FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: mrkita w Czerwiec 20, 2010, 14:43:33 pm
-
Problem jest taki ze drzwi strasznie ciężko się zamykają i otwierają. Największy opór tuz przed zamknieciem i zaraz przy otwarciu. Tylko jedne tak maja, nie byly uderzone, klamka otwiera idealnie. Zawiasy nie mają luzu, Patrze i niby wszystko jest w nic tak samo jak w drugich (tzn chodzi o prawe przednie, porownuje do lewych przednich) w czym moze byc problem? Mam zdjetą tapicerke, patrze i macam i nie mogę znalezc przyczyny. Chodzą jakby wazyly 50kg...
-
Podreguluj je sobie na zawiasach, bo pewnie są lekko spadnięte. Zobacz, czy "trzymają linię", tzn. czy górna krawędź tych drzwi nie jest niżej niż ta od sąsiednich, jeśli tak to na 100% są do podregulowania, po prostu poluzuj śruby na zawiasach i podciągnij drzwi w górę.
-
nadwozie pracuje, krzywi się na wybojach. spróbuj poluzować śruby zawiasu, nie zbyt mocno bo drzwi zmienią położenie. stuknij w zawias młotkiem, też nie mocno. podłóż szmatę, posmaruj zawias olejem, poruszaj drzwiami.
-
Problem jest taki ze drzwi strasznie ciężko się zamykają i otwierają. Największy opór tuz przed zamknieciem i zaraz przy otwarciu. Tylko jedne tak maja, nie byly uderzone, klamka otwiera idealnie. Zawiasy nie mają luzu, Patrze i niby wszystko jest w nic tak samo jak w drugich (tzn chodzi o prawe przednie, porownuje do lewych przednich) w czym moze byc problem? Mam zdjetą tapicerke, patrze i macam i nie mogę znalezc przyczyny. Chodzą jakby wazyly 50kg...
U mnie pomógł WD40 psiknięty na zawias - po prostu. Chodziły ciężko aż zgrzytało - teraz po pół roku ponad - cisza.
-
mrkita, obejrzyj dokładnie drzwi i otwór drzwiowy w nadwoziu czy nie ma śladów przycierania. jeśli tak to podreguluj, jeśli nie to nasmaruj zawiasy i ogranicznik otwarcia drzwi.
-
Ok dzieki , od razu rano przy tym pogrzebie
-
Największy opór tuz przed zamknieciem i zaraz przy otwarciu. Tylko jedne tak maja, nie byly uderzone, klamka otwiera idealnie
Prawy tył ?
-
Prawy ale przod, ogladalem opsikalem narazie srubki WD - 40 , przerwa na obiad i zobaczymy czy cs rusyz:D
-
To działa błyskawicznie - już po kilku minutach poruszaj wte i wewte - jak pomoże to poczujesz od razu. Jak nie - kombinuj dalej.
[ Dodano: 21 Cze 2010 14:14 ]
Prawy ale przod, ogladalem opsikalem narazie srubki WD - 40 , przerwa na obiad i zobaczymy czy cs rusyz:D
Śrubki? Zawias cały psiknij.
-
Pozwolę sobie odkopać temat... U mnie drzwi nie chodzą ciężko, natomiast drzwiami od kierowcy trzeba solidnie trzasnac zeby sie zamknely, a pozostale drzwi zamykaja się bardzo lekko. Kombinowałem z tym bolcem co jest w słupku, nadawałem mu różne położenia, ale to na nic, było tylko gorzej. Da się jakoś regulować to ucho w drzwiach?
-
Da się jakoś regulować to ucho w drzwiach?
Nie
Kombinowałem z tym bolcem co jest w słupku, nadawałem mu różne położenia, ale to na nic, było tylko gorzej.
Jazda i do skutku :P
-
Zdemontuj zamek, wyczysc go bardzo dokladnie i nasmaruj, zdarza sie, ze maja problemy te zapadki w nim juz zaskakiwac gdy sa brudne lub sprezynka umiera.
-
Pozwolę sobie odkopać temat... U mnie drzwi nie chodzą ciężko, natomiast drzwiami od kierowcy trzeba solidnie trzasnac zeby sie zamknely, a pozostale drzwi zamykaja się bardzo lekko. Kombinowałem z tym bolcem co jest w słupku, nadawałem mu różne położenia, ale to na nic, było tylko gorzej. Da się jakoś regulować to ucho w drzwiach?
A zadam Ci inne pytanie: czy jak weźmiesz drzwi kierowcy próbujesz nimi ruszać góra-dół wyczuwasz luz na zawiasie dolnym lub górnym? Drzwi muszą być otwarte maksymalnie do połowy, im bliżej otworu drzwiowego je masz w trakcie próby tym lepiej. U siebie przerabiałem ten temat i od chwili wymiany zawiasu dolnego drzwi zamykają się prawie idealnie, a trzeba było nimi strzelać dość mocno. Zawias miał duży luz.
