FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: Joker w Maj 10, 2010, 10:44:44 am
-
pytanie ktore polosie sa bardziej wytrzymale z waskiego mostu czy szerokiego ?
temat rzeczowy, usuwam wygaszenie -#1921.
-
Słyszałem ogólną opinię że wąskie mosty są mocniejsze od szerokich. A w sprawie samych półosiek to nie wiem.
-
Jeżeli nie wprowadzili żadnych zmian jakości to teoretycznie którsza powinna byc bardziej wytrzymała.
-
od waskiego sa bardziej wytrzymalsze.
-
waskie sa dwa rodzaje ,
nowy waski powinien miec wytrzymalsze ,bo ma krotsze ,
stary waski ma najslabsze ,bo ma mniejsza srednice
-
nowy waski powinien miec wytrzymalsze ,bo ma krotsze ,
stary waski ma najslabsze ,bo ma mniejsza srednice
A po czym to poznać który jest który??
-
nowszy most ma z tylu dekiel ,a starszy ma odkrecany dzwon z przodu ,a z tylu dekiel nie jest odkrecany,
prawdopodobnie ten starszy byl nazywany Jugolem - ale tu byly kontrowersje na forum ,ktory to jugol ,a wiec pisze stary i nowy ,zeby nie bylo problemow z odroznieniem
-
jedno jest pewne wszystko co w FSO starsze było lepsze pod względem wykonania. sami przecież wiecie że później klepali praktycznie wszystko ponad wymiar z racji wyeksploatowania maszyn. tak więc co do półosi szerokich to przy mojej jeździe w GSi zajechałem już 5 szt a mam nalatane 127 tys,. tak więc szlak mnie trafia na ten wyrób pomału. kumpel jak ja jeszcze nie wiedziałem co to FSO w fiacie miał właśnie jugola od nowości, na 250 tys wymieniał tylko raz zimeringi jak mu olej poszedł przy tarczach, a tak most nie do za....a był.
-
jedno jest pewne wszystko co w FSO starsze było lepsze pod względem wykonania. sami przecież wiecie że później klepali praktycznie wszystko ponad wymiar z racji wyeksploatowania maszyn. tak więc co do półosi szerokich to przy mojej jeździe w GSi zajechałem już 5 szt a mam nalatane 127 tys,. tak więc szlak mnie trafia na ten wyrób pomału. kumpel jak ja jeszcze nie wiedziałem co to FSO w fiacie miał właśnie jugola od nowości, na 250 tys wymieniał tylko raz zimeringi jak mu olej poszedł przy tarczach, a tak most nie do za....a był.
Ja mam szeroki most - w końcu Caro Plus - właśnie skoczyło 321 tysięcy przebiegu - most wciąż ten sam, dolewałem mu tylko olej przez ten czas. Trochę jęczy od 80 do 100km, ale nie jakoś tam specjalnie głośno. Tak więc da się i na szerokim długo jeździć.
-
Co wy tam mówicie :P ja wiem jedno mosty z 93/94 roku (szerokie) są zajebiście mocne to wtedy właśnie FSO miało najlepsze lata swojego istnienia, mój most ma nalatane 240 tys. od nowości i dwa lata już go dohc męczy i nie raz laka 195 na suchym rwie, nic poza olejem nie było w nim ruszane wiem że Vox w swoim 1,8 też miał szeroki most z 94 miał jeszcze więcej nalatane i na dodatek był cichy więc nie wiem co wy chcecie od tych szerokich mostów może przypadek nie wiem trudno powiedzieć :twisted:
-
Na pewno Jugol jest lepszy pod względem kasowania luzu. Półosi jeszcze nie ukręciłem na razie to drugi dyfer już wysiada ale to też był ze złomu jakiś wzięty i właśnie z dość sporym luzem i nic nie wyje czasem po dłuższej trasie tylko trochę stuka, no i na dwa koła już ciągnie :D nieraz mu się zdarzy że działa poprawnie ale to nieraz