FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: jarzy w Kwiecień 26, 2010, 21:07:45 pm

Tytuł: prawdziwy remont silnika
Wiadomość wysłana przez: jarzy w Kwiecień 26, 2010, 21:07:45 pm
Wiem, że zaraz będzie dużo głosów, że się nie opłaca, daj spokój, ale jest taki temat do przemyśleń, który przyszedł mi dziś do głowy.
Ile może kosztować, tak teoretycznie remont polonezowskiego silnika. Jakbyście mogli wypisać - z doświadczenia, albo ze słyszenia:
- honowanie cylindrów
- tłoki, pierścienie
- szlif wału + panewki
- remont głowicy
- nowy wałek rozrządu - fabryka, bądź jakiś modzony.
- garść uszczelek do całości
- co tam jeszcze opuściłem
Gaźnik mam nowy, kolektory się znajdą, osprzęt też.
Coraz trudniej o silniki na chodzie, więc sobie pomyślałem, że jakby tak co miesiąc zasponsorować sobie jedną pozycję z listy, to zimowymi wieczorami, można by złożyć to do kupy i może trochę pojeździć ze spokojną głową?
Tytuł: prawdziwy remont silnika
Wiadomość wysłana przez: danieldeni20 w Kwiecień 26, 2010, 21:18:08 pm
Tez bym tak chciał. wyciągnąć silnik i wszystko nowe wpakować ale gorzej z docieraniem bo  teraz ciągnę non stop do 6k (no gdy ciepły oczywiście) xD . Na oko z 1,5k+
Tytuł: prawdziwy remont silnika
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Kwiecień 26, 2010, 22:26:49 pm
tłoki i pierścienie ~400zł pierscienie najlepiej goetze, na pewno nie prima.
panewki do 150zł
głowica-zawory po 6zł, prowadnice pewnie z 8zł za szt. wymiana prowadnic w zakładzie jakies 15 zł za szt. plus jeszcze obróbka gniazd, zawory dotrzesz sam i planowanie w sumie jakieś 500zł
Wałek rozrządu można kupić w okolicy 100zł
nie wiem ile kosztowaly by szlify, ale obstawiam, że w okolicy 400zł
w sumie daje to jakieś 1500zł.

zaoszczędzić można na głowicy trochę- jeśli masz dobrą to zawory i prowadnice można odpuścić, wymienić tylko uszczelniacze i podrównać kanały.
Ale na pewno trzeba dodać do tego jeszcze uszczelki jakies 100zł, ewentualna regenaracja/wymiana pompy oleju.

Sam sens naprawy-jeślli taka kwota nie jest dla ciebie przerażająca-rób. Jeśli wał i korby zostaną dobrze wyważone i będziesz stosował dobre oleje tak zrobiony silnik pojeżdzi na prawdę długo.
Tytuł: prawdziwy remont silnika
Wiadomość wysłana przez: KGB w Kwiecień 26, 2010, 23:34:25 pm
szlif walu 150pln ,
honowanie cylindrow + tloki z pierscieniami 300-400pln (nie wiem ,czy Zoltan uwzglednil obrobke),
glowice bym sobie darowal ,w razie czego mozna dorwac w porzadnym stanie za 100pln
Tytuł: prawdziwy remont silnika
Wiadomość wysłana przez: fazer151 w Kwiecień 27, 2010, 05:14:13 am
Za wałek rozrządu nowy oryginalny dałem 235 zł
Popychacze jakbys chciał wymieniać 35 zł sztuka
Policz jeszcze uszczelki pod kolektor pod pokrywe zaworów pod głowicę to groszowe sprawy ale troche się ich uzbiera ;]
oni mi tu dali nową pokrywe zaworów?? czy starą wyczyscili?? nie pamietam żeby była czarna :D
(http://img62.imageshack.us/img62/6319/zdjcie0171d.th.jpg) (http://img62.imageshack.us/i/zdjcie0171d.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: prawdziwy remont silnika
Wiadomość wysłana przez: matucha w Kwiecień 27, 2010, 16:09:09 pm
fazer151, Ty masz GSI, a to trochę inna bajka ;)
Tytuł: prawdziwy remont silnika
Wiadomość wysłana przez: jarzy w Kwiecień 28, 2010, 09:08:43 am
No i podjechałem wczoraj do pewnego warsztatu, który robi remonty silników od miliona lat.
Facet wyczuł chyba koniunkturę i za remont "na gotowo" zaśpiewał mi ~ 2300 zł  :D
Trochę przesadził, więc obejdzie się smakiem. Zwłaszcza, że jak sobie policzyłem, to na nowych częściach wyjdzie mnie ok. 1200 zł. Nowy blok, wał, tłoki, rozrząd, pompa oleju, panewki, uszczelki. Tylko, że pojemność 1500, ale co robić. Po prostu nie widzę nigdzie bloku 1600.
Ceny allegrowe, więc jak mi się nie spieszy to może uda się zebrać taniej...