FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: Fist w Grudzień 11, 2009, 08:31:18 am
-
Tak jak w temacie czy trzeba przerejestrowywać samochód / zmieniać ubezpieczenie po zrobieniu swapu z silnika rovera 1.4 na 1.6?
-
Tak jak w temacie czy trzeba przerejestrowywać samochód / zmieniać ubezpieczenie po zrobieniu swapu z silnika rovera 1.4 na 1.6?
teoretycznie tak w praktyce nie-bo nikt sie nie kapnie,że zmieniłeś silnik
-
Ja tam bym sie niczym nie przejmowal Teraz w dowodzie nr silnika niema , czyli jest traktowany jako czesc wymienna.Zreszta z wygladu zewnetrznego malo kto rozroznia roznice w pojemnosci
-
Po co chcecie kombinować, skoro można coś zrobić w prosty sposób?
Szkopuł w tym że jeśli tego nie przeprowadzicie, w razie konieczności skorzystania z OC jak to wyjdzie, to ubezpieczyciel sie wypnie.
A zrobić to prosto:
- na rpzegłąd trzeba jechać do OSKP. Zgłaszacie zmianę silnika. Być może trzeba dopłacić za "przegląd rozszerzony", być może nie. Zależy od diagnosty, bo jak stwierdzi zę "wymiana silnika na inny konstrukcyjnie przewidziany przez producenta" to może sobie tą dodatkową opłatę odpuscić. Na kartce wpisuje nową moc i nową pojemnośc. Idzie się z tym do WK. Niestety adnotacji nie chcą robić najczęsciej, moze sie skonczyć na nowym dowodzie. WK jak ma papier z OSKP to sie o nic nie pyta.
W cdiagu 30 dni trzeba zeskanować nowy dowód i wysłać zawiadomineine do ubezpeiczyciela. Z tym moze być problem, jak ubezpieczasz sie online, jak im nowa pojemność nie wyskakuje w comboboxie to mają biedaczki problem. Płacisz stawkę OC jak za normalne 1.6, wiec chyba bez zmian.
-
Po co chcecie kombinować, skoro można coś zrobić w prosty sposób?
Szkopuł w tym że jeśli tego nie przeprowadzicie, w razie konieczności skorzystania z OC jak to wyjdzie, to ubezpieczyciel sie wypnie.
A zrobić to prosto:
- na rpzegłąd trzeba jechać do OSKP. Zgłaszacie zmianę silnika. Być może trzeba dopłacić za "przegląd rozszerzony", być może nie. Zależy od diagnosty, bo jak stwierdzi zę "wymiana silnika na inny konstrukcyjnie przewidziany przez producenta" to może sobie tą dodatkową opłatę odpuscić. Na kartce wpisuje nową moc i nową pojemnośc. Idzie się z tym do WK. Niestety adnotacji nie chcą robić najczęsciej, moze sie skonczyć na nowym dowodzie. WK jak ma papier z OSKP to sie o nic nie pyta.
W cdiagu 30 dni trzeba zeskanować nowy dowód i wysłać zawiadomineine do ubezpeiczyciela. Z tym moze być problem, jak ubezpieczasz sie online, jak im nowa pojemność nie wyskakuje w comboboxie to mają biedaczki problem. Płacisz stawkę OC jak za normalne 1.6, wiec chyba bez zmian.
W W-wie taka operacja kosztuje co najmniej 280pln (przy lpg) - dzwoniłem do OSKP, i raczej auto sprawdzą pod każdym względem strasznie starannie, żadnych tam pająków czy skrętek kabli, robią wtedy normalny przegląd plus "badanie" pod kątem wymiany silnika. Do tego trzeba doliczyć nowy dowód rejestracyjny, czyli jak pamiętam 48pln. Suma sumarum przeszło 320zł. IMHO nie opłacalne :P A co do wypadku czy coś takiego, kumplowi skasowali auto, przyjechał rzeczoznawca, jedynie spisał licznik, zrobił ogólne fotki, sprawdził tylko vin, nt. silnika zupełnie nie było gadki, wizualnie pasował do fabrycznego. Więc w tym przypadku podejrzewam byłoby podobnie biorąc pod uwagę umiejscowienie numerów na bloku K-serii (tuż przy zamachu pod kolektorem wydechowym) trzeba by wyciągnąć silnik żeby się do nich dobrać, nikomu by się nie chciało na szybko tego sprawdzać, biorąc pod uwagę, że pod maską jest przypominający silnik fabryczny motor.
