FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Padi w Styczeń 25, 2010, 07:33:06 am
-
Witam... Niestety ale dostałem w pupcie, na szczęście mam haka. Na pierwszy rzut oka nic się nie stało, lekkie rysy lekko cofnięty zderzak, ale martwie się o parapet świateł i tutaj pojawia się prośba do posiadaczy plusa Caro, potrzebuję fotki lub opis czy szczelina pomiędzy klapąlampami a parapetem jest równa po całej długości, pytam dlatego że moja szczelina nie jest równa... tzn. przy rogach lamp szczelina jest mniejsza i to znacząco od szczliny na środki parapetu... czy tak powinno być???
Pozdrawiam
-
Poszukaj jakiś zdjęć na oto.moto i się przypatrz np tutaj (http://photos03.otomoto.pl/photos/original/C11/05/09/C11050990_2.jpg)
Jak by takie zdjęcie było robione na kucaka to by było super!!!
Szukałem zdjęć ale nie ma takich...
-
mati_lecha, akurat wrzuciles fotke takiego ktory rowniez mial przygode z tylem bo krzywy zderzak
Padi, pokaz fotke o co Ci chodzi ,bo jesli chodzi o szczeliny miedzy noskiem a lampami to musza byc rowne
-
mati_lecha, akurat wrzuciles fotke takiego ktory rowniez mial przygode z tylem bo krzywy zderzak
Padi, pokaz fotke o co Ci chodzi ,bo jesli chodzi o szczeliny miedzy noskiem a lampami to musza byc rowne
chodzi mi właśnie o tą między lampami/klapą, a parapetem (czyt. noskiem) czy ona jest równa po całej długości??? Bo u mnie po cmoknięciu jest przy klapie na około 4mm a na rogach lamp około 2mm. Chyba hak przyjął siłę i parapet tylko przy lampach poszedł do góry?!?
-
dokladnie tak jak mowisz ,lampy sa delikatnie wyzej w stosunku do blendy ,musialo go troche pokiereszowac przy cmoknieciu ,wrazie czego mam tylny nosek w kolorze ale trzeba go polakierowac bo mial dwie rdzawki pod lampami ,juz usuniete ,fotki moge podeslac na PW
-
dokladnie tak jak mowisz ,lampy sa delikatnie wyzej w stosunku do blendy ,musialo go troche pokiereszowac przy cmoknieciu ,wrazie czego mam tylny nosek w kolorze ale trzeba go polakierowac bo mial dwie rdzawki pod lampami ,juz usuniete ,fotki moge podeslac na PW
oki czyli już wiem na czym stawiać będąc na fotkach w PZU do wyceny szkody... Parapetu nie potrzebuję bo mój nawet ryski nie ma... szczeliny się nie zgadzają. Ciekawie się ile dostanę. Uszkodzeniu uległ zderzak - porysowany ale nie połamany, odszedł z lewego boku, ale zatrzaski trzymają, rozwarstwił się od bocznego mocowania, no i się cofnął, do tego dochodzi parapet - cały bez ryski ale wygięty w banana czyli tak jak litera "u" patrząc od tyłu Poldka, nie bardzo wiem co z tylnym pasem. Ciekawie się ile dostanę. Kumpel dostał 1200 za podobną sytuację ale w VW.
-
hehe no nie wiem czy na drugiego poldka wystarczy z tego ile dostaniesz :mrgreen:
Może na upartego by takiego znalazł...
Z PZU dostanę 631pln, teraz czekam na przelew. Dzisiaj może wystawie fotki jak wygląda ta stłuczka, ciekawie się jakie będą wasze zdania w temacie jakości zadość uczynienia ze strony PZU.
Fotki:
sorki za jakość ale tylko komórka była pod ręką.
