FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Stingerek w Listopad 06, 2009, 15:57:55 pm
-
A więc dzisiaj doprowadziło mnie moje ogrzewanie do szału i postanowiłem coś z tym zrobić.
Mianowicie, na wyższym biegu wentylatora niż 2 leciało już ledwo letnie powietrze, podczas jazdy nie było absolutnie mowy o ogrzewaniu.
Myślałem że mam zabita i zapchaną nagrzewnicę, wsadziłem łapę za schowek i okazało się że rurki do nagrzewnicy są tak gorące ze się poparzyłem.
Zdemontowałem więc konsolę środkową i dolną obudowę nagrzewnicy wraz z wentylatorem.
Co się okazało:
Od razu zaznaczam że w dwóch innych polonezach sytuacja też miała miejsce i działa to tak samo, a wszytkiemu są winne za krótkie klapki nad nagrzewnicą, które pełnią funkcję kierownicy powietrza tak aby powietrze zasysane z zewnątrz trafiało w nagrzewnicę.
Więc tak, demontujemy konsolę środkową i dolną obudowę nagrzewnicy.
Odpalamy auto i przy temperaturze 70 stopni nagrzewnica przy otwartym zaworze u mnie była już mocno ciepła (dało się utrzymać na niej rękę przez dłuższą chwilę)
przy 90 stopniach utrzymanie ręki dłużej niż 2-3 sekundy skończyłoby się poparzeniem.
Jeśli u was też nagrzewnica jest gorąca a mimo to słabo grzeje... to mam rozwiązanie tego problemu.
Otóż jak każdy wie pomiędzy nagrzewnicą a wlotem powietrza są klapki (ON OFF pomijam)
które odpowiadają za kierowanie powietrza na nagrzewnicę (*do cięgna są dwie linki, jedna do klapek, druga otwiera i zamyka zawór)
Zielone linie to strugi powietrza:
(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/th_nagrz_prawy_bok.jpg) (http://s20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/?action=view¤t=nagrz_prawy_bok.jpg)
Przy wyłączonym ogrzewaniu powietrze i układ klapek wygląda tak:
(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/th_nagrz_prawy_bok_zimn.jpg) (http://s20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/?action=view¤t=nagrz_prawy_bok_zimn.jpg)
Dopóki zawór jest szczelny doputy będziemy mieli zimne powietrze w aucie, czyli fajnie na lato, ale jak tylko przesuniemy cięgno od ogrzewania w dół, zawór się otwiera i ateoretycznie cale powietrze powinnno iść przez nagrzewnice:
Niestety klapki są o jakies 2-3cm za krótkie i nie dostają do brzegów obudowy toteż nie uszczelniają dobrze przestrzeni wokół nagrzewnicy a powietrze po najmniejszej linii oporu zamiast przez nagrzewnicę, ucieka bokami prosto do wentylatora, nieznacznie się tylko ogrzewając. Oczywiście jakaś tam jego część przez nagrzewnicę przejdzie, ale jest to "śladowa ilość".
Na rysunkach widok nagrzewnicy od przodu oraz patrząc z boku od storny schowka:
(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/th_nagrz_prawy_bok_p.jpg) (http://s20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/?action=view¤t=nagrz_prawy_bok_p.jpg)
Jak widać na schemacie powietrze ucieka przodem, tyłem i bokami nagrzewnicy.
O ile po bokach przestrzeń jest nie duża bo około 1cm o tyle z przodu i z tyłu jest to około 3-4 cm ! Taki ogląd na sprawę jaką powierzchnią ucieka powietrze zmaiast się grzać.
Więc nie wiele myśląc boki nagrzewnicy uszczelniłem gąbką ciasno upychając (zwłaszcza w okolicach wyjścia bocznej rurki !
A z przodu i z tyłu użyłem 2 kawałków styropianu o grubości 35mm tak że nagrzewnica ze styropianem weszła na wcisk.
