FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Padi w Lipiec 08, 2010, 16:32:03 pm
-
witam... doskwiera mi dziura w przyspieszaniu moim Roverkiem na LPG, ruszam na 1 wkładam 2 utrzymuję około 2000rpm i but.... rozpędza się tak sobie jak by go muł trzymał a po osiągnięciu 4000rpm dostaje kopa i gniecie w fotele...
Gaz ustawiony, nowy reduktor, śruba na wężu (bez krokowca).... jak wyeliminować tego muła....
-
Padi, ale Rover na benzynie ma podobnie, to typowa szesnastozaworowa wiertarka.
-
roverki tak mają. odpychają się ładnie od około 3500/4000obrotów.
ostatnio miałem problem bo miałem dziurę w obrotach na lpg. do 3000 ciągnął normalnie, od 3000 do 3500 łapał muła (praktycznie nie przyspieszał) a od 3500 w góre szedł jak głupi. pomogła wymiana filterka gazu, chociaż nie do końca bo cały czas czuje delikatny spadek mocy w tych granicach.
-
czyli wszystko w normie... myślałem że coś jest nie teges. U mnie dziura jest pomiędzy 3500 a 4000 potem aż do odcinki :-)
p.s na ile obrotów ustawić register aby szedł i dużo nie palił???
-
U mnie dziura jest pomiędzy 3500 a 4000 potem aż do odcinki :-)
no nie do odcinki :D...
mi tez na gazie troche muli
-
tak to nazwałem bo rpm dochodzi do 7000 :-)
-
U mnie dziura jest pomiędzy 3500 a 4000
Ja mam to samo, choć mam silnik który nigdy nie był zasilany LPG :wink: