesunięte w częstotliwości
już nawet niechce mi się tego wyjmować.
-
Ja mam starego laptoka z RSem i dosem + Win Me własnie po to :) jak miałem mojego pluszaka to bawiłlem sie gazem i kasowałem sobie błedy :)
-
jest jeszcze 1 bzdurna zależność dostanie obciążenia na alternator typu szyba+nawiew i obroty nawet nie drgną stoją w miejscu jak powinny, wystarczy powyłanczać odbiorniki juz jazda znowu się zaczyna( mówie oczywiście o nagrzanym silniku)
-
Przepraszam - czy istnieje w waszych zasobach soft diagnostyczny do abimexa?
-
a napięcie ładowania?
-
14,35 na wolnych bez obciązenia
14.22 na złączonej szybie na wolnych obrotach
14.18 szyba, światła mijania
-
eeeeee......
weż mu odłacz kabel prądowy od alternatora, może mostek pał- króraś zanczy dioda ma przebicie
a może jednak komputer Ci padł.................
same MOŻE w tym temacie
-
ale że co za słabe ładowanie? i co usmażę alternator, jak już to bez paska takie próby sie robi ale trudne do wykonania bez napędu pompy przy temp 90 stopni chyba żeby założyć jakiś co pompa pokręci bezpośrednio w korbowodu.
ale za dużo jebaniny bo wspome trzeba by luzować i paski zdejmować raczej odpada.
-
chodzi o to, że "piki " napięcia mogą zakłócać pracę sterownika,
najlepiej odpiąć oba kable od alternatora i zaizolować. nic mu się nie stanie jak Bedzie chodził. Wtedy wyeliminujesz alternator a pompa cieczy bedzie pracować.
-
podejżewasz że alternator może takie wianki robić, szkoda że nie mam oscyloskopu, odrazu by sie wiedziało.
-
byłem w ASO na Wojciechowskiej. Gośc sie ucieszył jak zobaczył poloneza, powiedział że ładnie utrzymany i wogóle, gatka szmatka ale mówie no0 trzeba by zrobic te nierówne obroty, no to dawaj, podłaczył pod kompa i co sie okazało że nic nic jeszcze raz nic wszystko w normie żadnych błednych danych, dawaj wyjmować listwe wtrysków, sprawdzone czy nie leją, nic wszystko wporzo, no to tester komprechy w dłoń i za ciśnienie w ctylindrach 12,5 12,5 12.3, 12,5 mówi dobre anawet bardzo dobre, wzioł pompke do sprawdzania ciśnienia na czujniku Map podłaczył woltomierz i sprawdzał zmiane napięcia, wszystko oki więc i nie to, no to analizator spalin czy mieszanka nie za bogata trzyma Lambde jak powinien, facet po 1,5 godziny grzebania powiedział że nie zrobi bo nie wie co jest grane. ot tyle mi pomogli zapłaciłem 20 zł za fatyge, wpisał że pomiar kompresjji w cylindrach. I gówno problem pozostał
-
podejżewasz że alternator może takie wianki robić, szkoda że nie mam oscyloskopu, odrazu by sie wiedziało.
Oscyloskop można zrobić za parę złociszy z laptopa. Święty tak robi chociażby.
Co do odłączania aku od alternatora to bym nie ryzykował. Coś się może usmażyć ;) Prędzej odpiąć mu wzbudzenie i to powinno wystarczyć o ile nie wkręci się go na wysokie obroty.
-
Za szybko napisałem. Jak się odłączy akumulator to nic się nie stanie, ale gdy odłączymy przewód prądowy od alternatora, to dostaniemy nawet i powyżej 70V. Usmaży się regulator, później diody w alternatorze.
-
14,35 na wolnych bez obciązenia
14.22 na złączonej szybie na wolnych obrotach
14.18 szyba, światła mijania
To napięcie ładowania sprawdzałeś na zasadzie: podpięcie miernika, odczyt, zmiana obciązenia odczyt?Spróbuj przytrzymać go z jednym obciążeniem przez kilka minut, niech chodzi na wolnych obrotach. Mnie też po krótkim podpięciu miernika wskazywało 14,2 V, tyle że co jakiś czas skoki były na 17 V. Tak czasem też bywa.