FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Kusmier w Styczeń 07, 2010, 21:14:02 pm
-
Witam. Mam u siebie w poloezie hak, ale nie mam przełacznika jazda z przyczepą.
Mam poloneza Caro z silnikiem Rovera rok 96.
Jak jechałem z podłączoną przyczepą, to mając włączony kierunkowaskaz, po naciśnieciu hamulca kierunkowskaz przestawał mrugać.
Nie wiem czy to coś w instalacji przyczepy było pomylone czy w mojej, czy jest to przez to że nie ma tego przełącznika.
Gdzieś czytałem że po włączeniu tego przełącznika idzie dodadkowa moc na zasilanie świateł.
Ma ktoś może schemat jak to się podłącza? Ten dodadkowy przycisk.
-
Są różne rodzaje urządzenia mikroprocesowego - tego cholerstwa od stopów, kierunków, wycieraczek co psuje się jak cholera. Teoretycznie jest inne nawet jak masz dodatkowe światło stop.
Ja mianowicie na ten przykład nie wiem jaki rodzaj mam tego urządzenia. Nie ujawniłem w aucie instalacji do gniazdka haka. Jak potrzebowałem pilnie pociągnąć przyczepę to wpiąłem się po prostu do wiązki z tylnych świateł i wszystko działa prawidłowo a jak podepnę przyczepę to ta cholera wie o tym od razu i zapala się kontrolka haka na wskaźnikach. Żadnego przełącznika też nie mam...
-
Kusmier, masz problem z masą i tyle.
-
no wlasnie tez mi sie wydaje ze mam coś z masą bo dzieja mi sie tez dziwne rzeczy z kontrolką od hamulca (żółty pedał)
-
Może nie masz masy przez gniazdko, tylko przez hak, Druga możliwość - masa jest przez gniazdko, ale w przyczepie jest do ramy i później lampy biorą masę nie z przewodów tylko z ramy. Albo w końcy masa przy gniazdku auta jest wzięta ze śrubki przy haku - zardzewiało i jest jak jest. Musisz pogrzebać.
-
Mam Poldka Atu 1.4 MPI rocznik 1996 i jest ten przełącznik od przyczepy. Jak ze dwa razy ciągnąłem nim wagonik, to zapalała się na desce taka zielona kontrolka, obrazująca hak. Fajny gadżet.
Nie wiem, czy to jest w nim typowe, ale jest na 100% wszystko oryginał. Możliwe, że nie, bo mam roverowskie zegary, ale mam płynny wskaźnik ciśnienia oleju, nie widziałem tego w innych Poldoroverach.
-
Fajny gadżet.
Tylko w ogóle nie potrzebny :lol:
a raczej potrzebny tak, jak kontrolka obecności kierowcy...
-
Fajny gadżet.
Tylko w ogóle nie potrzebny :lol:
a raczej potrzebny tak, jak kontrolka obecności kierowcy...
Mają to inne samochody tej klasy? Chyba nie. A z tą czujką obecności kierowcy to nie jest tak fikcyjnie do końca, np. elektrowozy, czy spalinowozy posiadają tzw. "czuwak", którego trzeba co parę minut klepać. Jak nie klepniesz - skład się zatrzymuje.
-
Każdy z nas ma "czuwak" na przednim zderzaku, czasem "nieuważnik", który sięga do błotnika :mrgreen:.
W Caro+98 przełącznik jest. W Atu+98 nie ma :?:. Po przestawieniu przełącznika w Caro migacze migają 2x szybciej (bez przyczepy, albo jak nie kontaktuje), jak będzie w Atu, przekonam się niebawem.
-
Fajny gadżet.
Tylko w ogóle nie potrzebny :lol:
a raczej potrzebny tak, jak kontrolka obecności kierowcy...
Mają to inne samochody tej klasy? Chyba nie. A z tą czujką obecności kierowcy to nie jest tak fikcyjnie do końca, np. elektrowozy, czy spalinowozy posiadają tzw. "czuwak", którego trzeba co parę minut klepać. Jak nie klepniesz - skład się zatrzymuje.
/Ciągnąć OT/
I nie ma się co dziwić, swego czasu jak otworzyli jakiś długi odcinek (nie pamiętam dokładnie w tej chwili) to wykresy prędkości składów były krzywą łamaną, albo cały czas przyspieszał, albo zwalniał - dlaczego? Ano właśnie po to, żeby nie usnąć (jazda w nocy).
-
U mnie sporadycznie też tak się zdarza. Sądzę, że to objaw "doskonałości" urządzenia gównoprocesorowego...
-
U mnie sporadycznie też tak się zdarza. Sądzę, że to objaw "doskonałości" urządzenia gównoprocesorowego...
A raczej jego uszkodzenia.