(http://images36.fotosik.pl/140/e6916ba9f7d22f95m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e6916ba9f7d22f95)
(http://images42.fotosik.pl/165/94ea9fb093c2e1c8m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=94ea9fb093c2e1c8)
(http://images36.fotosik.pl/140/6e540d09df03c233m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6e540d09df03c233)
(http://images49.fotosik.pl/253/512db542928c0d91m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=512db542928c0d91)
(http://images39.fotosik.pl/249/e4614e98ec94587bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e4614e98ec94587b)
(http://images47.fotosik.pl/253/a8b3eb67b3a772b0m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a8b3eb67b3a772b0)
(http://images49.fotosik.pl/253/c7df385c6c07f3bam.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c7df385c6c07f3ba)
(http://images46.fotosik.pl/252/74f34aff36486440m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=74f34aff36486440)
(http://images38.fotosik.pl/249/8e09a728540c85d9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8e09a728540c85d9)
(http://images48.fotosik.pl/253/9312e23e3c0ef19am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9312e23e3c0ef19a)
(http://images40.fotosik.pl/249/4c252553c56aad8bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4c252553c56aad8b)
-
Bardzo jestem tego ciekaw, sam mam na dniach miec wycene szkody. Te 631zl to jako koszt naprawy czy szkoda całkowita?
koszta naprawy...
wartość naprawy nie przekroczyła wartości całkowitej!!!! No co Ty mój poldek warty 600pln???? Buahahahaha
Foty post wyżej
-
Bardzo jestem tego ciekaw, sam mam na dniach miec wycene szkody. Te 631zl to jako koszt naprawy czy szkoda całkowita?
koszta naprawy...
wartość naprawy nie przekroczyła wartości całkowitej!!!! No co Ty mój poldek warty 600pln???? Buahahahaha
Zdziwiony?:) Szkode calkowita sie troche inaczej liczy, od wartosci przed szkoda odejmujesz wartosc pozostalosci.
-
Bardzo jestem tego ciekaw, sam mam na dniach miec wycene szkody. Te 631zl to jako koszt naprawy czy szkoda całkowita?
koszta naprawy...
wartość naprawy nie przekroczyła wartości całkowitej!!!! No co Ty mój poldek warty 600pln???? Buahahahaha
Zdziwiony?:) Szkode calkowita sie troche inaczej liczy, od wartosci przed szkoda odejmujesz wartosc pozostalosci.
Szkoda całkowita to to jak koszt naprawy przekracza wartość pojazdu... wypłacają wtedy wartość rynkową pojazdu przed stłuczką... przerabiałem to mając 126p
-
uuuu chłopaku.... no ile Ty byś chciał za taką kosmetyczną stłuczke??
ja myślałem że coś powaznego...
a tak z drugiej mańki... co Ty masz ten tył tak wysoko?? ziemniaki wozisz na bazar czy co??
-
na bazar nie jezdzę... i nie ciągam pupy po ziemi!!! Za to lampy całe i klapa z parapetem hihihihi
stłuczka nie duża ale czy kasa adekwatna???
-
i tak wycenili "ch*"owo
zderzak tylny 250zł
mocowania zderzaka 35 zł mocowania boczne 37
do tego malowanie całego elementu 400-500
+ koszt robocizny 80 zł godzina na stacji czyli około 160 zł z racji że trzeba zdemontować hak
w sumie około 900zł do 1 tys. a nie marne 631zł
w sumie w stodole za te pieniądze to zrobisz i pewnie na tej podstawie to wycenili.
-
do tego malowanie całego elementu 400-500
.
:shock: Jak pytałem lakiernika u mnie to 250zł max.
-
ta za 250 to ja wiem jak się maluje :lol: dobre malowanie zaczyna się od 400zł ( komorowo)
-
i tak wycenili cenzura
zderzak tylny 250zł
mocowania zderzaka 35 zł mocowania boczne 37
do tego malowanie całego elementu 400-500
+ koszt robocizny 80 zł godzina na stacji czyli około 160 zł z racji że trzeba zdemontować hak
w sumie około 900zł do 1 tys. a nie marne 631zł
w sumie w stodole za te pieniądze to zrobisz i pewnie na tej podstawie to wycenili.