-
Seria K ma to do siebie że da się tak zrobić że rozróżnić się da tylko po numerze i osiągach :lol: . Kto widział mój silnik pod maską ten wie...
-
Bocian_s#313, no Ty masz roverka a rover to zazwyczaj 1.4 :wink:
-
Bocian_s#313, no Ty masz roverka a rover to zazwyczaj 1.4 :wink:
Nie przypuszczasz chyba że autor tematu zamienia 1,4 rovera na 1,6 OHV
-
Nie. Ja bym nic nie działał w tej kwesti.
-
Szkopuł w tym że jeśli tego nie przeprowadzicie, w razie konieczności skorzystania z OC jak to wyjdzie, to ubezpieczyciel sie wypnie.
To ja mam pytanie jak to może "wyjść" ?
Chyba, że sam autor tej przekładki będzie czekał na nieszczęście i potem pod.pier.doli się zamiast wziąć odszkodowanie
-
A ja bym to po prostu uczciwie zgłosił do firmy, w której płacę OC i zmienił składkę. W sumie dla tej nędznej kasy nie warto bawić się w oszusta. :roll: Co do zgodności OC z dowodem rejestracyjnym to wcale jej być nie musi - całe lata miałem Ładę 2104 1300, której jakiś palant wpisał do dowodu 1500...
-
Ciekawe czy w druga strone tez to dziala, nie wyplaci skladki bo sie placilo za wiekszy silnik :roll:
-
1.4 i 1.6 są w tym samym przedziale skladkowym.....
-
silniki nie do odróznienia :) a jak ktoś ma rurowca wydecha to nikt o zdrowych zmysłach nie bedzie zagladać na numery :D
-
Oszustwem to jest ustalanie wysokości składki od pojemności...
-
sie przejmujeta, gosciu na stacji diagnostycznej nawet nie zauważył ze w kombi jest rover. a policjant ktory mnie ostatnio capnol zajzal pod maske zeby sprawdzic nr. nadwozia bo jezdzilem z 3 umowami i nie przerejestrowanym autem. tak samo zero reacji.
-
Ciekawi mnie reakcja takiego asa, jakby pod maską było np: V6 2,9 :lol:
-
1.4 i 1.6 są w tym samym przedziale skladkowym.....
Wcale nie. To zależy w jakiej firmie. Ja np płacę mniej za 1500 niż bym płacił za 1600.
-
obecnie silnik nie musi miec numerow. dla spokoju kontowka i zjechac nadlew. Anglicy robia tak laczac to z N9 bo rozrusznik tam wypada i sie nie miesci, wedy pojemnosc nie do ustalenia.
-
Wcale nie. To zależy w jakiej firmie. Ja np płacę mniej za 1500 niż bym płacił za 1600.
Kurcze, gdzie bym nie zapytał, mówiono mi co innego. Muszę zweryfikować oferty towarzystw.
-
a jak wyglada kwestia przerejestrowania 1.6 GLi na 1.4 GTi?
-
Wcale nie. To zależy w jakiej firmie. Ja np płacę mniej za 1500 niż bym płacił za 1600.
Kurcze, gdzie bym nie zapytał, mówiono mi co innego. Muszę zweryfikować oferty towarzystw.
Ja płacę w HDI. A umowę to najlepiej zawierać w jakiejś sensownej agencji, a nie przedstawicielstwie firmy.
