FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: waldi919 w Grudzień 07, 2009, 22:55:05 pm

Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Grudzień 07, 2009, 22:55:05 pm
Jakim olejem mogę zalać TC jesli jest po kapitalnym remoncie a silniczek jest czyściutki w środku?czy jak zaleje go półsyntetykiem to czy nie odbije się to na trwałości jednostki. Pytam bo nie mam dojścia do danych producenta a szkoda by mi było tak czysty silnik zalać minerałem jeśli można półsyntetykiem.

Ps. na jakich olejach ganiają wasze dwulitrówki?
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Grudzień 07, 2009, 23:00:54 pm
To zależy czy bierze olej w tej chwili. Jak nie bierze to można spróbować z jakimś półsyntetykiem.

Oryginalnie te silniki były projektowane pod mineralne oleje typu Selektol SD :) Więc każdy mineral obecnie produkowany klasy powyżej SD będzie lepszy niż przewidziała fabryka ;)

Ja jeździłem na mobilu półsyntetycznym a później na ELF SPORTI TXI 15W40
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: bodzik w Grudzień 07, 2009, 23:26:41 pm
Były projektowane bo nic innego praktycznie nie było;) Sprawdzałeś pompę? Ja chwilowo do testów jeżdżę na połsyntetyku lotosa ale wracam do syntetyka platinum bo po modyfikacji inne oleje nie będą miały racji bytu tam (tzn poniżej syntetyka);). Poniżej SL nie schodzę.
Croft zaleca oleje 10w60.
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Grudzień 07, 2009, 23:48:28 pm
Pompy jeszcze nie sprawdzałem ale tak czy siak zakładam nowe pierścienie, pompa wydaje sie być nowa ale to sprawdzę jutro. Wszystkie panewki nóweczki łącznie z wałkiem pośrednim. Ktoś naprade kupe kasy w niego włożył... Muszę tylko zrobic głowicę tak jak trzeba bo stwierdziłem że jakiś pan Henio który remontował ten silnik wymienił tylko uszczelniacze w tym jeden był pękniety (prawdopodobie przy zakładaniu) i dwa były corteko a reszta zielona. Poza tyo prowadnice na ssących do wymiany, wydechowe są lepsze ale profilaktycznie wymienie je również. Myslę że zdecyduję się na pólsyntetyk skoro OHV-ki ganiały na syntetyku to i ten sobie poradzi na 10W40...
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: pit w Grudzień 08, 2009, 11:14:51 am
elf sporti w zupelnosci wystarczy
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Grudzień 14, 2009, 21:52:52 pm
Może mi ktoś powiedzieć ile wchodzi oleju do silnika z szeroką misą?
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Grudzień 17, 2009, 20:10:23 pm
ja polecam lubro.  moim zdaniem dobry minerał. mi do silnika z szeroką miska wchodzi 12l oleju. ale miska jest szeroka z tym ze pogłębiana na smoka od głebokiej i jeszce jest chłodnica oleju i turbo tez troszke podbiera.

tak że wiesz.. mna sie nie sugeruj.. :mrgreen:
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: pit w Grudzień 17, 2009, 21:43:12 pm
12l? to wiecej niz moje V8 :shock:
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: bodzik w Grudzień 17, 2009, 22:26:35 pm
Teoretycznie powinno być ok 5 l oleum ale różnie ludzie leją. Jedni twierdzą, że leją 4 l i jest dobrze a inni grubo ponad 5 i na zakrętach olej ucieka.
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Grudzień 17, 2009, 22:41:37 pm
No właśnie, nie pytałbym ale w moim silniku bagnet jest kombinowany, tzn skracany i spawany, jak się nie mylę to z malucha i jest nacięty nowy stan. Wiec nie wiem którego stanu się trzymać. Poza tym silnik mam rozebrany i wymyty w środku więc oleju wejdzie na pewno więcej niż przy wymianie.
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Grudzień 17, 2009, 23:04:04 pm
Cytat: "waldi919"
No właśnie, nie pytałbym ale w moim silniku bagnet jest kombinowany, tzn skracany i spawany, jak się nie mylę to z malucha i jest nacięty nowy stan. Wiec nie wiem którego stanu się trzymać. Poza tym silnik mam rozebrany i wymyty w środku więc oleju wejdzie na pewno więcej niż przy wymianie.

Wywal to, i nagwintuj - wkręć bagnet z poloneza -inaczej non stop bedzie tam rzygalo. Do szerokiej miski  argii  2.0 wchodzi 5L, do zwyklej od 1.8 ok 4 z malym hakiem
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Grudzień 17, 2009, 23:12:50 pm
Czyściłem je, tzn tyle na ile mogłem. Silnik jak rozebrałem to był w miarę czysty, jak już wspominałem wcześniej ktoś go remontował i olej był w miarę czysty. Zero nagaru w środku. W kanały lałem benzyne i przedmuchiwałem spręzonym powietrzem ale nie było syfu.
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: bodzik w Grudzień 18, 2009, 00:10:36 am
No to uświadomię Cię, że pod korkami kanałów masz wieloletni syf po wielokrotnym(?) szlifowaniu przez który będziesz miał możliwość przebicia się jedynie wiertarką i odpowiednio małym wiertłem.  Masz rozebrany silnik więc możesz zabrać się za porządne czyszczenie wału.
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Grudzień 18, 2009, 00:26:42 am
wyjmij broki to zobaczysz ile syfu tam siedzi. żadne płukanie nie pomoże, pył z panewek i pozostałości ze szlifowania- drobinki ściernicy i stali nie dają się wypłukać.
Tytuł: olej w 2.0 dohc
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Grudzień 18, 2009, 00:36:28 am
dobrze, zrobi się :)