-Dlaczego liczysz zderzak 250pln jest cały!!!
-Drogiego lakiernika masz!!!
-Hak po co wystarczy główkę.
A po za tym sam zrobię bez malowania i bez kupowania jakich kolwiek części i śladu nie będzie
p.s mój lakiernikj malował mi (komorowo) cały bok Hondy Prelude nie obyło się bez blacharza (puk boczne, drzwi się nie otwierały) auto odebrałem za 950 pln.
Kumpel z podobnym stuknięciem jak to moje zapłacił 600 pln (malowane komorowo) wraz z polerowaniem całego auta.
A tak na marginesie to właścicielem zakładu lakierniczego jest kobieta. Oczywiście w
Lublinie. Nigdy nie bierze kasy za lakier czy coś takiego. Samochodem przyjeżdżasz, zostawiasz i odbierasz na tip top. Wady... bardzo długie kolejki.
-
ta za 250 to ja wiem jak się maluje :lol: dobre malowanie zaczyna się od 400zł ( komorowo)
Zdziwiłbyś się.
-
Pozwolicie, że się podczepie pod temat:
W sobote kobieta wjechała mi w tylni bok mojego polda. Uszkodzenia - pęknięty zderzak, pogięta listwa między błotnikiem a klapą, oraz rozbity klosz światła. Ugadałem się z nią tak, że pokaże jej rachunki i mi odda kase. I teraz pytanie: czy powiedzieć jej coś w stylu 250zł( naprawe we własnym zakresie wyliczyłem na kwote do 80zł, a kwit na 250 mogę sobie załatwić), czy korzystniej będzie próbować nakłonić ją aby płacili mi z ubezpieczenia, a jej pociągnęli ze zniżek??
-
_szelest_, zgłaszając to ubezpieczalni oboje wyjdziecie na tym korzystniej - raczej ona nie straci wiecej jak 10% zniżki, więc nie sadze zeby wiecej niz 250zl, a Tobie pewnie zrobią z tego szkode całkowitą, i wyplaca pare stowek.
-
_szelest_, zgłaszając to ubezpieczalni oboje wyjdziecie na tym korzystniej - raczej ona nie straci wiecej jak 10% zniżki, więc nie sadze zeby wiecej niz 250zl, a Tobie pewnie zrobią z tego szkode całkowitą, i wyplaca pare stowek.
I modlić się aby nie zabrali auta bo mają do tego prawo.
-
Padi, skąd taki pomysł?
-
Padi, skąd taki pomysł?
W pzu tak jest że jeżeli jest szkoda całkowita, wypłacają wartość auta z przed stłuczki i mogą je zabrać ale nie muszą... (miałem tak w przypadku 126p) ale to było dawno temu, może i coś już się pozmieniało...
-
Troche w tym siedzę w związku z moja ostatnią stłuczką - na 99% jestem pewien że tylko właściciel może decydować co zrobi ze swoim wrakiem, nikt mu go na siłę nie zabiera ani nie nakazuje złomowania.
-
Ok, udało mi się przekonać tą kobitę aby wpisać wypadek na jej ubezpieczenie i teraz mam jeszcze jedno pytanko: auto jest ubezpieczone na ojca, mam w protokole napisać, że on jechał, czy że ja??
-
Ja bym na Twoim miejscu napisał ze Ty, niczym nie ryzykujesz, zresztą Twój ubezpieczyciel nie będzie miał ze sprawą nic wspólnego.
-
Bo długim oczekiwaniu w końcu dostałem kasę od ubezpieczyciela. Polda wycenili na 750zł, szkodę ocenili jako całkowitą i wypłacili mi 640zł:)
-
Powiem tak: w chwili wypadku może nie wyglądał za okazale, bo właśnie zabrałem się za malowanie, ale ciesze się, że dostałem 640zł, bo szkodę z wypadku naprawiłem za niecałe 100zł:P