FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: joszko1991 w Kwiecień 08, 2010, 22:27:23 pm
-
dzięki :mrgreen: ale bardziej mi chodzi o to czy elementy pasują do siebie, np resory
-
Wystarczy poszukać ale powiem że bez pewnych przeróbek nie pasuje
-
Bla bla bla.. wszyscy niczym magicy w wielkiej tajemnicy.
Przęłożęnie całego dyfra z traczyny to trochę rzeźba...
Przełoż wałek i koło talerzowe jeżeli zależy ci na "przyśpieszeniu" a nie Vmax.
-
zalezalo mi na calym moscie bo moj sie rozpadl... CALKOWICIE ;)
no ale jak to nie wchodzi w gre to znowu od jakiejsc carówki dorwe
dzięki Stingerek! :)
-
most z Trucka jest mocno inny. pomijając już inne hamulce i półośki, nie ma mocowań na drążki reakcyjne oraz resory. By go zamontować, trzeba by przespawać.
jeśli myślisz o tym pod kątem zmany na cichy most to zapomnij, ale jeśli chcesz tylko skrócić przełożenie to śmiało przekładaj tylko sam środek. W tym drugim wypadku możesz również zainteresować się mostem z rovera czy cargo (1:4,3) truck 1:4,55
-
ja mam taki przypadek ze jeździłem na pospawanym, no i sie półośki skończyły, nie wiem co tam sie dzieje w srodku ale moge jechac tylko do przodu, wstecznego brak :) i dlatego chcialem wymienic calosc bo wymienie jedno to sie okaze ze padło drugie...
a mowiąc żeby przełożyć środek to chodzi Ci o caly ten taki dyfer (nie wiem czy to sie dokladnie tak nazywa) czy o sam mechanizm różnicowy?
-
E E E.. skoro możęsz jechać do przodu.. to do tyłu też powinieneś, to nie wina mostu tylko czegoś wcześniej :)
Co się dzieje po tym jak wrzucisz wsteczny i puścisz sprzęgło ?
-
myslalem ze to skrzynia, ale walek pod samochodem sie kręci normalnie ;) jedzie do tylu jak mu lekko nogą pomoge odpychając sie :mrgreen: moze być taka sprawa ze sie ukręciły półośki obydwie ale jakoś tam czasem sie blokują i auto jedzie ? jedna półośka mi sie troszke wczesciej ukręciła , no ale na jedej jeździł jeszcze jakieś pare dni ;)
aa no i jak wrzuce ten wsteczny to lewe koło ( to które wytrzymało dłużej) sie tak troszke rusza na boki ;)
-
nie ma szans.
Skoro jedzie do przodu to do tyłu tez musi.
Jakoś nie chce mi się wierzyć że do tyłu wał sie kręci a koła nie...
Jeżeli ukręciłaby ci się półoś, to nie ma bata, nie ruszysz autem z miejsca bez szpery....
Coś jest nie teges bardziej niż ci się wydaje.
-
zapiąłem wsteczny, zszedłem pod samochód no to wał normalnie sie kręci, sprawdzalem 3 razy :mrgreen: no i nie chce mi sie wnikać czego to jest wina dlatego chcial bym caly most wymienic ;)
a półośki od trucka bedą pasowaly do mostu z caro? tak to bym sobie tylko bebechy przełożył bo w tacku jest jakos przelozenie 4.55 i to by mi pasowalo bardzo.. ;)
-
tez nie pasują inne łożyska.
a kolega sciał ząbek w moście i tak może byc :P most 4,55 mial swego czasu kolega Bocian na handel. zapytaj czy sie juz nie wyzbyl
-
tez nie pasują inne łożyska.
a kolega sciał ząbek w moście i tak może byc :P most 4,55 mial swego czasu kolega Bocian na handel. zapytaj czy sie juz nie wyzbyl
ale co mi po nim jak nie pasuje :((
i bede musial kupic znowu zwykle caro :(
-
MOsty w trucku nie były wzmacniane - to raz.
Dwa - możesz przełożyć samo koło talerzowe i wałek atakujący (są identyczne) różnią się tylko przełożeniem.
Przekłądka całego mostu to rzeźba - możliwe, ale nie plug&play - raczej plug&pray.
-
możesz przełożyć samo koło talerzowe i wałek atakujący (są identyczne) różnią się tylko przełożeniem.
mistrzu a da rade kupic tylko to ?
-
most 4,55 mial swego czasu kolega Bocian na handel
I nadal ma. 4,55 w moście do caro. Po szczegóły zapraszam na PW.