(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/th_nagrz_nowa.jpg) (http://s20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/?action=view¤t=nagrz_nowa.jpg)
Efekt piorunujący ledwo wskazówka drgnie ja z wlotów leci wyrazie ciepłe powietrze, przy 70 stopniach jest już dobrze gorące, natomiast przy pełnej temperaturze NIE DA SIE UTRZYMAC RĄK przy kratkach ! Nawet przy pełnym otwarciu klapki wlotu powietrza i wentylatorze na czwartym biegu leci wrzątek !
Polecam każdemu, mi to zajęło 3 godzinki, z przerwą na wymianę żarówki w E36 i papierosa :)
jest wada tego patentu:
Trzeba mieć sprawną nagrzewnicę (łątwo sprawdzić)
Trzeba mieć w lato sprawny zawór bo całe powietrze idzie przez nagrzewnicę i bedziemy mieli w lecie ogrzewanie.
-
:shock:
a niech to chudy byk kosmatym... niedawno miałem całą nagrzewnice wytarganą i nie pomyslałem :oops:
-
Te klapki wcale nie są za krótkie tylko masz źle wyregulowane po prostu. Dobrze wyregulowane zasłaniają całe otwory. Gąbka zamiast prostej regulacji to "świetny pomysł"... :D
-
Stingerek, ale to sie tyczy nagrzewnicy poldków Plus czy "minus"? Bo w jednym miejscu piszesz o zaworze nagrzewnicy, a obok o czwartym biegu dmuchawy.
Swoją drogą, ciekaw jestem czy patent jest bezpieczny dla kartonowych rurek i kratek, jeśli po dłuższym używaniu auto sie nie spali to chetnie patent zastosuje:)
-
To jest nagrzewnica przed Plusem, a reszta tak jak napisałem - przy prawidłowej regulacji klapek niczego nie trzeba przerabiać.
-
To może ktoś jeszcze opisze z rysunkami jak te klapki się reguluje.
Bo z tych rysunków to wynika że nie będąc makgajwerem albo nie wyciągając nagrzewnicy to nic z tego.
-
No to i ja tutaj wtrące swoje 3 grosze :) Otóz, mam waskiego Caro. I na szrobie wyrwałem nagrzewnice od szerokiego, rowniez deske od szerokiego, a co za tym idzie wiecej wylotow powietrza. Nagrzewnica z zawrokiem sie nie nadawała, bo weze sie nie miescily (nie miały jak wyjsc w ogole...) a po drugie ta nagrzewnica i tak nadawała sie na złom... Rozwiazanie? Na wezu doprowadzajacym dałem zawor kulowy,3/8 bodajże. Kupilem go w sklepie hydraulicznym. Patent moze nieprofesionalny, ale zdaje egzamin :) Przed zima sie go otwiera, a na wiosne zamyka i po sprawie :) A jak na jesieni, czy na wiosne, gdzie sa zmienne pory dnia, czyli rano mroz a po poludniu gorąc, rowniez to zdaje egzamin. Nie trzeba zakrecac zaworka. Po prostu steruje sie klapkami ;)
Tutaj widac ten zaworek.
(http://img4.imageshack.us/img4/8797/zaworek.jpg)
Moim ostatnim eksperymentem/modyfikacją było wywalenie klapek i w uzupełnienie braków pomiędzy obudową a "kaloryferkiem" styropianem. Efekt taki jak dobrze ustawione klapki.
Wszystko dobrze, ale w lato, gdy wylaczymy przeplyw wody, ped powietrza jest o wiele zmniejszony... Chcemy zeby na trasie nam pi*dzilo w twarz w gorace dni, to sie nie da. Bo tamuje nagrzewnica.
