FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Tomek_ w Listopad 19, 2009, 22:03:06 pm

Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Tomek_ w Listopad 19, 2009, 22:03:06 pm
szukając zdjęcia podwozia poldka, znalazłem podwozie fiata, który spód ma podobny (jeśli nie identyczny)
http://www.fajkiel.pl/~ania/fotoforum/konserwacja.jpg
obok wału napędowego idą 2 "belki", czy są to podłużnice ?
jeśli nie to jak to się nazywa ?

jak wygląda sprawa naprawy takiego elementu ? jest w dośc kiepskim stanie - przebiłem się śrubokrętem, a "stal" się rozwarstwila - można sciągać warstwami
pozostałe trzy wyglądają ok, ta jedna jakaś trefna, bo w drugim miejscu też coś zaczyna odstawać  :cry:
da się to zaspawać ? jak pójde do mechanika to mnie pewnie na złom wyśle (po raz n-ty)
a ja bym chciał go reanimować jednak  :roll:
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Listopad 19, 2009, 22:09:07 pm
to są podłużnice.
jeśli są w nich małe dziurki to spawaj, jak są duże to złomuj dziada.

optymalnym rozwiązaniem było by odwiercić stare podłużnice po zgrzewach i przyspawać nowe (kiedyś były na allegro). ale to nie jest coś co pan heniek za flachę zrobi.
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Tomek_ w Listopad 19, 2009, 22:24:56 pm
tylko jedna, no wymagała by pewnie wymiany ;)
a wzmocnienie tego w jakiś sposób ?
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Listopad 19, 2009, 23:46:11 pm
przewróć na bok, dokładnie oczyść, pospawaj, zakonserwuj, bedzie dobrze.
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: flyhaba w Listopad 20, 2009, 11:08:11 am
a czy to tez dalej jest podłużnica ??

http://img42.imageshack.us/img42/3240/06102009932.jpg

i czy jest sens coś z tym jeszcze robić
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Listopad 20, 2009, 11:45:39 am
sens jest zawsze.
Nie do mechanika, tylko do blacharza. Jak ktoś ma problem z własnym ego i odsyła Ci na złom to odeślij jego na cmentarz, albo spytaj czy umiem podkskiwać. Jak umie niech s*la w podskokach. Jak sie komuś marzy naprawianie mercedesów a z poldkiem sobie nie radzi to cienko  go widze.

Oczywiscie ze najlepiej zmienić na nowe, ale jak  sie wytnie to co zbutwiało, oczysci to co zostało i da porządne łaty to też bedzie dobrze. "łaty" wyjdą pewnie jak ół podłużnicy, ale dobry blacharz to zrobi.

Ten drugi obrazek to podłużnica przednia. Nie wymienia się jej raczej, ze względu na trudnosć zachowania geometrii pojazdu :) Teoretycznie da sie to zrobić tylko ze specjalną ramą, no i silnik i zawieszenie trzeba by wyjąć.
Ale mozną ja naprawić, był to nawet temat z dokładnymi rysunkami, wrzucał to chyba Ajk.
Generalnie masz bude w okropnym stanie, i ekonomicznie to rzeczywiscie moze sie mało opłacać. Można znaleść poldki w duzo lepszym stanie elementów konstrukcyjnych.
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Listopad 20, 2009, 11:48:47 am
To ty tutaj nie masz tragedii kolego !
U kumpla w atu podłużnica była w takim stanie, że znajomy blaacharz wspawywał bache trójkę praktycznie odbudowywując podłużnicę. Zajeło mu to dwa dni, ale jest dobrze.
Dasz radę,
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Listopad 20, 2009, 13:13:02 pm
Temat ajka#1212 jest w dziale ARTYKUŁY :wink:
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: xprot w Listopad 20, 2009, 15:38:05 pm
http://www.widelec.org/index.php?page2=6&site=blog&action=detail&blog_id=1156&site=blog&section=1&text=&pages=10

na zdjeciu 55 wzmacniaja podluznice :D
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Listopad 20, 2009, 20:51:31 pm
Nie wiem jak to skomentujecie ale na takiej podluznicy moj polonez przejezdzil dlugi okres czasu :D Ale oczywiscie jest ona naprawione, wyciete dziurawe kawałki, gruba blacha przyspawana z dwoch stron, dokladnie zakonserwowane i pojezdzi :D

(http://i48.tinypic.com/2nbyhvl.jpg)
:D :D  :mrgreen:
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Tomek_ w Listopad 21, 2009, 00:15:24 am
powiem szczerze że mnie troche podbudowaliście ;)
mechanik powiedział żebym w środe przyjechał to zobaczy, wcześniej oczyszcze wszystko pod spodem
z tym przewracaniem to ja nie wiem czy zrobił bym to na tyle umiejętnie aby się nic nie stało z karoserią
ale auto przechyle na bok, będzie wygodniej wjechać i manewrować
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: flyhaba w Listopad 21, 2009, 14:01:14 pm
Widze FaZi_Fr że u mnie nie ma tragedii jeszcze.

