FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Padi w Luty 24, 2010, 13:50:55 pm
-
Witam... pisze z zapytaniem bo już drugi regulator ciśnienia paliwa mi padł (cieknie) w bardzo krótkim czasie. Mój GSI nie posiadał dołączenia pompy paliwa na LPG, już założyłem, ale nadal na PB cieknie z regulatora. Teraz mam taki dylemat czy to nie będzie winą filtr, który siedzi chyba na powrocie przy baku... Gdzie dokładnie się on znajduje, jak rozwiązany jest powrót paliwa, którego nie widzę przy silniku i jaką kasę może on kosztować??? Wymienię jeszcze raz czujnik ciśnienia, ale chyba 3 sztuki nie są wadliwe, lecz gdzieś siedzi przyczyna za wysokiego ciśnienia na dolocie.
-
Filtr jest na zasilaniu. Może masz po prostu powrót zatkany? Ściągnij sobie katalog części, to tam masz cały układ ładnie rozrysowany.
-
witam
miałem taki problem ale to ciekło z króćca który jest na regulatorze [powrót nadmiaru paliwa do baku ] a powód był banalny -ściśnięty przewód gumowy przy baku [ściągałem wcześniej bak ] i to powinien być powód tej usterki
-
jedyne co powoduje ciśnienie to pompa regulator jest do tego aby to ciśnienie ograniczać,
układ paliwa to:
bak-pompa-przewód-filtr-przewód- magistrala -wtryski- regulator ciśnienia -przewód - pompa-bak
do tego bardziej do smrodu niż do wachy
króciec przepustnicy- przewód- pochłaniacz par paliwa pod błotnikiem-przewód- bak
do tego dochodzi układ pochłaniacz par paliwa z baku ale to inna bajka wogóle nie związana z układem zasilania.
-
wszystko jasne tylko nie bardzo wiem skąd idzie powrót do baku, gdzie go szukać???
stawiam że powrót się zatkał... dostać się muszę do baku. Z pod koła zapasowego jest taka opcja czy trzeba bak zdejmować?
-
stingerek pisał że tylko w atu jest dekiel pod kołem zapasowym. Nigdy tego nie sprawdzałem więc jeśli to prawda trzeba będzie odpiąć pasy i opuścić bak
1000 post :twisted: 8) :mrgreen:
-
Jak masz kanał, to zawsze można sprawdzić, czy nie jest zagięty gdzieś ten przewód zaraz za regulatorem. Regulator masz na końcu listwy wtryskowej i od niego idzie przewód gumowy koło 50cm długości do dołu auta, prawie na wysokości łapy sprzęgła wchodzi na przewód metalowy.
-
Idzie, ale to drogie jest :? Teraz nie mam ceny ale chyba ponad 200zł jak się pytałem.
-
jest na allegro za 90zl:)regulator (http://www.allegro.pl/item924938478_regulator_cisnienia_paliwa_polonez_gsi.html#gallery)
-
Idzie, ale to drogie jest :? Teraz nie mam ceny ale chyba ponad 200zł jak się pytałem.
hej nie przesadzaj coś około 100pln kosztuje nówka
hmm czyli na pewno zatkany powrót... ten wąż gumowy jest oki bardziej stawiam na metalowy lub gumowy przy baku... Trzeba poszukać sobie kanału chyba
-
Idzie, ale to drogie jest :? Teraz nie mam ceny ale chyba ponad 200zł jak się pytałem.
hej nie przesadzaj coś około 100pln kosztuje nówka
Tyle kosztował w sklepie, a na allegro nie było.
czekajcie bo nie kumam do regulatora dochodzi jeden przewód zasilający... a gdzie jest odpływowy/nadmiarowy???
Akurat zasilającego wcale nie ma. Ten wychodzący to jest właśnie nadmiarowy, a "zasilanie" bierze z listwy wtryskowej.
-
nówka sztuka 121 zeta + 18 zł przesyłka
-
nówka sztuka 121 zeta + 18 zł przesyłka
85 na witosa w hurtowni.
dobra... zapomniałem że dolot jest w tym co jest wkręcony w listwę... Poszukiwanie kanału bo bez niego chyba nic nie zrobię... ciekawe tylko jak to się zatkało jak bena krąży non stop po przewodach (od wczoraj założyłem wyłącznik pompy na LPG)
-
Chciałbym się dopisać do tematu z może idiotycznym zapytaniem, Czy to normalne że regulator ciśnienia syczy kiedy paliwo jest prawie na zerze??? Mój poldek tak ma od kiedy go kupiłem i nie jestem pewien czy to norma w GSI. Ponadto kiedy delikatnie poruszać wężykiem zasilającym to syczenie albo ustaje albo się wzmaga. Dodam że dzieje się tak tylko przy "dole rezerwy" Nie czuć paliwem, reduktor jest suchy.