Dobrym sposobem na skuteczne ogrzewanie jest dostosowanie tych suwaków. To znaczy powietrze cieple na max otwarte a powietrze zimne, czyli doplyw powietrza do kabiny otworzony na pół gwizdka, a nawet na troszke mniej. Wtedy mniej powietrza nam wleci, ale bedzie bardziej cieplejsze :) Bo wiadomo, ze im mniej powietrza przejdzie przez nagrzewnice czyli przekaze sobie energie, bedzie cieplej. Zreszta, nie musze tlumaczyc, na chlopski rozum mozna to rozkminić ;) :mrgreen:
-
Ja również ostatnio przerabiałem usprawnienie ogrzewania i właśnie chodziło o linkę od gorącego powietrza tą co idzie do samej góry naciągnąłem ją około 7 milimetrów i ogrzewanie jest teraz piekielne a i drugi patent to wkład popielniczki pod dolną klapke dmuchawy (tą na nogi) wsunięta tam robi naprawdę dużo bynajmniej mam taki odcinek od domu do świateł równiutko kilometr tam mam teraz na tych światłach 70 stopni na silniku i zupełnie odparowaną szybę czołową i mogę zacząć rozpinać kurtkę(zastrzegam bardzo lubię ciepelko i tak szybko sie nie zagrzewam). Już prawie rozbebeszyłem pół samochodu żeby poprawić ogrzewanie ale mnie coś tknęłojak zacząłęm przesuwać suwaczek od zimnego powietrza i mnie coś tknęło że coś dziwnie wieje bo w innych polonezach jak sie da na full ciepłe to tak słychać jak powietrze łatwiej i mocniej wieje przy tym samym ustawieniu wiatraka. Może komuś pomogę pozdrawiam.
-
Witam.Ja od około 2 miesięcy mam zamontowaną nagrzewnicę od Forda Mondeo http://www.allegro.pl/item793438990_ford_mondeo_1993_chlodnica_nagrzewnica.html ,zakupiłem za 30 zł na giełdzie w Rzeszowie (używana) , bardzo fajnie grzeje ,pasuje w oryginalną obudowę (z dolnym wiatrakiem) niemal idealnie ,klapki od regulacji też spełniają swoją rolę ,sam kaloryfer jest nieco cieńszy od oryginalnego z poloneza i trzeba go zamontować maksymalnie pod klapkami ,trzeba zrobić dystanse pomiędzy kaloryfer a dolną obudowę , ja zrobiłem "prowizorke" (wiadomo że prowizorki są najdłużej) i przymocowałem nagrzewnicę zipami -wbrew pozorom mocno się to trzyma.Rurki wychodzą z tyłu -praktycznie idealnie w oryginalny otwór w grodzi ,trzeba go nieznacznie powiększyć ,rurki należy też odpowiednio skrócić żeby dało się podłączyć węże z silnika .Pozdrawiam.
-
O! Fajna informacja.
-
Dzisiaj sie nameczylem z tym ustrojstwem... I napchałem na około nagrzewnicy styropian (jest takie szczelne ze masakra).
Efekt? Na poczatku wydawało mi sie ze jest super no bo to prawda, pojechałem sie przejechac, złapał 90* upał w srodku (jechalem ok godz 14). Pozniej poskladalem tak jak sie nalezy, i wieczorem wracałem. Zlapal temp a powietrze leciało takie jak przed patentem... W poludnie bylo goraca bo ogolnie na dworze temp była spora.
Efekt piorunujący ledwo wskazówka drgnie ja z wlotów leci wyrazie ciepłe powietrze, przy 70 stopniach jest już dobrze gorące, natomiast przy pełnej temperaturze NIE DA SIE UTRZYMAC RĄK przy kratkach ! Nawet przy pełnym otwarciu klapki wlotu powietrza i wentylatorze na czwartym biegu leci wrzątek !
To co pogrubiłem powinienes chyba wziasc w cudzysłow :P Bo nie jest tak masakrycznie... Nagrzewnice mam na pewno drozna, bo dotknalem jej przy 70* gdy mial silnik i sie lekko poparzyłem...
-
Niech ci będzie że wezmę w cudzysłów, ale u mnie przy kratce od strony kierowcy na prawde można się poparzyć, druga strona jakby troszkę słabiej dmucha (nie słabiej grzeje tylko dmucha)
Pozniej poskladalem tak jak sie nalezy, i wieczorem wracałem. Zlapal temp a powietrze leciało takie jak przed patentem... W poludnie bylo goraca bo ogolnie na dworze temp była spora
masz wlot na masce czy w podszybiu ?