Trzeba będzie obskoczyć do kilku blacharzy, i ciekawe ile sobie za to krzykną.
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Tomek_ w Listopad 23, 2009, 15:31:02 pm
będe musiał sam przygotować auto do roboty, a potem sam je zakonserwować
będe odkrywał całą (lub obie) podłużnice, mech zrobi spawarke a potem będe chciał samemu zakonserwować - wyjdzie mi taniej i wiem co zastosuje

tylko pytanie - co zastosować ?
podkład reaktywny ?
podkład - jaki ? mam w domu podkład ze śnieżki (do kładzenia na goła blache) ale jakoś bym mu nie ufał , wole kupić puszke czegoś co pozwoli mi nie martwić się przez dłuższy czas

chlorokauczyk - widziałem duluxa w sklepie niedaleko domu, ale i tak kupował będe na mieście bo jest taniej, jaki chlorokauczuk ?

bitex - mam stary bitex w garażu wiec go pewnie zastosuje, pozostaje pytanie o jakość, ale jeśli pozostałe komponenty będą ok to nie powinno być problemu

chciał bym kupić jutro wszystko a nie wiem które  :roll:
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Listopad 23, 2009, 17:53:29 pm
Jakbym robił dla siebie, to przez te okrągłe dziury w podłużnicach po spawaniu nawaliłbym smaru z olejem (przepracowany, nieprzepracowany-obojętnie). Przed tym zabiegiem wszystko dokładnie Corizonem (farba okrętowa), dac przeschnąć 24h. Po wtryśnięciu smaru w formie papki zakładasz te okrągłe zaślepki, a z zewnątrz wszystko pryskasz jakimś lakierem (może być nawet pod kolor nadwozia jak masz takie życzenie). Na to po przeschnięciu (daj następne 24h) BOLL do podwozi lub podobny specyfik. W miejscach zagięć blach możesz nawalić jeszcze wosku ochronnego. Jak sobrze odizolujesz dopływ wody do tego, masz spokój na ileś lat.
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Listopad 23, 2009, 19:01:47 pm
Z całym szacunkiem MichalSW , ale pod Corizonem zrobiły mi się kalafiory :? polecam POLRUST, najlepiej dwie warstwy. Oczywiście należy go kłaść na powierzchnię odtłuszczoną. Schnie szybko - w temp. 20 st około 30 minut :!: a nie 24 godziny.
Na niego można dać podkład epoksydowy lub po prostu akrylowy w puszce-sprayu.
Jak wyschnie, trzeba położyć przynajmniej dwie warstwy konserwacji do podwozia, a potem:
Cytat: "MichalSW"
przez te okrągłe dziury w podłużnicach po spawaniu nawaliłbym smaru z olejem (przepracowany, nieprzepracowany-obojętnie
mało tego, podłużnice posiadają otwory w dalszej części, można przez nie wtrysnąć pod ciśnieniem przepracowany olej :wink:
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Listopad 23, 2009, 19:41:23 pm
Cytat: "BARTEK#1925"
Z całym szacunkiem MichalSW , ale pod Corizonem zrobiły mi się kalafiory :? polecam POLRUST, najlepiej dwie warstwy.

No widzisz, a ja z kolei z POLRUST-em mam złe doświadczenia. Drzwi wcinało aż było słychać. :P
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Tomek_ w Listopad 23, 2009, 23:10:02 pm
widze że wasze zdania są podzielone ;)

odkryłem "Novol" przekopując internet
jednak nie wiem czy moge go kłaśc bezpośrednio na powierzchnie czy musze dać podkład

po komentarzch które wyczytałem stwierdzam również że nie pomaluje bitexem, poszukam baranka i kupie
tylko czy one się czymś różnią ? w zależności od firmy ?

