FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: prezes76 w Grudzień 26, 2009, 17:52:30 pm
-
Żle podpiołem klemy do akumulatora . Pojawił się chwilowy dym (szybko odłączyłem klemy) w okolicy alternatora. Przy wyłączonym zapłonie świeci się kontrolka ładowania. A przy włączonym silniku gaśnie. CZy to coś poważnego ?? Czy wtakim stanie moge pdjechać do elekrtyka ok 5 km czy nic sie nie stanie. pozdrawiam
-
Przy wyłączonym zapłonie świeci się kontrolka ładowania. A przy włączonym silniku gaśnie.
to pierwsze to dziwne. to drugie to norma. musi zgasnac przy wlaczonym silniku.
-
ta pożegnaj się z regulatorem napięcia i mostkiem na alternatorze reszta to juz tylko wyjdzie w praniu co nie będzie działać, dobrze że w gli niema imo bo tez by powiedział dobranoc, pozatym pewnie jeszcze umarł alarm jak był oraz urządzenie mikroprocesorowe.
-
w najgorszym przypadku CB radio i takie normalne radio :D
-
Przy wyłączonym zapłonie świeci się kontrolka ładowania. A przy włączonym silniku gaśnie.
Diody w alternatorze poszły się.... popsuły sie ;)