Pewniena masce... to też może mieć jakieś znaczenie. Bo pęd powietrza jest dużo większy przy wlocie na masce. Masz ten plastik nad wentylatorem ? Na pewno szczelnie złożyłeś obudowę ? Spróbuj założyc pończoche lub rajstopę na wlot powietrza pod maską.
-
masz wlot na masce czy w podszybiu ?
Pewniena masce...
sam odpowiadasz na pytanie, ale blednie :D mam plastikowe na podszybiu, dobrze poskladalem, plastik ten naokolo wentylatora wlozylem. Wszystko jest tak jak sie nalezy ;)
-
Temat ogżewania przerabiałem odkąd pamiętam jakieś 15 lat( uszczelnianie nawiercanie otworów , coś ala wewnętrzny obieg w plusie w desperacji założyłem drógą nagrzewnicę po stronie pasażera (DF) tu gdzie półka .Ta chodziła tylko w obiegu wewnętnym .Na zawołanie upał . Trzeba też pamiętać o instalacji gazowej.
Problem powrócił w poldku z silnikiem ROVER i MR 93 i PLUS .
Wg mnie całkowicie zaprojektowana instalacja (żle podłaczając gaz tylko gorzej).
Po przerobieniu po swojemu ,i plusie i w minusie oba z parownikami lovato cieplutko w zimę .
-
Że wiatrak znajduje się przed nagrzewnicą, Nie znajduje się. Tak jak i w Polonezie znajduje się za.
-
No zalezy jak na to popatrzec :D Wentylator ciagnie powietrze z nagrzenicy, a nie wieje na nią...
Stingerek, wiem czemu u Ciebie moze być zar a umnie tylko cieplo po zastosowaniu tej metody... Zauwazylem jedna rzecz wczoraj, zamknalem na pare minut dopływ zimnego powietrza do kabiny (calkowicie) i po otwarciu przez kilka sekund wlasnie lecial żar :) a pozniej juz normalnie ciepłe. Sprawa prosta, Polonezy tak juz maja, ze obieg "wody" jest wolny i przez nagrzewnice plynie płyn tez wolno, i szybko sie wychładza. W Roverku moze jest inaczej (szybszy obieg) i dlatego masz tak a nie inaczej :) Ale mi wystarcza taka temp., jest na pewno lepiej niz wczesniej!! :) Teraz nareszczie, gdy na dworze zimno, ja jade sobie w podkoszulku :D wygodnie jak nie wiem co ;]
-
no dobra mamy tu patenty na nagrzewnice w minusach a jak poprawic ogrzewanie w plusach jak jest przy 90 stopniach silnika ledwo letnie powietrze z kratek a nagrzewnica jest drozna???
-
Nikita, sprawdzałeś mocowanie linki za radiem, być może linka wypieła się ze swojego mocowania i tutaj pies pogrzebany :)
-
Najlepiej łapę zanurzyć i samemu otworzyć klapkę wlotu od nagrzewnicy, wtedy okaże się co produkuje nagrzewnica, jeżeli leci ciepełko to problem z linką od pokrętła, a konkretnie jak wyżej kolega napisał, coś się wypieło, a co to łatwo dojść.
-
Jak w plusie sie wysunie to mocowanie od pancerza za radiem, to akurat ciepłe leci a nie zimne bo ta linka jak ciągnie to zastawia nagrzewnice, więc to nie to! Musisz szukać czegoś innego.
-
Nie miki1305 , linka jest mocowana do zaworka a pancerz jest jeszcze przymocowany do konsoli , jeśli się odczepi to nie będzie do końca otwierać zaworu .
-
Ale u mnie jest tak , ja nie mówie że linka spadnie z tego krućca tylko taki plastik co zapiera pancerz i przy powrocie na zimne leci ciepłe szczególnie mnie denerwuje to latem.
