FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: kazwd w Luty 20, 2010, 18:55:24 pm

Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: kazwd w Luty 20, 2010, 18:55:24 pm
witam
mam problem z włożeniem tłoka z pierściniami do tulei  konkretnie to chodzi o pierścień uszczelniający [ już jeden mi pęknął ] bo z resztą nie ma problemu , może ktoś ma jakiś domowy sposób  :twisted:  :?:  za dobry pomysł z góry dziękuję - pozdrawiam :wink:
Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: Buszek w Luty 20, 2010, 19:13:24 pm
A jak Ty to wkładasz ?
Domowy sposób to taki ,że bierzesz kawałek blachy , owijasz dookoła tłoka ściskając pierścienie , blokujesz to czymś(żeby było zaciśnięte) przykładasz do cylindra i wkładasz . Taki ściągasz do pierścieni wersja domowa .
Coś mniej więcej takiego http://www.allegro.pl/item929700048_profesjonalny_sciagacz_do_pierscieni_90_175mm.html .
Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Luty 20, 2010, 19:18:16 pm
Ja jak składałem silnik w Maluchu, a potem w Poldku to zastosowałem najstarszy patent z szerokim paskiem blachy i młotkiem, a konkretnie jego trzonkiem delikatnie wbijałem tłok z pierścieniami :) , o jakim pisze Buszek,
Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: kazwd w Luty 20, 2010, 19:37:44 pm
witam
próbowaliśmy z bratem ale trochę przesadziliśmy z wodą ognistą [ zimno w garażu ] sposób taki że w użyciu były 4 śróbowkręty żeby pierścień wcisnąć do rowka ale niestety pękł i tak to się musiało skończyć bo to zła metoda wręcz głupia bo pierścień jest z twardego metalu a więc kruchy i najlepiej spróbować tak jak koledzy proponujecie :shock:
Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Luty 20, 2010, 19:43:11 pm
u mnie w robocie ostatnio skladalismy kompresor :D no i trzeba bylo zlozyc silnik tzn agregat pompujacy powietrze :D a ze jeden tlok byl wyjety to trzeba bylo go wlozyc :D zastosowalismy tzw. trytytki  8)  opaski plastikowe stosowane przez elektrykow i gaziarzy :D szeroka opaska w sam raz idealnie sciskala jeden pierscien :D dokladnie scisnelismy i tlok wszedl :D ten kto wymyslil te trytytki powinien dostac Nobla :D oczywiscie osobiscie nie polecam stosowac trytytek do skladania silnika spalinowego :D ale mowie ze mozna dzieki nim zlozyc silnik :D
Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Luty 20, 2010, 19:49:40 pm
W momencie gdy nie ma paska blachy pod ręką, zawsze jest to jakieś wyjście :)
Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: kazwd w Luty 20, 2010, 19:50:59 pm
z tymi opaskami plastikowymi to bym nie wpadł brat chciał użyć opaski metalowej na węże ale tego rozmiaru nie miałem  :?
Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Luty 20, 2010, 19:51:31 pm
Cytat: "BARTEK#1925"
W momencie gdy nie ma paska blachy pod ręką, zawsze jest to jakieś wyjście
w zakladzie blacharsko lakierniczym blachy mamy az nadmiar :D zawsze mozna bylo pujsc uciac kawalek dachu z Subaru albo UFO :D ale komu sie chcialo :D opaski byly pod reka i dach w Subaru i UFO jest caly :roll: a mialo byc tak wesolo :D
Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Luty 20, 2010, 19:52:03 pm
Cytat: "kazwd"
brat chciał użyć opaski metalowej na węże ale tego rozmiaru nie miałem :?
to wtedy skręca się ze sobą kilka opasek :wink:
Tytuł: problem z włożeniem tłoka
Wiadomość wysłana przez: kazwd w Luty 20, 2010, 19:56:46 pm
to teraz pozostaje kupić pierścień nowy [ o ile się da , albo zestaw cały tłoków z pierścieniami z allegro rozmiar nominał c ]