FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: hacek w Grudzień 10, 2009, 18:17:21 pm
-
Witam,
Jetem nowy na forum więc witam wszystkich :)
Mam problem z odpaleniem silnika w polonezie - 1,9GLD
otóż:
Postanowiłem wymienić przewód od filtra do pompy, założyłem nowy zbrojony przewód, wszystkie opaski elegancko przykręciłem itp. po prostu cacy.
Odpaliłem przejechałem się i wydawało się wszystko ok, ale...
Rano podczas odpalania musiałem trochę pokręcić rozrusznikiem (załapie i zgaśnie) żeby odpalić a jak odpalił to chmura niebieskiego dymu...
Ale jak chwilę pochodził może 30 sekund wszystko powróciło do normy czysty dym, odpala od strzała itp.
Więc wymieniłem filtr, resztę przewodów (nawet przelewowe w wtryskach), przedmuchałem nawet te miedziane, sprawdziłem wtryski, świece, filtr powietrza.
Nie wiem co jest bo jak postoi przez noc to znowu to samo.
Więc proszę o pomoc.
ps poldek z 94/95
-
Zapowietrzył się ;)
-
całkiem możliwe, a możesz powiedzieć jak odpowietrzyć??
-
gdzies lapie luft. sprawdz opaski i laczenia przewodow (powroty cie nie interesuja) czy dobrze obudowa filtra poskladana , dobrze zalozyc przezroczysty przewod miedzy filtrem a pompa, wtedy widac powietrze ladnie.
-
Opaski i łączenia przewodów są ok - sprawdzałem
Wszystko jest suche, więc wycieku tez nie ma.
Obudowa filtra tez raczej dobrze poskładana.
A z tym przewodem to jutro bo dzisiaj już zmęczony jestem.
-
a to wyciekac nie bedzie, przed pompa jest takie podcisnienie ze zasysa luft kazda najmniejsza szczelina, nawet taka, ktora jest za mala aby sie nia pocilo
[ Dodano: 10 Gru 2009 19:35 ]
ja mialem taki problem przy swapie, pomoglo zalozenie drugiej opaski
-
hacek, nie założyłeś czasami filtra PZL sędziszów ? Bo ja miałem taki przypadek w Lublinie i w Poldku, że filtr tego producenta był trafiony przy kupnie już.
-
- opaski sprawdzałem, są dobrze pozaciskane.
- Filtr faktycznie z Sędziszowa, ale przed wymiana i po wymianie takie same objawy
Tak jak wcześniej pisałem silnik ma takie objawy jak postoi parę godzin -wtedy muszę trochę pokręcić rozrusznikiem (załapie i zgaśnie) żeby odpalić a jak odpali to chmura niebieskiego dymu...
Ale jak chwilę pochodzi, może 30 sekund wszystko powraca do normy
- czysty dym, mocny, zrywny, odpala od strzała itp.
-
dobrze zalozyc przezroczysty przewod miedzy filtrem a pompa, wtedy widac powietrze ladnie.
To przynosi dobry efekt ;)
Ewentualnie mogła się zapowietrzyć sama pompa wtryskowa.
-
tez pomyślałem o pompie wtryskowej, tylko jak ja odpowietrzyć?
-
dobrze zalozyc przezroczysty przewod miedzy filtrem a pompa, wtedy widac powietrze ladnie.
To przynosi dobry efekt ;)
Ewentualnie mogła się zapowietrzyć sama pompa wtryskowa.
mogla ale podczas pracy powinna sie odpowietrzyc. tutaj sie zapowietrza po chwili stania. jezeli usterki nie bylo przed wymiana przewodow, to musi lapac powietrze gdzies na laczeniu. jesli bylo wczesniej, to powietrze moze sie dostawac przez pompe tez.
-
No i komplet uszczelek przy filtrze był nowy? Filtr odpowietrzony? Chyba, że u Ciebie to nie jest problem z zapowietrzaniem, tylko po prostu z odpalaniem. Świece sprawdziłeś?
[ Dodano: 10 Gru 2009 20:22 ]
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?p=402078&highlight=#402078
-
świece sprawdzałem - nawet są prawie nowe bo wymieniłem komplet miesiąc temu, oczywiście dobrze grzeją, bo jak nie poczekam aż kontrolka zgaśnie to nie ma mowy o odpaleniu.
uszczelka jest na kołnierzu filtra - nawet jak odkręcałem obudowę filtra to było słychać powietrze?
przewody wymieniałem na nowe (zbrojone) i dokładnie pozakładałem i oczywiście dałem opaski
-
Witam Was ponownie,
Wymieniłem:
- filtr paliwa na nowy (lepszy)
- przewód paliwa zero powietrza
- gruszkę (pompkę) - po 20 godzinnym postoju w garażu ( ok 5 stopni ciepła)ścisnąłem raz, drugi raz już nie dałem razy ścisnąć (twarda) i jak zawsze puki odpalił musiałem pokręcić rozrusznikiem a potem chwila nie równej pracy i chmura dymu (niebieski) a po 30 sekundach normalna praca, czyste spaliny itp.