-
Chciałbym się dopisać do tematu z może idiotycznym zapytaniem, Czy to normalne że regulator ciśnienia syczy kiedy paliwo jest prawie na zerze??? Mój poldek tak ma od kiedy go kupiłem i nie jestem pewien czy to norma w GSI. Ponadto kiedy delikatnie poruszać wężykiem zasilającym to syczenie albo ustaje albo się wzmaga. Dodam że dzieje się tak tylko przy "dole rezerwy" Nie czuć paliwem, reduktor jest suchy.
pewno piszesz o wężyku od podciśnienia... jak jest dziurawy to i syczy
-
>>PADI jeśli chodzi o ten wężyk po poruszeniu którego syczenie się zmienia to miałem na myśli zasilający regulator w paliwo. (Sorki za nieścisłość)<<
A co do podciśnieniowego to nawet nie wiedziałem że takowy tam idzie, dzięki za naprowadzenie :D sprawdzę wężyk jak tylko dowiem się z której strony go szukać bo dla takiej błahostki nie chcę kolektora całego ściągać. (przyznam jednak ze ten dźwięk wydaje mi się zdecydowani za głośny jak na podciśnienie, w kabinie go słychać wyraźnie a przy otwartej masce z dobrych 5 metrów przy włączonym silniku)
Z której strony można najlepiej do tego wężyka dobrać się dobrać? przyznam szczerze że nie widziałem z góry żadnego wężyka idącego w tamto miejsce wiec wnioskuje ze jakoś pod kolektorem się wije.
Mam jeszcze tylko pytanko dlaczego syczy tylko przy pustym baku? dopiero wtedy regulator zaczyna z podciśnienia korzystać w celu zassania paliwa? (to tak marginesem)
-
>>PADI jeśli chodzi o ten wężyk po poruszeniu którego syczenie się zmienia to miałem na myśli zasilający regulator w paliwo. (Sorki za nieścisłość)<<
A co do podciśnieniowego to nawet nie wiedziałem że takowy tam idzie, dzięki za naprowadzenie :D sprawdzę wężyk jak tylko dowiem się z której strony go szukać bo dla takiej błahostki nie chcę kolektora całego ściągać. (przyznam jednak ze ten dźwięk wydaje mi się zdecydowani za głośny jak na podciśnienie, w kabinie go słychać wyraźnie a przy otwartej masce z dobrych 5 metrów przy włączonym silniku)
Z której strony można najlepiej do tego wężyka dobrać się dobrać? przyznam szczerze że nie widziałem z góry żadnego wężyka idącego w tamto miejsce wiec wnioskuje ze jakoś pod kolektorem się wije.
Mam jeszcze tylko pytanko dlaczego syczy tylko przy pustym baku? dopiero wtedy regulator zaczyna z podciśnienia korzystać w celu zassania paliwa? (to tak marginesem)
wężyk idzie od kolektora (rogów) do regulatora ciśnienia a dokładnie wężyk podciśnienia znajduje się po przeciwnej stronie regulatora niż odpływ.
-
Znalazłem go poruszałem nim i żadnych zmian:D wygląda na to że ten typ tak po prostu ma że syczy ze złości jak żarcie mu się kończy :wink: no nic dam mu spokój i po prostu nie będę do rezerwy dopuszczał :)
-
Czy do wymiany trzeba zdejmować kolektor? Czy po prostu wykręcam śrubkę, wyjmuję z listwy i wciskam nowy? Próbowałem to obejrzeć i dopatrzyłem się jednej śruby na torx, do której jest dojście.
-
nie trzeba zdejmowac kolektora ,wystarczy wyciagnac sama listwe
-
nie trzeba zdejmowac kolektora ,wystarczy wyciagnac sama listwe
Jak ją wyciągnąć?
-
nie trzeba zdejmowac kolektora ,wystarczy wyciagnac sama listwe
Jak ją wyciągnąć?
Nie wyciągniesz normalnie.Musisz zdemontować przepustnicę,wtedy jest dobre dojście do listwy,żeby ją zdemontować.
-
OK, czyli potrzebuję jeszcze uszczelkę pod przepustnicę.
A jak już ją wymontuję, to się wykręca? Szukałem w Trzeciaku i Morawskim, ale nie ma nawet wzmianki na temat demontażu.
-
A jak już ją wymontuję, to się wykręca?
Tego jeszcze nie miałem okazji zrobić,bo nie miałem potrzeby.Demontowałem przepustnicę w celu jej oczyszczenia,i wiem że jest dobry dostęp do regulatora i,demontażu listwy.Popatrzysz i coś wymyślisz,albo może ktoś jeszcze podpowie z forum. :]
-
Najlepiej będzie jak zdemontujesz listwę. Trzyma się na dwóch śrubkach. Odłączysz wtyczki od wtryskiwaczy, zdejmujesz wężyk od podciśnienia i powrotu paliwa. Ostrożnie i równomiernie starasz się wyciągnąć listwę z wtryskiwaczami z kolektora ssącego. O ile dobrze pamiętam regulator jest zamontowany chyba tak jak wtryski. Czyli zabezpieczony jest takim zaokrąglonym drucikiem. Zresztą jak rozbierzesz to na pewno będziesz wiedział jak zdemontować regulator :-)