FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SEKCJE => MAZOWSZE => Wątek zaczęty przez: lestad w Luty 11, 2010, 17:49:58 pm
-
Mam na imię Michał i dość potężny projekt przed sobą: Remont silnika, wg. mnie powinien być kapitalny. Mam drugiego fiata na części i należałoby sie zastanowić, który silnik lepiej remontować. Auto we wrześniu bedzie brało udzial w charytatywnym rajdzie na rzecz domów dziecka - ZŁOMBOL - trasa Katowice - Istambuł. Szczegóły można znaleźć na stronie rajdu: http://www.zlombol.pl/taxonomy/term/2. Nasza Ekipa to „ZMIENNICY”.
Projekt jest potężny, kasy jak zwykle – mało, ale zapał się liczy. Chodzi o to, że ja na tę trasę chcę się nauczyć jak najwięcej o pojeździe, tak aby móc nim wrócić, nawet po awarii (bagażnik części).
Co chcę osiągnąć? Założenia mamy takie. Fiacior ma być zrobiony na Monte Carlo, ale z silnikiem normalnym (bo mam już takie dwa), ewentualnie lekko dłubniętym w zakresie osiągów i mocy (szlify wałka, etc). Wiem, że istnieje opcja swapa na różne motory, ale nie o to nam chodzi. Ma być fiat od początku do końca, taki jak go FSO stworzyło. Mój ojcec w latach 90tych był fiatem w Izraelu, skoro on dał radę – my tez możemy. Czyli generalnie fiacior ma mieć wygląd sportowy (Monte carlo) i generalnie jeden z moich pojazdów już tak wygląda – niestety zgnił – i ma polecieć do Istambułu, a potem zloty i okazyjne podróże i troszke sportu. To założenia dla pierwszego (czyli czerwony, rocznik 91, 130 000 km bez remontu + gaz).
Drugi (ale to jak już fundusze pozwolą i potem czas) – ma być treningówką do polatnia bokami, ale też na bazie silnika 1500 (tej zimy dał nam dużo frajdy), niestety przywaliliśmy w hydrant, to byłoby nic, ale zaczął się kopcic filtr powietrza i chyba walnął rozrząd. Z tego fiata do wcześniej opisywanego będą też przekładane drzwi oraz maska (i pewnie inne). Ten projekt może się udac, ale nie musi.
Jedno jest pewne – do września musze mieć auto sprawne techniczne i jak się uda – ładne.
DLATEGO SZUKAM MECHANIKA Z WARSZTATEM NA TE ROBOTY (okoloice Wawy), który podejmie sie napraw, nauczy mnie trochę i ma zamiłowanie do FSO.
-
www.zlombol.pl - nie czujesz klimatu. To jest złombol, tak jak piwo z przymruzeniem oka.
-
Impreza fajna i nie chodzi o to aby wsiąść w byle jakiego paździerza i liczyć, że się dojedzie... W ten sposób można jedynie narobić sobie i innym kłopotów.
Trasa jest długa więc trzeba się liczyć że "coś" może powiedzieć nie i wtedy kierowca będzie musiał to naprawić...
Pomysł fajny, impreza fajna
-
może i macie racje koledzy:))
-
www.zlombol.pl - nie czujesz klimatu. To jest złombol, tak jak piwo z przymruzeniem oka.
dokładnie! tak jak
to http://www.stadobaranow.pl/?page_id=5347
-
Jak dobrze pójdzie to tez jade z dwoma kumplami DF z 1984 :)
-
Jak dobrze pójdzie to tez jade z dwoma kumplami DF z 1984 :)
Elwood - to dawaj!!! Będzie superfajnie
-
prawdopodobnie ja też pojade moim fiatonem. ale wszystko zależy o pomyślnych wiatrów.
-
Też się zastanawiam nad tym wyjazdem ale to czas pokaze jescze ;p
-
Odkopuje temat.
Kto ostatecznie z PTK planuje dotrzeć do Stambułu w przyszłym tygodniu samochodem z logo FSO? ;)
Pzdr,
Mariusz