-
a jak wyglada kwestia przerejestrowania 1.6 GLi na 1.4 GTi?
zaswiadczenie od diagnosty, ze masz zmieniona pojemnosc silnika, a pozniej z tym kwitkiem idziesz do wydzialu komunikacji i wprowadzaja Ci zmiany do dowodu rejestracyjnego
-
OZi1845, a jakies dodatkowe przeglady czy cos?
-
Rodacy .... czy Wy nie przesadzacie z tą legalizacją?? no sory.... więcej dystansu :) ja mam w dowodzie 1600 cm3 i pod maską jest 1600 cm3 a reszta mnie osobiscie LOTTO ;)
Wy macie rovera i rovera :) chyba nie sądzicie że przy jakiejś "awarii" ubezpieczyciel będzie wam mierzył średnice i skok tłoka :)
-
Grejfrut, ja zmieniałem z OHV na rovera :P
-
niczym sie nie przejmuj ,raczej policja niewie ze w VINie masz CE zamiast EL i sie nie kapnie ze to SWAP bo wiedza ze ten engine byl montowany fabrycznie ;)
-
hans, ja osobiście bawiłem się w zmianę pojemności silnika w dowodzie. trzeba na przeglądzie powiedzieć że jest inny silnik. wypytują o dokładną pojemność, moc w kW. jakichś szczególnych pomiarów i dodatkowych badań nie robią (przynajmniej u mnie nie robili). wypisali mi tylko 3 kartki. za przegląd dałem chyba 180zł. następnie z tymi papierami udałem się do wydziału komunikacji i niestety nie zrobili adnotacji w dowodzie tylko zmienili dowód, także kolejne 80zł. całą sprawę załatwiałem ze względu na przejście z OHV na rovera na pojemność 1.4. docelowo ma być 1.8 pod maską, ale o tym już nie bede wspominał bo silnik wygląda tak samo
-
całą sprawę załatwiałem ze względu na przejście z OHV na rovera na pojemność 1.4. docelowo ma być 1.8 pod maską, ale o tym już nie bede wspominał bo silnik wygląda tak samo
:) nie ukrywam że bede robił tak samo :). Teraz już wszystko wiem, dzięki Seba OBR za pomoc :)
-
a jak wyglada kwestia przerejestrowania 1.6 GLi na 1.4 GTi?
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?p=423180#423180 1,6gle na 1,4 gli
zapomniałem jeszcze napisać, że najlepiej jest mieć dowód rejestracyjny pojazdu z którego jest silnik albo umowę kupna sprzedaży silnika (numery budy, pojazd z którego pochodzi).
-
ze ten engine byl montowany fabrycznie ;)
a dupa tam wiedza oni sie nie znaja kumplowi chcieli zabrac dowod za fabrycznego rovera, w dowodzie 1.4 ale napis rover i sie czepial bo widzial jak wyjezdal bokiem i "to napewno nie jest silnik z polonezabo takich nie bylo " :lol:
-
zapomniałem jeszcze napisać, że najlepiej jest mieć dowód rejestracyjny pojazdu z którego jest silnik albo umowę kupna sprzedaży silnika (numery budy, pojazd z którego pochodzi).
a jak nie mam?
-
jimo#1921 napisał/a:
zapomniałem jeszcze napisać, że najlepiej jest mieć dowód rejestracyjny pojazdu z którego jest silnik albo umowę kupna sprzedaży silnika (numery budy, pojazd z którego pochodzi).
a jak nie mam?
to nic.idz na szrot, popros o kwitek ze kupiles silnik i tyle
-
mlodyolek#1934, no to Cie nie chce martwić Pawle :D ale kwita mi musisz wystawić :)
-
ja wszystko załatwiłem bez kwita. przecież teraz w dowodzie nie wpisują numeru silnika...
-
powiedzcie czy wie ktos gdzie mozna rozkodowac nr VIN od poloneza?
-
A np. w tym temacie...
-
http://nubira.autokacik.pl/vind.html