FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 13, 2004, 08:29:11 am
-
Witka.
Szykluje mi się operacja na otwartym sercu a dokładniej wymiana pogiętego zawora. Mam pytanie jak w domowych warunkach sprawdzić szczelność głowicy. Słyszałem że podobno dobrze do tego nadaje się nafta. Woda jest gęściejsza i mniejszych nieszczelności się nie wykryje. Czy może poza naftą jest jeszcze jakiś inny sposób na testy. Może ktoś wie jak sprawdzają szczelność w zakładach planujących głowice.
-
A OD NAFTY LEPSZA JEST BENZYNA TYLKO CZY NIE LEPIEJ DOTRZEĆ ZAWORY BO I TAK WYJMUJESZ CAŁĄ GŁOWICĘ A KOSZT JAK DOBRZE PAMIĘTAM JEST NIE WIELKI CHYBA OKOŁO 30 ZŁOTY ALE JUŻ NIE PAMIĘTAM NO I PLUS NOWE USZCZELNIACZE
-
Dotarcie zworów to podstawa ale będę to robił sam i jakoś trzeba będzie skontrolować jakość wykonanej roboty.
Pozatym przed robotą muszę ustalić które zawory idą do wymiany bo nie bardzo mi się chce machnąć wszystkich 16 sztuk.
Przy okazji planuję "megatjuning" czyli polerowanie głowicy i kolektorów. Ciekawe czy coś z tego wyjdzie.
-
A OD NAFTY LEPSZA JEST BENZYNA TYLKO CZY NIE LEPIEJ DOTRZEĆ ZAWORY BO I TAK WYJMUJESZ CAŁĄ GŁOWICĘ A KOSZT JAK DOBRZE PAMIĘTAM JEST NIE WIELKI CHYBA OKOŁO 30 ZŁOTY ALE JUŻ NIE PAMIĘTAM NO I PLUS NOWE USZCZELNIACZE
Benzyna nie jest lepsza bo szybko odparowywuje i niebedziesz wiedzial czy zawory nie trzymaja czy benzyna wyparowala, dlatego stosuje sie nafte, ktora tak szybko nie paruje.
-
ja zastosowałem ekstrakcyjna. Trzeba potem zbadać ktory kanał jest mokry. Ale przy 16 dzwonkach to będzie trudniejsze dojść który zawor puszcza. BTW potem fajnie sie puszcza diabełki wypalając tą benzynę z kanałów głowicy i chlodzenia... taki FUUU!
-
a nie taniej i lepiej wyjdzie ci dac glowice do sprawdzenia oni sprawdzaja to pod cisnieniem i wtedy bedziesz mial pewnosc w jakim jest stanie
-
a nie taniej i lepiej wyjdzie ci dac glowice do sprawdzenia oni sprawdzaja to pod cisnieniem i wtedy bedziesz mial pewnosc w jakim jest stanie
Może i tak zrobię ale zanim do nich pójdę to wolę wiedzieć czy te pieniądze nie zostaną wyrzucone w błoto. Jak nafta nie przecieknie to jest sens oddawać a jak nie to do poprawki i tak do skutku.
Trzymajcie za mnie kciuki dzisiaj zaczynam rozbebeszać autko. Przez najbliższy tydzień zaliczam spacery zdrowotne (po 5km w każdą stronę) do roboty. Albo lepiej wezmę urlop.
-
Badanie szczelności głowicy to nie tylko badanie szczelności zaworów. Te najlepiej bada się naftą, bo jak już wspomniano, nie paruje szybko.
Badanie szczelności głowicy to także sprawdzenie czy nie ma jakiść wewnętrznych pęknięć lub wżerów, które mogą czasem powstać w wewnętrznych ściankach pomiedzy kanałami. W zakładzie kosztuje to 50 zł i wygląda tak, że zatyka się przykręcanymi płaskimi sztabami pokrytymi gumą wszelkie otwory kanałów i płaszczyznę uszczelki. Jednym z otworów wpuszcza się powietrze pod dużym ciśnieniem i w wannie obserwuje się, czy nie lecą bulki. Niektore zakłady reklamują się, że sprawdzają szczelność także po nagrzaniu głowicy. Tam gdzie ja sprawdzałem, to powiedzieli że to chwyt reklamowy, bo pod takim ciśnieniem jakie oni zadają, to wyjdzie każda nieszczelność, nawet taka jaka pozornie na zimno nie daje objawów.
Darek
-
Trzymajcie za mnie kciuki dzisiaj zaczynam rozbebeszać autko. Przez najbliższy tydzień zaliczam spacery zdrowotne (po 5km w każdą stronę) do roboty. Albo lepiej wezmę urlop.
Jak to 5km to najlepiej jedŹ do pracy rowerem 8)
Pozdrawiam
-
Moim zdaniem lepiej jest to powierzyc specjaliscie pieniadze nie duze ale masz pewnosc w 100 % jaki jest stan
-
ja tez sam to robilem.i ciekawe ze sprawdzalem to piwem bo mialem pod reka.poprostu wlalem po trochu do dziur od strony kolektorow,oczywiscie glowica stoi pionowo wlotami do gory.i czekanie pre minut az sie skonczy piwko pic. i jak po 15 minutach nic nie przecieka to jest ok.a jak leci to obrubka pasta do zaworow.i jak to sie dobrze zrobi to musi byc dobrzek.ale jak sciagasz glowice to warto ja troche splanowac ale nie wiecej niz 0.5 mm.
-
ale jak sciagasz glowice to warto ja troche splanowac ale nie wiecej niz 0.5 mm
:lol: :lol: :lol: :lol:
To ze dwie uszczelki musiałbym założyć. W roverku max o ile można splanować to 0.2mm.
[ Dodano: 2004-09-14, 08:20 ]
Jak to 5km to najlepiej jedŹ do pracy rowerem
Problem w tym że rower porzyczyłem szwagrowi który dojeżdza do roboty jeszcze dalej jak ja. Do piątku się przemęczę a po niedzieli może znowu będę śmigał.
-
ja to robiłem rozpuszczalnikiem(nitro) prawda szydciej paruje ale nafta jest gęstsza /u mnie ciekło z kanału wodnego do wydechu ( i wyszło gdzie znika płyn i czemu na biało kopcił)