-
Możesz to jakoś przeredagować bo nie bardzo kojarzę o co Ci chodzi? Czy o to, że jak dajesz dźwignią przy czerwonym na zero to dalej leci ciepłe? :?:
-
Ja mam przerobionego w środku na całego Plusa i na ogrzewanie nie mogę narzekać... Przy -15 podczas jazdy z każdej kratki leci gorące. Wystarczy trochę ulepszyć to ogrzewanie.
-
Ale u mnie jest tak , ja nie mówie że linka spadnie z tego krućca tylko taki plastik co zapiera pancerz i przy powrocie na zimne leci ciepłe szczególnie mnie denerwuje to latem.
Ja w mr 93 mam tak samo i nie wiem juz co poradzic, zaworek zmienilem i dalej jak dam na cieply to jest gorac a jak tam na zimny to tez leci odrobine chlodniej ale wciaz cieplo, problem znika bo wylaczeniu dmuchawy, juz nie mam pomyslu jak z tym walczyc. Wszyscy narzekaja na brak grzania w poldkach a ja mam go az za duzo, chetnie sie podziele :P pozdrawiam
-
Jeśli zaworek masz zamknięty, a dalej leci ciepłe powietrze to znaczy, że jest to zaworek zepsuty. :)
-
Ja w mr 93 mam tak samo i nie wiem juz co poradzic, zaworek zmienilem i dalej jak dam na cieply to jest gorac a jak tam na zimny to tez leci odrobine chlodniej ale wciaz cieplo, problem znika bo wylaczeniu dmuchawy, juz nie mam pomyslu jak z tym walczyc. Wszyscy narzekaja na brak grzania w poldkach a ja mam go az za duzo, chetnie sie podziele :P pozdrawiam
W minusach jest ten problem że przy zamykaniu zaworka (dźwignia w górę) linka działa "na pchanie" a siła potrzebna do zamknięcia zaworka nie jest znowu taka mała. Niby trochę pomaga zamontowana przy nim sprężyna ale: regulacja działa pięknie tylko wtedy gdy każdy element jest bez zarzutu. Idealnie prosta linka bez najmniejszego załamania, podobnie pancerz zakręcający możliwie łagodnym łukiem. Warto też sprawdzić czy dźwigienka zaworu jest w linii z mocowaniem pancerza.
Odepnij linkę i pancerz z zaworu, puść swobodnie i poruszaj wajchą. Musi chodzić niemal bez oporu i bez najmniejszego zacięcia :!: Prostowanie sobie odpuść, kupuj nowe. samą linkę dostaniesz jako cięgło gazu z jakieś innego auta za całe 3PLN (śr. 1mm dł. ok 80cm) Poza tym regulację sterowania zaczynasz od ustawienia zaworu i wajchy we wnętrzu w pozycji -ogrzewanie zamknięte- i wtedy zaciskasz linkę.
Jeśli zaworek masz zamknięty, a dalej leci ciepłe powietrze to znaczy, że jest to zaworek zepsuty. :)
No chyba że to nie wina regulacji tylko zaworek jest zepsuty ;)
-
Witam mój patent na poprawę ogrzewania w poldku 1.6 GLE 93 rok: nagrzewnica z zaworkiem została wymieniona na tą bez gdzie zworek powinien być przy silniku ale go nie ma i obieg płynu jest otwarty stale (jak będzie za gorąco założę jakiś zawór kulowy) :D łapki kierujące strumieniem powietrza rozchylone na stałe tak by całe powietrze kierowały na nagrzewnicę, wentylator miał za małą wydajność więc go usunołem i zastąpiłem dmuchawą od forda eskorta w miejscu wiatrołapu
(http://img682.imageshack.us/img682/3434/dsc00402m.th.jpg) (http://img682.imageshack.us/i/dsc00402m.jpg/)
(http://img148.imageshack.us/img148/527/dsc00401.th.jpg) (http://img148.imageshack.us/i/dsc00401.jpg/)
aby wentylator lepiej pasował trzeba wyciąć pasek blachy tylko nie za dużo bo w tym miejscu są ze sobą połączone górna i dolna część sciany czołowej i jak za dużo wyciąć to powstanie nieprzydatna do niczego dziura.
