FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: punisher w Kwiecień 29, 2010, 10:52:28 am
-
Zastanawiam się czy to normalne że podczas zapalania auta cuchnie gazem przy parowniku? Wystarczy że zapalę i zgaszę auto 3 razy i wali na początku garażu gdzie maska. Nawet jak motor pracuje powiedzmy 3 minuty na biegu jałowym i wyłączę silnk to wali gazem spod maski i tylko tam. Im zimniejszy silnik tym mocniej czuć gazem. Ale jak gdzieś wyjadę i skończę jazdę po kilku km nie czuć gazu ani grama pod maską. Nie używam ssania poczas zapalania i zapalam praktycznie zawsze na gazie no chyba że przymrozki, mam gaźnik bo MR91. Membrany były dawno nie regenerowane, instalacja ustawiona na ekonomię, mam śrubę i LOVATO.
Czy to podejrzane?
-
najpierw sprawdź czy elektrozawór na parowniku zamyka się szczelnie ,jeśli nie wymień gumkę tłoczka zaworu
-
punisher, ja mam tak samo, np. wyjadę z garażu zgaszę silnik i otworzę zaraz maskę, no to jest takie stężenie, że aż się niedobrze robi, a smród gazu po zgaszeniu zimnego silnika wynika z tego, że pozostaje on w dolocie i poprostu wydobywa się, na ciepłym silnik tego zjawiska nie ma bo zdąży odparować/spalić się...