-
Luzu nie zauważam. Ale odkryłem pewną zależność. Otwieram szybę do samego dołu, drzwi sie zamykają na dotyk. Podnoszę szybę do połowy, nadal pięknie, podnoszę do momentu gdzie się kończy skos szyby, nadal ładnie. Podnoszę do końca i drzwiami trzeba nieźle trzaskać. Ktoś coś powie teraz sensownego ? :P
-
Tak, domykając szybę usztywniasz ramkę drzwi i zaczynają się ciężko zamykać.
-
MichalSW, to i ja wiem :D ale teraz sie zastanawiam jak obejsc :P niezamykanie szyby nie wchodzi w gre :lol:
-
Jeśli wcześniej się zamykało dobrze, a od jakiegoś czasu jest źle to:
- wyczyść i nasmaruj zamek jak sugerują inni użytkownicy,
- wyreguluj rygiel na słupku (byle z głową, bo drzwi Ci będą stukać jak za bardzo opuścisz)
- mimo wszystko masz luz na zawiasie dolnym - temu trzeba się przyjrzeć, ja też nie zdawałem sobie z tego sprawy wcześniej
- ostateczność - opadły Ci drzwi względem otworu
- ostateczność nr 2 - wjechałeś w bardzo głęboką dziurę i 13 letnie nadwozie uległo minimalnemu odkształceniu (w co tak bardzo nie wierzę - to tylko teoria) lub miałes dzwona.
Powyżej przedstawiłem to tak, jak ja bym szukał rozwiązania. Szyba nie ma nic do rzeczy.
-
- wyreguluj rygiel na słupku (byle z głową, bo drzwi Ci będą stukać jak za bardzo opuścisz)
Opuszczony do maxa, probowałem zabrac podkladki spod rygla na slupku, ale to tylko pogarszalo sprawe. Jest tak od kiedy kupiłem. Hmm... A może to dlatego że jest rysa na drzwiach i ona je zniekształciła :lol: W takim razie przyjrze sie dokladniej czy mi drzwi lekko nie opadły, skoro szyba ma tutaj nie wiele do rzeczy... Ale powiem Wam, że jak tak trzaskałem tymi drzwiami zamykajac i otwierajac szybe, to za ktoryms po zamknieciu szyby, 3 albo 4 razy drzwi sie bardzo ladnie zamknely, a potem znow sie pogorszylo.
-
Rysa na drzwiach też chyba niewiele tu wnosi. :) Ile masz przebiegu, a może inaczej: na ile wygląda samochód? W jakim stanie masz blachy nadwozia, podłużnice, podłogę?
-
Rudej nie widać, podłużnice musze obejrzeć dokładnie, podłoga prawie jak nowa :D nigdzie śrubokręta nie wbiłem :P przelotu prawie 70tys i na tyle też wygląda ;)
-
No to tylko czyszczenie i smarowanie. Swoją drogą musi się to czasem wyrobić nieco. Żona ma Poloneza, jak miał 70 tys km to drzwi kierowcy się ciężko zamykały, a teraz jest dużo lepiej. Samo mu przeszło - samochód z duszą :wink:
-
Z podniesionymi szybami jest efekt poduszki powietrznej i co za tym idzie wyhamowanie prawie zamkniętych drzwi.
Tu mogą pomóc szczeliny wylotowe w nadwoziu (zakleje keidyś te w tylnych drzwiach i porównam)
A same drzwi mozan wyregulować że będą siezamykały od dotknięcia. Trzeba tylko zdjac przedni błotnik (10 minut) i pobawić siez zawiasami i samym zamkiem.
Oczywiscie luzy na zawiasach nie powinny występować.
-
Z podniesionymi szybami jest efekt poduszki powietrznej i co za tym idzie wyhamowanie prawie zamkniętych drzwi.
Tu mogą pomóc szczeliny wylotowe w nadwoziu (zakleje keidyś te w tylnych drzwiach i porównam)
I to jest chyba prawda. Otwarlem dla proby prawa szybe, lewa zamknalem i drzwi sie pieknie zamykaja. Tak wiec, gdzie te szczeliny wylotowe ? Możliwe, że zostały zalepione konserwacją, która teraz w upały wycieka z wielu miejsc ?
-
Jak są to raczej nie da się ich zalepić. To są całkiem spore otwory na przedniej ściance tylnych drzwi umieszczone w dolnej części pod ogranicznikiem i przelotką do przewodów. Współpracują z kratką na boczku.