co do otworów - są tam otwory, jednak nie mają zaślepek  :roll: w środku pewnie jest sajgon  :roll:
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Alien#174 w Listopad 24, 2009, 14:47:47 pm
Zaślepki można dorwać czasem na szrocie - musisz poszukać, takie plastikowe dekielki
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Listopad 25, 2009, 13:53:26 pm
dekieleków to ja ci na pęczki mogę wysyłać :P
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Listopad 25, 2009, 15:17:04 pm
wojt@s#1932, kilka zostaw dla mnie :wink:
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Listopad 26, 2009, 20:50:12 pm
Cytat: "graczol1"
wojt@s#1932, kilka zostaw dla mnie :wink:


spoko, a poza tym to ostatnio coś bida z dawcami :/
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: show w Listopad 27, 2009, 22:58:29 pm
ja w swoim DF mialem taki problem:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0000e09a645af37c.html
zgnilo tez wzmocnienie co idzie w przejsciu z podlogi na scianę grodziową w efekcie czego po podniesieniu autka o tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/44ce681056421f41.html gdy kumpel oparl sie o rog przodu to okazalo sie ,ze ten sie zalamuje w dół!! (troche widac to na zdj) az drzwi sie unosily!! ,no ale to juz przeszlosc ,,,,zamieszczam jako przestroge,ze to wazne rzeczy są jesli chcecie to reanimowac to dokladnie :)
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Tomek_ w Listopad 27, 2009, 23:15:36 pm
podłużnica zaspawana (30zł) w głownym miejscu + spawanie podłogi kierowcy (wzmocnienie poszło)  
pozostały 2 miejsca niezaspawane, jedno koło tego rzeczonego, oraz kolo pierwszej puszki wydechu
zasmarowałem podkładem i czeka na preparat do konserwacji podwozi firmy Boll
przy okazji pozdejmowałem błotniki, wszystkie 4 rogi (koło nadkoli) są do roboty
o ile jeden zrobiłem na szpachle, pozostałe planuje złapać na blache  - z tym ze na blachowkręty, a potem szpachla aby woda nie leciała do tego

wreczcie zrobiłem podłogi pasażerów, sam - na blachowkrętach, efekt średni, troche zabawy
blacha ocynk + silikon, podkład i Boll na to

wygłuszenie pod moim fotelem było całe mokre, po kontroli stanu blachy pod gumą odkryłem, że jest tam woda, z rdzą nie bylo problemu (2 dziurki małe) ale całą gume zrywalem, podkład i boll, na to styropian sobie dam 10mm i wygłuszenie pewnie od pasażera, a pasażer dostanie nowe ;) niestety udało mi się dostać tylko to chłonące wode, ale po zatkaniu wszystkich otworów gdzie może dostac się woda powinno byc lepiej

w miejsca trudno dostępne smaruje rozcieńczonym Bollem (benzyna estr.)

kiedyś sobie kupie migomat, kompresor, pistolet i sprzęt do piaskowania ;) bo bez tego jest naprawdę cięzko, a i efekt znacznie gorszy ;)

pytanie
czy jeśli z podłogi pasażera wystają łby śrub (niestety zastosowałem blachowkręty do dachu - maja gumowe podkładki i bardziej widać) to czy mogę mieć problemy z przeglądem z tego tytułu ?
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Listopad 28, 2009, 18:57:11 pm
Cytat: "Tomek_"
ale po zatkaniu wszystkich otworów gdzie może dostac się woda powinno byc lepiej

mam nadzieje ze nie zatkales tych dziur seryjnych, ktore byly celowo robione, aby odprowadzaly wode... jak dasz tam styropian to moze sie pocić...

Cytat: "Tomek_"
czy jeśli z podłogi pasażera wystają łby śrub (niestety zastosowałem blachowkręty do dachu - maja gumowe podkładki i bardziej widać) to czy mogę mieć problemy z przeglądem z tego tytułu ?

Malo kto na to patrzy :) Raczej nie
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Listopad 28, 2009, 20:59:21 pm
to co jest w podłodze to są otwory technologiczne zaklejane później matami głuszącymi.
Tytuł: podłużnica
Wiadomość wysłana przez: Tomek_ w Listopad 28, 2009, 21:31:03 pm
styropian dałem tylko na tył - niedługo skontroluje jak wygląda, a w między czasie wymyśle coś innego na to miejsce

otwory zatkałem (te w podłodze) znaczy zapaćkałem je Bollem
pod oryginalnym "lepikiem" - mata lepikopodobna, byla woda, głownie przez te otwory