(http://img710.imageshack.us/img710/8254/dsc00403c.th.jpg) (http://img710.imageshack.us/i/dsc00403c.jpg/)
(http://img709.imageshack.us/img709/7898/dsc00404z.th.jpg) (http://img709.imageshack.us/i/dsc00404z.jpg/)
szczeliny miedzy karoseria a dmuchawa dobrze jest uszczelnić ja do tego użyłem gąbki.
Zasilanie dmuchawy podłączamy do dotychczasowego włącznika nawiewu po odłaczeniu starego wentylatora i tu dwie możliwości bo standardowy włacznik jest dwustopniowy a dmuchawa forda ma trzy prędkości.
Pierwsza możliwość, darujemy sobie pierwszy bieg i podłączamy tylko drugi i trzeci.
Druga to: podłączamy pierwszy i drugi bieg do włącznika dmuchawy a trzeci do innego włacznika. Ja zastosowałem druga opcję gdzie włącznikiem trzeciego biegu jest włacznik przeciwmgielnych z przodu (ja przeciwmgielnych z przodu nie mam wiec obyło sie bez przeróbek) Na kożyść takiego rozwiązania przemawia to iż trzeci bieg dmuchawy pobiera bardzo dużo prądu i dobrze jest go zasilić przez przekaźnik (u mnie trzeci bieg podpięty tylko przez bezpiecznik wytpił go w kilka minut).
Aby dmuchawa się sprawdziła musimy miec w pełni drożną nagrzewnicę i sprawny termostat gdyż fordowski wentylator skuteczniej studzi nagrzewnice niż standardowy poza tym jest dużo wydajniejszy. Teraz łatwiej jest szybko nagrzać wnętrze pod warunkiem, że silnik osiągną właściwą temperaturę.
-
dzvonec, ciekawy patent :shock: dmucha Ci to przed nagrzewnicą, a jak w bardzo mroźne dni się to sprawdza :?:
-
A co będzie w lato ?
nie ma dolotu zimnego powietrza :?
[ Dodano: 28-12-09, 15:56 ]
poza tym zapachy z komory silnika :|
-
Myślę, że spokojnie można by założyć zaworek i zsynchronizować go z klapkami na lato. Natomiast zdecydowanie (jeśli się ma węch) trzeba poprawić wejście powietrza do dmuchawy. Gdzie ona ma wlot? :?:
-
Gdzie ona ma wlot?
po bokach.
-
No to trzeba by jej rury dołączyć i wyprowadzić gdzieś do miejsca skąd by wlatywało świeże powietrze.
-
BARTEK#1925. narazie sprawdzone do -10 grzeje elegancko ale i silnik musi być solidnie rozgrzany to dla 3 biegu, 1 i 2 bieg normalnie jak i na standardowym wentylatorze.
Brysiek. na lato zawór całkowicie blokujacy przepływ płynu przez nagrzewnicę i może da rade (tylko , że ten poldek z modyfikacją ogrzewania to i tak wersja winter czyli jazda późną jesienia, zima i wczesna wiosną, natomiast mam drugi to wersja summer czyli 100 % oryginał i jazda późną wiosna, latem i wczesna jesienią. :mrgreen: )
A jak coś śmierdzi w komorze silnika to i standardowy wiatrołap nie pomaga wiem bo raz zapomniałem założyć wąż odprowadzający opary z pod dekla zaworowego do filtra powietrza, wtedy smród był i we wnętrzu.
Grzech#1938 wlot powietrza jest po bokach dmuchawy można by cos pokombinować z rurą spiro http://www.allegro.pl/item848124504_rura_flex_spiro_spiroflex_aluminiowa_fi_100_f_vat.html i jeden koniec do wlotu dmuchawy a drugi gdzie ci pasuje czy do dołu czy do góry można by nawet wyciac otwór w sciacinie czołowej i z wnętrza wziąc powietrze zasysane, ale mi pasuje tak jak jest nie śmierdzi jest wydajna i co najważniejsze nie było dużo rzeźby przy montarzu.